Legowisko Wrednego

Wredny · Wysłany: Pon 22:01, 24 Mar 2008 Temat postu:

Wzrok Dash dodał mi otuchy. Zauważyłem, że coś pełza przy Dash. - A co to? - zapytałem z nieco podniesionym głosem

Dasha · Wysłany: Pon 22:04, 24 Mar 2008 Temat postu:

- To? To moja Dajmona. - rzekła z uśmiechem, zielona mamba podpełzła do Wrednego. Zasyczała, patrząc na Niego z niepewnością.

Wredny · Wysłany: Pon 22:05, 24 Mar 2008 Temat postu:

Uśmiechnąłem się. - Przypomina mi mojego starego przyjaciela i towarzysza.

Dasha · Wysłany: Pon 22:08, 24 Mar 2008 Temat postu:

Elleron wspiął się na białego wilka. - Miałeś kiedyś węża jako przyjaciela? - spytała z zaciekawieniem.

Wredny · Wysłany: Pon 22:17, 24 Mar 2008 Temat postu:

A nie to nie był wąż. To był czarny kruk. Nazywał się...

Nevermore - coś zakraczało na drzewie.

Odwróciłem się - Skąd ty...

Dasha · Wysłany: Pon 22:28, 24 Mar 2008 Temat postu:

- Kruk... - szepnęła do siebie. Zamyśliła się. W tym czasie wąż zasyczał głośno koło ucha Wrednego. Uśmiechnął się szyderczo.

Wredny · Wysłany: Pon 22:33, 24 Mar 2008 Temat postu:

A co, nie można już odwiedzić swojego ulubionego, nawiedzonego pokutnika. - odezwał się z zadowoleniem kruk

Ach zapomniałem dodać, że ma niewyparzony dziób. - szepnąłem cicho do Dash

Dasha · Wysłany: Pon 22:41, 24 Mar 2008 Temat postu:

- Pokutnika? - rzekł ze zdziwieniem wąż. Zmierzył kruka wzrokiem pełnym nienawiści. Dash zerknęła kątem oka na swoją dajmonę, posłała mu porozumiewawcze spojrzenie. Ten tylko skinął głową.
- Mój za to, prawie nic nie mówi. - mruknęła.

Wredny · Wysłany: Pon 22:46, 24 Mar 2008 Temat postu:

Czasem i ja chciałbym, aby on nic nie mówił.

Oj chciałbyś - kruk wybuchnął śmiechem

Dasha · Wysłany: Pon 22:53, 24 Mar 2008 Temat postu:

Uśmiechnęła się.
- On nie jest taki zły... - powiedziała, ziewnęła przeciągle. Podeszła do Wrednego, przytuliła się. Wpatrywała się w jego złote oczy. - Hm... Mówiłam już, że masz ładne oczy? x] - szepnęła.

Wredny · Wysłany: Pon 22:58, 24 Mar 2008 Temat postu:

Ty za to cała jesteś piękna. - odpowiedziałem ;]

Kruk podleciał do Elleron. Nachylił się do niej i powiedział. - Eh... pierwszy raz widzę go w tym stanie

Dasha · Wysłany: Śro 18:22, 26 Mar 2008 Temat postu:

- Taaa, jasne. Chyba się straszeję. - mruknęła załamanym głosem. Westchnęła.

- W 'tym'? Hm... Zakochał się i tyle. To chyba normalne. A co, nie zakochałeś się nigdy? - rzekł wąż, patrząc na kruka z podejrzliwością.

Wredny · Wysłany: Śro 20:50, 26 Mar 2008 Temat postu:

E tam. Przesadzasz. - polizałem Dash w pyszczek ;]

Ja już miałem wiele partnerek. Chodziło mi o to, że on pierwszy raz się zakochał. - powiedział kruk do mamby.

Savar

Przyszła smętnym krokiem. Była bardzo ranna, z każdej jej rany leciała krew, była wszędzie. Stała teraz przed legowiskiem, zżerała ją nienawiść i gniew. Weszła kulejąc do legowiska, stanęła w pewnej odległości od Wrednego.
- Ty... ty ich zabiłeś... wszystkich - warczała podchodząc do wilka, zatrzymała się. - Jak mogłeś to zrobić? - warknęła i skoczyła na wilka przewracając go, przygniotła go by nie mógł się podnieść, ukazała kły w ogromnej nienawiści.
- Uważałam cię za przyjaciela... ale ty... dlaczego mi nie powiedziałeś?! gdybyś ich nie zabił... żyłabym dziś normalnie, jako szczęśliwa wilczyca i do tego nie byłabym ślepa.... to wszystko przez ciebie... dlaczego to zrobiłeś?! jak mogłeś?! - krzyczała. Zaczęły lecieć jej łzy, które na ciele Wrednego mieszały się z krwią. Miała ochotę go zabić, ale coś jej na to nie pozwalało, zacisnęła mocno kły ze złości.

Wredny

Ale o czym ty mówisz? - leżałem przygnieciony przez Savar, byłem dość mocno zmieszany i zaskoczony.

Savar

Przestań... Nie udawaj, że nic nie wiesz! - warknęła wkurzona. - ty ich zabiłeś... bez litości...

Wredny

Spuściłem wzrok - Wiele wilków zabiłem... - powiedziałem przybitym głosem

Savar

Nie wytrzymała i uderzyła go w pysk. - Nie obchodzi mnie kogo jeszcze zabiłeś! ale zabiłeś ich... rodziców... cholera, jak mogłeś?! - wrzasnęła i zeszła z niego.

P.S. - sorki xD

Dasha

- Sav, uspokój się! - wrzasnęła - To nie był... - urwała, zmierzyła wilczycę chłodnym spojrzeniem.

Wredny

PS Nie zdradzaj Savar tego, że Evil jest moim demonem bo to ma się akcja trochę dłużej pociągnąć xD

PS2 jak na razie nie musisz edytować posta xD