Legowisko Flame.

Amy · Wysłany: Nie 19:04, 23 Mar 2008 Temat postu:

Chciałam iść nad morze-powiedziała

Flame · Wysłany: Nie 19:06, 23 Mar 2008 Temat postu:

- nie ma sprawy. Prowadź. - uśmiechnąłem się do wilczycy i lekko ją przytuliłem.

Amy · Wysłany: Nie 19:07, 23 Mar 2008 Temat postu:

Poszła nie oglądając się za siebie.

Flame · Wysłany: Nie 19:09, 23 Mar 2008 Temat postu:

Popędziłem za Amy.

Amy

Zajrzała.-Flame?-zawołała cicho

Sarajna

cześć

Flame

Doczołgałem się do legowiska plując krwią. Nie zważając na nikogo wszedłem do środka i upadłem na ziemię.

Amy

Flame!-zawołała podbiegając do partnera z przerażeniem

Flame

- Nic mi nie jest.. - warknąłem. Podnisłem się, po chwili jednak zachwiałem.

Amy

Cofnęła się słysząc warknięcie.-Co się stało?-zapytała łykając łzy

Flame

- Nic. - powiedziałem nieco głośniej ale spokoniej. - Przepraszam, że mnie nie było tule czasu... - mruknąłem spluwając krwią na ziemię. Otarłem pysk i usiadłem obok Amy.

Amy

CO się stało?-zapytała zbliżając się do niego

Flame

- Amy, nieważne.. - szepnąłem odwracajac poraniony pysk.

Amy

Dla mnie to jest ważne-powiedziała

Flame

- Ale wybaczysz, że odszedłem bez zapowiedzi? - spytałem. - Poszedłem szukać swoich.. jednak nie zaznałem tam ... przyjęcia powitalnego. - szepnąłem spuszczając łeb.

Amy

Przytuliła się do niego-Tu jesteś u swoich-szepnęła

Flame

Pocalowałem lekko Amy. - tak.. wiem. - szepnąłem. Otarłem ponownie pysk. - jeszcze raz przepraszam... - mruknąłem. - przejdziemy się gdzieś? - zaproponowałem.

Amy

Tak. Do lecznicy-powiedziała poważnie

Sea

Wbaiegla....
-hej wujku... emm.. i hej ty... jak masz na imie? -zapytala powaznym glosem wilczycy.

Flame

- Nie Amy, nie chce do lecznicy. - powiedziałem. - Sea! - krzyknąłem radośnie tuląc wilczycę.