Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luan
Duch
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:39, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
Przyszedłem,położyłem się w legowisku i czekałem na mamę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vitani
Dorosły
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Słonecznej skały Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:41, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
Przyszłam. Wzięłam Luana za skurę na karku, położyłam w koszyku. Położyłam się obok niego. - Jesteś głodny ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vitani dnia Sob 18:42, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luan
Duch
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:44, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
-Tak...-.odpowiedziałem i popatrzyłem na mamę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vitani
Dorosły
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Słonecznej skały Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:46, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
No to jedz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luan
Duch
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:49, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
-Dobrze mamo,a ja mam brata albo siostrę???-.spytałem i zacząłem jeść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vitani
Dorosły
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Słonecznej skały Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:50, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
Tak. To twoje rodzeństwo. Echinacea i Dorrana. Zawsze bawią się razem. Jest jeszcze Rast, ale...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luan
Duch
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:52, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
-Ale co???-.spytałem i popatrzyłem na mamę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vitani
Dorosły
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Słonecznej skały Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:10, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
On uciekł. - łza poleciała mi z oka. - Szukałam go, ale nie znalazłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luan
Duch
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:13, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
Gdy to usłyszałem,nie mogłem uwierzyć,po chwili powiedziałem-Mamo,nie płacz...-.odpowiedziałem i przytuliłem mamę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blizna
Nowy
Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:16, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
Yeah. - nagle w cieniu wejścia pojawił się czarny basior. A raczej był cały w cieniu. Jego ton głosu był dość chrapliwy, poważny. Machnął ogonem, opierając się o bok wejścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vitani
Dorosły
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Słonecznej skały Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:17, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
Rast ? To ty ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luan
Duch
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:18, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
Przestraszyłem się basiora,schowałem się za mamą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blizna
Nowy
Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:18, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
Prychnął tylko na te słowa. Używał przydomków. Nawet nie kojarzył woni tej wilczycy, cóż... Zastrzygł uszami, marszcząc nos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luan
Duch
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:20, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
Bałem się okropnie,myślałem że to tata,ale to nie był on.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blizna
Nowy
Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:22, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
Przejechał ogonem po swoich żebrach, na których widniały blizny. Tak, był taki chudy. Zmrużył ślepia, najbardziej lewe. Wkońcu to one najbardziej ucierpiało podczas walki z zwierzem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vitani
Dorosły
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Słonecznej skały Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:24, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
Rast ! To ty ! - podbiegłam do niego i wtuliłam się w jego śerść - Rast tęskiłam za tobą, bałam się że coś Ci się stało. No, ależ ty wyrosłeś ! Luan, to twój brat, Rast. Ten , który kiedyś uciekł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luan
Duch
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:24, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
Nic nie mówiłem,czekałem na ruch mamy,nic nie mówiłem bałem się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Luan dnia Sob 19:25, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blizna
Nowy
Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:25, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
Odepchał od siebie waderę. - Moją matką jest noc. - warknął, mlasnął jęzorem. Dziś wszystko go bolało, a ta jeszcze się do niego pieściła. Słodko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vitani
Dorosły
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Słonecznej skały Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:28, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
Rast, nie pamiętasz mnie. Gdy uciekłeś, byłeś jeszcze taki mały jak Luan. - wybiegłam i po dłuższej chwili przywlekłam martwą sarnę. - Smacznego Rast !
- westchnęłam. Byłam szczęśliwa że nic mu nie jest, ale bardzo się zmienił. Wróciłam do Luana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blizna
Nowy
Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:29, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
Ja nie mam rodziny, mylisz się. - warknął. Nie był głodny. Nawet gardził takim zachowaniem. Cóż...daleko pada jabłko od jabłoni. Szurnął ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|