Legowisko Flame.

Flame

Uśmiechnął się. - co tam maleńka?

Sea

-nic ciekawego, spałeś caaaały wiek.
Powiedziała siadając obok niego i kładąc jedną łapę na jego karku, delikatnie przygryzła jego ucho.

Flame

Liznął ją w pyszczek. - aż tak długo? a co, stęskniłaś się? - mruknął delikatnie przewracając ją na grzbiet i wtulając nos w jej szyję.

Sea

-yhym....
Wychrząknęła spod nosa i objęła go łapami. Polizała w pyszczek i uśmiechnęła się.
-śniło ci się coś?

Flame

- Jasne. Taka mała, ruda wilczyca z puszystym ogonkiem która jest tam gdzie ja. - zaśmiał się łagodnie. Trącił ją noskiem. - Mała, aby napewno nie jesteś z Kazanem?

Sea

Spojrzała mu w oczy poczym skierowała wzrok w inną stronę.
- mam już dosyć jego ciągłego znikania na wiele dni, tygodni, miesięcy ... Nic już nie ma sensu.
Powiedziała stanowczo, ale cicho. Znów spojrzała na niego.

Flame

- Bo wiesz Sea, mi nie wypada, bo Cię wychowałem ale.. ja Cię po prostu kocham. Nie tylko jak ojciec... - mruknął onieśmielony i zdezorientowany nie patrząc jej w oczy. Usiadł obok podkulając ogon. Zawsze miał problemy z wyrażaniem uczuć. Po Amy miał poruszone ego.

Sea

Zrobiła śmieszną, zdziwioną minę. Nie chciała mówić tego co czuję do niego, ale w końcu musiała o tym powiedzieć. Musiała to z siebie wydusić. Wstała i podeszła do Flame, lekko szturchnęła go nosem w podbrudek i uśmiechnęła się słodko.
-ja ... ja też Cię kocham. Całe życie ukrywałam to przed światem. Bałam się.
Powiedziała szeptem i skuliła także ogon pod siebie i położyła uszy wzdłuż głowy.

Flame

- Czego się bałaś? - zapytał cicho szturchając ją nosem w nosek. - Wiesz, chciałbym..a niech to. Będziesz moją partnerką? - zapytał.

Sea

-bałam się ... wokół Ciebie było tyle wilczyc.
Wydusiła z siebie i mocno się w niego wtuliła. Kiwnęła tylko głową na "tak" i raz jeszcze wyszeptała "Kocham Cię".

Flame

- Było ich wiele, ale kochałem tylko jedną... Ciebie. Ale chce Cię ostrzec. Ja wciąż miewam napady złości. - dodał cicho i obiął ją łapą. Wstał i wyszedł. - Wróce do Ciebie zaraz a Ty tymczasem się prześpij. upoluje coś. - dodał i wybiegł.

// paa jutro napisze. ; *

Sea

Z małym niewinnym uśmiechem poszła gdzieś pod jakieś coś, ułożyła sie wygodnie i zaspała.

[paa :*]

Flame

Przylazł. - Nie upolowałem nic ale tu oo tu.. - i polazł za skałę. - tu mam jakiegoś spleśniałego królika. chcesz troche? - zapytał... po chwili zorientował się że ukochana śpi xD.

Sea

Przebudziła się czując coś slpeśniałego.
-a fuj, zostaw to, jeszcze zachorujesz...
Wstała i podeszła do tego ... królika i zrobiła kwaśną minę.

Flame

- No tak, racja. Nie wygląda apetycznie. - mruknął i.. wykopał go z mieszkania. xE. Otarł się bokiem o jej bok. x3

Sea

Musnęła go kitą po pysku i pobiegła gdzieś w gąszcz. Po chwili wróciła ze sporym zającem w pysku. Uśmeichnęła się i odgryzła mu łapę którą ze smakiem obgryzła z mięsa niczym udko xD

Flame

Nie tyknął mięsa. xD. - Zjedź sobie całego. ^^ - powiedział delikatnie wtulając sięw jej sierść.

Sea

Odgryzła drugą nogę i oczyściła ją z mięska. Polizała Flame po pyszczku i wtuliła się w niego.

Flame

- Oj maleńka, maleńka. Jak myślisz, dalej będę Alfą? xD

Sea

Ziewnęła zasłaniając pysk łapą.
-myślę, że .... nie wiem.
Spojrzała na niego.
-jeśli czujesz się na siłach to napewno.
Uśmiechnęła się.