Muszę się poważnie zastanowić...

Ikiru

Wpierw chce powiedzieć, że jest to dla mnie dość ważne, w końcu ważą się losy Vijaszka. Proszę więc o głosy z uzasadnieniem, myślę, że stać was na te jedno zdanko. c: Z góry wielkie dzięki. x'3

Najpierw była to tylko chwilowa, dość rozbawiająca mnie myśl. Demoniczny Wygnaniec - Viju. Potem jednak zaczęłam rozmyślać, aż zobaczyłam coś, co jakoś nie daje mi spokoju. Wprawdzie cieszy mnie, że jest wysoko ustawionym wilkiem, który zdążył już założyć rodzinę... ale mimo wszystko myślę, że nie po to założyłam tą postać. W końcu miała ona być zła, a ustatkowanie się... to chyba nie dla niej. Z drugiej strony jest jedyną postacią, która coś w życiu zrobiła i nie chciałabym od tak tego tracić.
Tak więc proszę was, byście wypowiedzieli się w tej sprawie.

Retes

Hmm... Lubię postać Viy'a, jednak rzeczywiście jak na demona pantoflarz się z niego zrobił. Z drugiej strony taki Viy'u też jest fajny, zaś pozostaje jeszcze kwestia stanowiska - Ogień w końcu zyskał pełną władzę, a kolejne naruszania i zmiany są ble. Jak na razie przeważają u mnie argumenty przeciw - nie cem go wygnywać. c:

Caro

Wybrałam opcję, żeby został.
Już, już uzasadniam ładnie: Więc rzeczywiście, zrobił się strasznie paniusiowaty. Fu. Oczekiwałam od Viy'a od samego początku, kiedy go stworzyłaś, że będzie to prawdziwie zła postać. Na początku rzeczywiście... potem zrobiłaś z niego miłego (jak mogłaś?! >:C), a potem powróciłaś do hmm... złego? Nie. Zrobił się strasznym pantoflarzem. Romansy z Alliance, potem partnerka i dzieciaczków się dorobił. Nie, nie to nie jest Viy! To jest podróbka Viy'a made in china! Niemniej jednak nie chciałabym, aby został wygnany. Beta była dobrym pomysłem. Ale musisz popracować nad charakterem. Musisz. Bo szkoda tracić te wszystkie osiągi w Watasze Ognia...
No i jeszcze jedna sprawa: Jak pogodzić Demona z Betą? Proste - Zła, bezlitosna, wymagająca beta z zasadami jak w obozie koncentracyjnym.

Dawała porady i irytowała się...
~Carosia

Xythuel

Tak, tak wygnać go... c: Ta, musiałem tu przyjść i bez sensownego uzasadnienia oświadczyć, że masz go wygnać. Ale jeśli Ci się nudzi i masz taką ochotę? Cóż stoi na przeszkodzie? Ja tyż planuję w najbliższym czasie pogorszyć zachowanie Gzyteriusza itd. bo się miły taki zrobił. No, to tyle. x'3

Ikiru

Nie sądziłam, że zejdzie mi to tak szybko, ale chyba podjęłam już decyzję. c:
Otóż rozważyłam wasze zdanie i dokładnie je przeanalizowałam. Każdy głos bardzo się dla mnie liczył, więc wszyscy, którzy wyjawili swoje zdanie dostają ode mnie telepatycznego przytulasa i coś bardziej materialnego - kości, mianowicie.
Każdy, kto swe zdanie wyjaśnił dostaje ode mnie 25 kostek. c: Tak więc jest to Xythu, Caro i Sammyś. c:
Przejdźmy teraz do werdyktu:
Jak słusznie zauważyliście, Viju zrobił się strasznie leniwy, paniusiowaty i te inne obrażające biednego wilka słowa. Co jak co, ale za słowo 'pantoflarz' potrafił by zabić, taki jeden jego czuły punkt. x'3
Dalej... kiedyś tam, dawno temu, gdy zobaczył wilka z jakąś zacną i wysoką rangą powiedział: "Nigdy nie zostaną czyjąś dziw*ą." Może i trochę wulgarnie, ale trafnie rzekł, zamiar był taki, by do końca swych dni pozostał jedynie demonem. Wyszło inaczej, mi się to całkiem podoba, ale biorąc pod uwagę Vija, zapewne czuje się jak w klatce. To trochę dziwne, jak teraz o tym mówię, ale będąc betą, żyjąc jak każdy inny, mając partnerkę i dzieci czuje się... zamknięty. Brakuje mu tej wolności, atakowania kogo tylko chce, pogrążenia w swym własnym szaleństwie. Co z nim? Źle się dzieje, postać staje się bezbarwna, a jako, iż nie chce do tego dopuścić - Urok normalnego życia, zostawiam innym moim postacią. Vij najpewniej zostanie wygnany, o ile uda mi się do tego dopuścić.
Przepraszam Sammy'ego za to, że Ogień nie będzie miał już pełnej władzy, ale czułam, że muszę to zrobić.

Caro

Odbieram nagrodę no i ten... trochę przykro. Szkoda właściwie. Jednak co mi tam... twoja decyzja. Także chciałabym coś zasugerować. Nie, żebym chciała się wcinać w życie twoich postaci, ale po prostu taka propozycja, która miałaby na celu urozmaicenie nieco życia Gabrysia (tak, da się go jeszcze urozmaicić!) i Viy'a. x3
Propozycja już leci na PW.

Ewangeline · Wysłany: Sob 20:02, 31 Mar 2012 Temat postu:

Nie, nie, nie! Bez przesady. Hari tak... Ale Viy nie. Nie bo nie.

Morte

Przeterminowane, zamykam.