Legowisko Saschy

Eligo · Gość

Wuyszłem

Sascha

Eligo wyszedł. Ciekawe czemu....

Kira

Przyszłam. Spojrzałam na Saschę.

Sascha

Przyprowadziłam Ormena do mojego legowiska. Był ranny. Potrzebował pomocy, a w lecznicy nikogo nie było. Mam nadzieję, że Cornelia i Amos nie pogniewają się na mnie... że go tutaj przyprowadziłam.

Ormen

Weszłem tutaj za Saschą. Przyprowadziła mnie tutaj. Nie czuję ucha...

Sascha

Położyłam się na skraju mojego "łoża" z siana dając do zrozumienia Ormenowi, by położył się na jego reszcie.

Ormen

Położyłem się na wyznaczonym miejscu. Zasnąłem.

Sascha

Usnął... Cicho wstałam i wybiegłam.

-----------------------------------------------

Wróciłam. Położyłam się obok Ormena i usnęłam.

Ormen

Mucha usiadła mi na uchu. Obudziłem się i cicho syknąłem. Spojżałem na Saschę. Spała w najlepsze. Usnąłem znów.

Sascha

Obudziłam się, wstałam i wyszłam.

Ormen

Obudziłem się. Saschy już nie było.
Wstałem, wyszłem i opóściłem tereny jej watahy.

Sascha

A więc wyprowadzam się stąd i przeprowadzam do Ormena.

(Proszę o blok=])

Zimbo

Witajcie -rzekłem siadając

Imię: Zimbo
Wataha:Ognia
Kocham: Hischiro
Partner: Hischiro
Podoba mi sie : Hishiro
Przyjaciele: Wszyscy
Marzenie: Założyć rodzinę i mieć szczeniaki

Gość

Cześć