Jama Koku

Atrita

Skrzek i trzepot skrzydeł.
To Raikou - czarno upierzony kruk Atrity - wleciał do jamy, wypatrzył Koku i zaraz się do niej skierował. Wypuścił trzymany liścik tak, aby ten wylądował tuż przed jej łapami, aby następnie zakrakać głośno i wylecieć tak prędko, jak tu przybył. Wykonał zadanie, czas na odpoczynek...

Dane fabularne:
Treść listu (tylko dla Koku):
Niedługo odbędzie się zebranie Radnych sojuszu oraz władz Watah Nocy i Ognia w sprawie niepokojących wydarzeń związanych z Samotnikami. Uprasza się o jak najszybsze zjawienie się na nim.

Alfa Nocy Atrita

KokuRai

Koku spojrzała na kruka, który wleciał do jaskini. Uśmiechnęła się, ponieważ wiedziała, iż należy on do Atrity. Wzięła list, następnie przeczytała jego zawartość. Spojrzała na małą Nitritę.
- Poczekaj tutaj do mojego powrotu - oznajmiła, przytulając się do niej na chwilę. Potem wybiegła z jaskini, jednak pozostał tutaj jej ukochany kiciuś.

zt.