Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:56, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
-Ja przybyłam tu sama, a co do rodziny.. ona mnie nie obchodzi.. domyślam się, że martwią się o mojego brata.. jak zwykle zresztą. Ale dobra.. zgaduje, że ty tu przybyłeś tu sam, bez rodziny, mam rację?- zapytała i spojrzała chwilowo na Ade, po czym znowu wróciła wzrokiem do wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:21, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Ja też długo tu nie jestem, zaledwie kilka miesięcy? Już sam nie pamiętam, Koku powie chyba najlepiej, bo niemal pierwsza mnie poznała. - Powiedział z uśmiechem, pierwsza była jego przybrana matka, Nikita.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seele
Duch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:28, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
- A ja już tutaj trochę jestem, tutaj dorosłam i tutaj umarłam. - Rzekła zamyślona. Jeszcze pamiętała powód swojego skoku. Teraz była gotowa o zabić. Przynajmniej też byłby duchem. Po chwili przyleciały kruki, jej ulubione ptaki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:30, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Kruki? - Spytał i zaczął się im przyglądać - skąd przyleciały? - Zadał kolejne pytanie, kruki były ładne i duże. Był ciekawy, dlaczego tu przyleciały i po co. Nigdy wcześniej nie widział kruków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seele
Duch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:33, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
- To Rip i Rek, były przy mnie w momencie śmierci, mam je od dawna i polecam wam zakup zwierzątka, przynajmniej ono was nie opuści. - Powiedziała z kpiną w łosie, bo chciała dodać "w przeciwieństwie do partnera", ale nie chciała zasnuwać głów szczeniaków takimi myślami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:38, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Są piękne, a masz grób? - Spytał Seele, może kiedyś odwiedziłby ją. Nawet rozmowa z dość niemiłym duchem może być interesująca. Wystarczy nie zwracać uwagi na jego humory. On jeszcze nie myślał o śmierci, ale gdyby umarł, chciałby, żeby ktoś o nim pamiętał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seele
Duch
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:47, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Nie, nikt nie postarał się, żeby zanieść tam moje ciało. - Nie lubiła, gdy ktoś mówił o jej śmierci, popełniła samobójstwo i dobrze o tym wiedziała, ale nie znalazłaby sobie dobrego miejsca na ziemi. Śmierć wydawała się najlepszym rozwiązaniem, ale wcale taka nie była.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:22, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
Viktorie zasmuciła sprawa Seele. Nie mieć grobu? To dla Viki coś dziwnego. Jeszcze te jej kruki. Jak kruki mogą być przyjaciółmi. Ale teraz jest impreza. Viktoria podeszła do Ady, Lei i An i zaczęła tańczyć. Śmiała się przy tym i machała ogonkiem. Ta impreza to najlepsza rzecz, która spotkała ją w życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:56, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Jeżeli chcesz to śpiewaj. - rzekł Jael podchodząc do Koku, - ale nie wyglądasz za dobrze. - W oczach wilka można było zauważyć zmartwienie. - Może wolisz odpocząć? - spytał i otaczając wilczycę ramieniem odprowadził ją kawałek na bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:56, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
Koku uśmiechnęła się do Schatta i spojrzała w stronę Ady. - Nic mi nie jest i czuje się dobrze - powiedziała wesoło, jednak kręciło jej się w głowie. Z każdą minutą czuła się coraz gorzej. - No to zaczynam - rzekła i znów zaczęła śpiewać, a potem zaśpiewała jeszcze jedną piosenkę, gdy skończyła to się ukłoniła.
