Legowisko El Paso/a

Sky

Rzuciła kamień, który odbił się o oko xD. - Łojj... - uśmiechnęła się krzywo ;P.

Yakari Sevile

Zanurzył sie i wyszedł z wody po czym padł zmęczony..I jeszcze był czerwony xD

*Idę lakier zajeżdża xD

Merkury

( a av ? )

Sky

Zaczęła nim trząść, najmocniej jak umiała xD.

//Łok xD//

Yakari Sevile

Był w pół martwy xD

*em wszędzie jestem już obijany xD *

Sky

Poklepała go po głowie. - Gdy się otrząśniesz, zadzwoń xD. - i zaczęła sie zbierać ;P.

Yakari Sevile

Krew niby zaschła.Wilk był nadal nieprzytomny opętany poobijany itp...Em nie powiedzie Sky dowidzenia xD

Fortuna

Weszłam w odwiedziny.
-Hej El
Rzuciłam z góry po czym spojrzałam na czerwoną wode i Ela,..nieprzytomnego.
-Em ty zawsze sie gdzies w cos wpakujesz
Powedziałam i podbiegłam do niego zaniepokojona.

Yakari Sevile

Spojrzałem czerwonymi ślepiami na Fortunę.Po czym Airin dzibła mnie w łeb i znów byłem nieprzytomny.

Fortuna

Spojrzałam na Airin.
-Co mu ?
Spytał sie Hidi.Kidy ja odeszłam troche dalej.

Yakari Sevile

Airin spojrzała na Hidiego i wskoczyła na jego grzbiet.
-Em Sky zgubiła w jeziorze gogle i szalik chyba, wiec El jak to on wskoczył do jeziora i natknął sie na niespodziankę w postaci ośmiornicy ..Znalazł miecz który ezy tuz obok niego i zabił ją niestety ośmiornica posiadała ...miała...rzucił ktoś na nią jakieś zaklęcie i jej krew była zatruta, El sie zaraził i widać tego skutki, nie wiem co będę lekarstwem lecz chciałabym żeby nadeszło jak najszybciej..Szat na podobna medycynę w sklepie...

Fortuna

-Rozumiem porozmaiwam z Fortuna i pójdziemy do niego a ty pilnuj go, najlepiaj jakby ktoś tu był ale cuż,...A gdzie Sky ?
Spytał i pokiwal głową, pobiegł do fortuny i wślizgnał sie na jej grzbiet.
-Idziemy do Szatana
Oznajmił.Wyszła z nim.

Ella

Podeszła do El'a trząsając go nosem myśląc że coś odpowie - ej el budź się nie wybieraj tamtego świata - powiedziała się troche ześlizgując z kamienia

Yakari Sevile

Obudził się i spojrzał na Ellę i na Airin.
-Ani sie waż..
Rzekł do niej po czym usiadł spojrzał na przemywającą się wodę z krwi podsząsnął łbem i wybiegł.

Piper Vixen

Weszłam z wilkiem:
-Przytulnie tu, masz lokatora?

Yakari Sevile

-Nie raczej lokatorkę..
Rzekłem patrząc na ukochaną Arin.
-W tej chwili odsypia.
Rzekłem patrząc na uwite gniazdo

Piper Vixen

Zasnęłam i rano wyszłam.

Yakari Sevile

Zrobiłem sobie śniadanie, robiąc Airin na złość budzę ja trąbką.Wychodzę po śniadaniu.
------
Przychodzę padnięty i idę spać.

Renna

Masz przepiękne legowisko El paso-powiedziała z zachwytem

Yakari Sevile

Otowieram slepia ..
-Tak ?
Spytałem, Airin jeszcza spała.
-Nie jestem do końca przekonany..