Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seele
Duch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:08, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
Dookoła obecnych zebrała się biaława mgła, która po chwili zebrała się w jedno miejsce. Jasny zarys nierozpoznawalnej postaci z każdą chwilą był wyraźniejszy. Po chwili wadera zmaterializowała się i lewitowała tuż za Schattem.
- Witajcie. - Rzekła, siadając gdzieś w pobliżu. Czekała na resztę. O ile ktoś jeszcze miał przyjść...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:15, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Witaj... - Powiedział nieco zdezorientowany, ten głos dochodził z... góry. Spojrzał do w tamtą stronę. Dopiero wtedy dostrzegł Selera. Gdy Seele usiadła, uspokoił się i jego głowa wróciła do naturalnej pozycji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:21, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
Koku przyszła, ponieważ usłyszała że ma tutaj być jakaś impreza, ale jak na razie widziała tylko Schatta. Mała wadera rozejrzała się, a jej oczka ujrzały jakiegoś ducha. Ze strachu zaczęła się cała trząść. Podeszłą do szczeniaka patrząc na ducha. - Cześć - powiedziała, ale nadal pamiętała to co powiedziała do niego. Troszkę była zawstydzona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:23, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
Skuliła lekko uszy. Chłodno się zrobiło.. tak nagle. Obejrzała się za siebie. -Schatt! Cześć!- powiedziała i spojrzała na niewyraźną postać.. duch.. -Emm.. jestem Anabell, lub jak wolicie Anabella..- przedstawiła się i skinęła pyszczkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:30, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Cześć Koku - powiedział i usiadł na ziemi. - To jest Seele - przedstawił im ducha. Wiele nie mówiła, więc trochę ją wyręczył. - To kiedy zaczynamy imprezę? Duchy oczywiście są mile widziane. Dodadzą niepowtarzalnego charakteru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:40, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
Koku spojrzała na Schatta, a następnie na ducha. - Witam. Jestem KokuRai - przedstawiła się duchowi. - Przepraszam - powiedziała prawie niesłyszalnym tonem. Usiadła, a jej głowa była skierowana w stronę ziemi, ale gdy usłyszała słowa Schatta ,,To kiedy zaczynamy imprezę" to głowa jej się podniosła. - No właśnie kiedy zaczynamy - rzekła, ale jej głos nie był do końca wesoły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:48, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
Schatt czekał niecierpliwie. No w końcu po coś tu przyszedł. Chciał się trochę pobawić. - A tak w ogóle, o co u ciebie, Seler? - Duchy musiały mieć bardzo interesujące życie, przynajmniej tak mu się zdawało. Mogły się nagle pojawić i dręczyć innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:50, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
Koku spojrzała na ducha i czekała, aż odpowie szczeniakowi. Jej czerwone oczka zabłysły. - Schatt kim zostaniesz w przyszłości? - zapytała zaciekawiona. Nudziło jej się trochę, ale miło jest siedzieć w fajnym towarzystwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:07, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Może łowcą? Nie mam jeszcze pomysłów na przyszłość. A ty? - Spytał i czekał, aż mu odpowiedzą. Był ciekawy, co planuje Koku. Może tropiciel? Ale on tego nie planował. To zależało od niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:12, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Ja chciałam zostać magiem - powiedziała uśmiechnięta. - Łowca do ciebie pasuje - rzekła, a jej ogon zaczął machać. Koku rozejrzała się, ale jeszcze impreza się nie zaczęła. Koku zrobiła się troszkę głodna, ale nie wiedziała czy oni mogą już jeść ze stolika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seele
Duch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:15, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Nic się nie zmienia, nudy. Co innego może robić duch? Łowca... bardzo interesująca ranga. A jakie największe zwierze upolowałeś? - Spytała uśmiechnięta od ucha do ucha. - Mag... Jesteś czyją córką, bo jakoś nie kojarzę... - Zadała kolejne pytanie. Dawno nie widziała nikogo żywego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:18, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Niedawno upolowałem sarnę, dotychczas polowałem tylko na zające. - Powiedział zawstydzony, niedawno zaczął stawiać sobie poprzeczkę w polowaniach, lecz po pierwszym krwawym polowaniu na jelenia po prosu się bał. To było dawno. Jeszcze w innej krainie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:41, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
Koku spojrzała na ducha i się uśmiechnęła. - Moja mama to Atrita - powiedziała do ducha i się uśmiechnęła. Młoda wadera spojrzała na Schatta i się szeroko uśmiechnęła. Koku rozejrzała się, a jej ogon zaczął szybko machać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:37, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
Jael uśmiechnął się szeroko na widok osobnika jego płci.