Jeśli naciśniesz na słowo ,,śpiewać" to będzie pierwsza piosenki, a jeśli naciśniesz na słowo ,,zaśpiewała" to będzie druga piosenka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KokuRai dnia Śro 18:57, 03 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:08, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
Jael uśmiechnął się niepewnie. Skoro Koku twierdziła, że nic jej nie jest to dobrze, ale wilk czuł, że coś jednak jest nie tak. Nadal nie spuszczając wzroku z wadery odpowiedział Anabell na pytanie:
- Tak... przybyłem tutaj sam... - rzekł. - Ja też miałem brata... niestety... nie żyje. Jak reszta rodziny z resztą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:13, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
Koku spojrzała na Jaela i się uśmiechnęła, ale po chwili zemdlała. Leżała tak na ziemi nie otwierając oczu. Po chwili jej oczka się otworzyły i usiadła. - Co mi się stało? - zapytała i wstała. Jednak nie chciała żeby, ktoś jej odpowiadał. Koku zaczęła tańczyć i udawała że nic się nie stało, ale jednak mała wadera czuła się bardzo źle, lecz czemu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:14, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
An wywróciła teatralnie oczyma. -Tak.. domyśliłam się..- westchnęła i się położyła. Wyprostowała przednie łapy i ułożyła na nich pysk, patrząc z dołu na całe zgromadzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:21, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
Jael nadal patrzył na Koku. Gdy upadła, a potem wstała i zaczęła jak gdyby nigdy nic tańczyć nie wytrzymał.
- Przepraszam cię na chwilę. - powiedział do Anabell i potruchtał w stronę KokuRai. - Jesteś pewna, że wszystko w porządku? - Zapytał z naciskiem. - Bo jeśli chcesz mogę odprowadzić cię do domu. Nie wyglądasz najlepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:24, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
- On ma rację. - powiedziała Lea podbiegając do Koku i Jaela. - Serio, coś nie gra. Boli cię coś? Jesteś zmęczona? Kręci ci się w głowie? - pytała zmartwiona. Najchętniej zawlekłaby teraz wilczycę do łóżka i kazała zasnąć. Wyglądała jakby potrzebowała odpoczynku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:31, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
Koku spojrzała na wszystkich i naglę zaczęło jej się wszystko w głowię kręcić. - W głowie mi się kręci - powiedziała i upadła na ziemię. - Ale nie przejmujcie się mną, a usiądę sobie tam z boku i będę siedziała. Nie chcę wam zepsuć imprezy - rzekła i poszła na boku. Usiadła, a z bólu zaczęły lecieć jej łzy. Odwróciła się w stronę ściany i zaczęła bardzo mocna płakać z dwóch przyczyn: pierwsza to z powodu bólu, a droga z powodu sprawy osobistej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:40, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Jezu, Koku! - przerażona Lea patrzyła z niedowierzaniem na wilczycę. - Nie świruj! Jael, pomóż mi zanieść ją na łóżko czy coś. - powiedziała, a sama dotknęła łapą czoła Koku. Było ciepłe. Szybko zdjęła chustkę i namoczyła ją wodą. Zwinęła w kompres, po czym położyła go na głowie Koku. - Spróbuj się zdrzemnąć... - powiedziała po czym zwróciła się do Jaela. - No szybko! Zanieś ją na łózko!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:43, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
Jael złapał KokuRai po czym zarzucił ją sobie delikatnie na grzbiet. Szybko potruchtał do legowiska Viktrorii i położył tak wilczycę.
- Nie płacz... - wilk poprawił kompres zrobiony z chustki Lei i usiadł obok legowiska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:46, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Dziękuję - powiedziała do nich i naglę jej oczka się zamknęły. Koku usnęła Bardzo szybko i nic nie słyszała. Jednak nadal się źle czuła, a jej ciało zaczęło się trząść, jednak Koku nie miała koszmarów i dobrze się jej spało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:55, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Hej... Lea - powiedział cicho Jael. - Ona śpi. Co mamy robić? - spytał, ponieważ ta wilczyca sprawiała wrażenie takiej, ''która się zna'' - Bądźmy może cicho... przez jakiś czas... - rzekł i zwrócił się do Viktorii: - Przepraszamy, że zepsujemy ci trochę imprezę. - uniósł brwi i uśmiechnął się delikatnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|