Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:28, 23 Wrz 2011 Temat postu: Sala Magów |
|
Miejsce przeznaczone dla wilków o profesji Magów. Sala nie jest duża, ze względu na to, iż wataha posiada maksymalnie dwóch osobników o zdolnościach magicznych. Pomieszczenie jest jednak zawalone książkami, które nie zmieściwszy się najczęściej na półkach leżą luźno w stosikach na ziemi. Księgi zawierają wszystkie tajemnice magii zebrane przez wiele pokoleń, jak również opowieści i legendy watahy, czy słowniki obcych języków i woluminy pełne starodawnych run i alfabetów. Wstęp tu mają jedynie Magowie, Alfy i Bety.
Samuel wkroczył do sali, z Kajinką na plecach. Położył waderę delikatnie na ziemi, sam zaraz padł obok, oddychając ciężko. Zaklęcie wyczerpało jego energię dość silnie, w związku z czym wilk odczuwał dziwną pustkę. Kiedy jednak leżał, z przymkniętymi oczami czuł, że wszystko powraca stopniowo do normy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Samuerian dnia Sob 18:17, 01 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:30, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
Kajeczka dryfowała w czerni, serfowała po pustce i przysłuchiwała się brzęczącej ciszy. Czuła jedynie ogromne, straszne zmęczenie oraz odrętwienie, które ogarnęło całe jej drobne ciało. Dopiero po chwili do jej zamroczonego, zamglonego i wolno wybudzającego się umysłu dotarł fakt, iż leży na zimnej, kamiennej podłodze.
Aw! Dlaczego nie mogła już spać? Dlaczego jej natrętna mentalność tak bardzo pchała się ku światłu? Ona tylko chciała jeszcze odrobinkę, troszeczkę odpocząć.
Jęknęła, gdy ogarnęło ją niemiłe wrażenie wewnątrz duszy - ściskające, przeraźliwie zimne. Zwinęła się boleśnie, instynktownie w kłębek i znieruchomiała, dysząc lekko i cicho.
Spać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:35, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
Samuel zaś spał już od jakiegoś czasu, regenerując siły. Nie czuł nic, nic też mu się nie śniło, najzwyczajniej w świecie stracił przytomność. Leżał, leżał, oddychając powoli, cicho, ale regularnie. Wszystkie jego kończyny były rozluźnione i spoczywały naokoło wilka, jak to na kończyny przystało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:24, 11 Paź 2011 Temat postu: |
|
Uchyliła powieki, ukazując światu nieco przygasłe, acz w dalszym ciągu zawierające w sobie iskry ślepia koloru szmaragdów. Mrugnęła raz, drugi, starając sobie przypomnieć, dlaczego znajduje się w tym oto wspaniałym, zawierającym w sobie magię pomieszczeniu - wszakże zemdlała gdzieś pod Bramą po rzuceniu bardzo wyczerpującego zaklęcia. Zmarszczyła swój nosek, podnosząc się i niemal natychmiast zatrzymując. wszystko wirowało wokół niej, lecz wkrótce uspokoiło się, toteż niebieska wadera podźwignęła się na łapy i rozejrzała.
I ujrzała Sammy'ego-kun.
Nah, a wiec on mnie tu przytargał!
Zarechotała słabo, nie do końca odzyskawszy wszystkie pokłady swych magicznych sił. Musiała jak najszybciej dostać się do swoim eliksirów - była wśród nich mikstura przyspieszająca regenerację ubytków w rdzeniu. O! I mogła też taką podać swej kochanej Alfie!
Yoshi!
Kajineczulkuczeniuczkulkusieniuczkunienka podeszła do basiora, pochyliła się i wsunęła pod niego. Uczyniwszy to, podniosła się raz jeszcze z Sammym przerzuconym przez barki. Co prawda jej chude łapki ugięły się pod jego ciężarem, ale z uporem maniaka i szczerząc się jak wariatka ruszyła w kierunku wyjścia z tej Sali. Miała tylko nadzieję, że po drodze nie zabłądzi.
To byłoby ciekawe!
Zaśmiała się sama do siebie, wychodząc na korytarz.
z.t. - oboje
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kaji Meyit dnia Wto 17:24, 11 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|