- Cześć. - powiedział podchodząc do wilka. - Nazywam się Jael. - szczeniak jeszcze spojrzał w stronę nowo przybyłych: dwóch wilczyc, ducha i tego wilka do którego podszedł. - A ciebie jak zwą? - Jael rozejrzał się. Ta wilczyca Anabell była na prawdę ładna, ta druga KokuRai, córka Atrity także... Podobnie jak Lea, Ada, Viktoria, a także ten duch... jak ją przedstawił wilk... Seler? - Jael uśmiechnął się. - Także ten duch promieniował pewnym pięknem... Zaraz jednak basior przestał oceniać wilczyce i spojrzał na wilka czekając na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:01, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Schatt, jestem Schatt. - Powiedział spokojnie Schatt. Po raz pierwszy w tej krainie poznał wilka w jego wieku i mającego tą samą płeć, wcześniej był tylko Weasley, ale on był wiecznym dzieciakiem. Może będzie miał kolegę? Choć raz, choć raz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:08, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
Usiadła i uniosła nieco pysk. Owinęła ogonem łapy i patrzyła na Selera.. Seler.. An nie przepadała zbytnio za warzywami. -Miło poznać Jael. - spojrzała na niego i się uśmiechnęła. Machnęła końcówką ogona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:15, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ja też chciałabym być łowcą lub magiem. A może nawet mieć obie rangi. - Rozmyślała Viki. Była szczęśliwa, że przyszło tyle gości. Zarumieniła się gdy Jael pocałował ją w łapę. To było coś nowego dla niej. Była tu Koku, Schatt, Ada, Lea, Anabell, Seler i Jael. - Schatt mi też udało się upolować sarnę - Viktoria podeszła do spiżarki. Zaczęła ciągnąć za sobą sarnę i jagody - Proszę, ja też mam jedzenie. No bo jak można zrobić imprezę bez jedzenia? - Viki uśmiechnęła się teraz do Ady. Ta mała wilczyca miała sporo siły niż mogło się wydawać - Ada stój! - Krzyknęła. Mała wilczyca biegała w kółko! Jeal dziwnie się zachowywał, jak uważała Viki. Pierwszy raz ktoś dałjej całusa. I to w łapę. Viktoria była pod wrażeniem.
// Ada ja przecież mam drzwi, więc co mówisz, że ich brakuje? Halo! To jest impreza z okazji wybudowania domu. Ale Ci daruję. Tylko nie niszcz mi drzwi! :) //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:31, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
Anabell spojrzała szarymi oczami na Viki. -Hej Vikuś! Myślę, że będzie fajna impreza!- zawołała i machnęła szybko ogonem. Może być miło i to szczerze! Tyle osób to jest na prawdę.. jej.. dużo wilków. Anabell aż zaniemówiła chwilowo z wrażenie. Dopiero to dostrzegła- w tej chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:47, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
Dzięki, że przybyliście! - Viki machała ogonkiem - Tak się cieszę, że jesteście. Myślałam, że nikt nie przyjdzie po tym co zrobiłam. No ale nie ma czasu na smutki! Czas zabawy. - I Viki zaczęła podskakiwać wymachując ogonkiem na prawo i lewo. Te podskoki to miał być taniec, ale młoda wilczyca była za szczęśliwa by móc sobą sterować. Zaczęło kręcić jej się w głowie. Upadła wreszcie na Schatta i Jaela. - Hahaha! Sory... haha... sory chłopcy! Buahahaha! - Viktoria nie mogła przestać się śmiać! - Brzuch mnie boli! Ratunku! Hahaha! - Tak zaczął ją boleć brzuch ze śmiechu. Viki miała nadzieję, że ktoś pomoże jej wstać z chłopców!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:43, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ada próbując pomóc Viki również upadła. -Viki, ty grubasie.!-krzyknęła żartobliwie. Jednak podniosła się szybko i już druga próba była skuteczna. -Wiecie co, chciałabym aby była taka ranga jak architekt czy budowniczy. Bo właściwie tylko te dwie mnie interesują. Słyszałam, że jeszcze powstają jakieś nowe. -powiedziała kończąc uroczym uśmiechem. Następnie złapała łapę Jaela i pociągnęła ją do siebie tak by Jael się zbliżył -Chodź rozkręcimy trochę tą bibe- powiedziała do niego. Nie miała na myśli jakiegoś podrywu. Mama ostrzegała ją przed takimi jak on. Znaczy "podrywaczami" Nie chciała się w nim zakochać, bo on "złamałby jej serduszko". Uśmiechnęła się do Jaela i zachęcając do wspólnego tańca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|