Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tenebrae
Nowy
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:41, 18 Sty 2009 Temat postu: nauka Tenebrae na Szamana |
|
Łysy plac ziemi otoczony drzewami. Przebijało tu tak rzadkie w lesie, słabe słońce. basior zjawił się na środku polany i czekał cierpliwie na swego alfę. Nie wył, uważał bowiem za brak szacunku poganianie go, nie spieszyło mu się bowiem - miał całą wieczność na czekanie. Ogon lekko zamiatał podłoże wzniecajac w górę pył, który Tenebrae obserwował bez większego zainteresowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cujo
Nowy
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:28, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
Najpierw bezdźwięcznie z krzaków wyłonił się żbik. Niepozorny mały żbik. Jak każdy inny. Nie jednak nie. Jej umysł był otoczony silną barierą. Spojrzała na basiora. W jej oczach widać było mądrość. Nie bała się wilka ani nie obawiała. Po prostu stała i patrzyła się na niego. Nastąpiła chwila ciszy. Kotka oddychała lecz cicho i spokojnie. Nagle powietrze za kotką zawirowało i ukazała się słaba postać. Po chwili wyostrzyły się kontury. Widać już było ten wredny uśmieszek na pysku. Łapy dotknęły podłoża tuż za kotką. Ogon machnął z lewej na prawą. Widać już były oczy. Spokojne, niepozornie miła oczy. To był Alfa nocy - Cujo. Spojrzał na Tenebrae.
- Więc zaczynajmy. Szaman tak ? - zapytał dla upewnienia. Usiadł a, kotka jak na komendę podbiegła do jego przednich łap i tam się umieściła wygodnie. - Jak zwykle na początek zestaw pytań - powiedział i naprężył się jakby do ataku i... wyluzował. Wciągnął nosem powietrze. - Dlaczego to stado i ta ranga ? - słowa przez chwilę słychać po chwili zabrał je wiatr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tenebrae
Nowy
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:42, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
Nie przeraził się żbika. Nauczył się panować nad soba na widok Vakooji odkąd po raz pierwszy zobaczył ją na zebraniu watahy. Spojrzał w oczy Cuja i przez chwilę milczał. Nie miał zamiaru mu się skłaniać. Pamięta tego tajemniczego basiora jeszcze sprzed czasów, gdy był alfą. Lekki uśmieszek zaigrał mu na pysku niczym roztańczony płomień świecy. I zgasł. Oblizał pysk nim przemówił.
- Z jakiego powodu ta wataha ? - spytał cicho i spojrzał gdzieś w dal po czym ponownie skupił się na Cujo.
- Jestem istotą Nocy. Wampirem. Czymś mrocznym, czymś powiązanym z tą watahą takimi więzami jakimi powiązany jesteś ty - uśmiechnął się lekko - Pamietasz tamten dzień nad wodospadem ? Wejrzałem wtedy w twój umysł, lecz nigdy nie wyjawiłem co w nim zobaczyłem. Powinieneś jednak zrozumieć właśnie ze względu na to, dlaczego to stado. Jednakże odpowiem na twe pytanie. Poza powyższymi powodami uważam, iż jest to stado najbardziej pasujące do mego charakteru. Silne, lecz spokojne. Jego siła nie tkwi w porywczości, lecz w chłodnej ocenie i spokojnym umyśle. Nie mógłbym żyć w Ogniu ze względu na mój wampiryzm - przyznał otwarcie i lekko zmrużył oczy - Woda nie spisała się. Tamta wataha jest słaba, nie ma przywódcy, słabe są więzi. Wiatru nie znam, jednakże sądze, że dość już przeżyłem czasu na lodowych wygwizdowach, by zamieszkać w górach. - zakończył i zastanowił sie nad drugim pytaniem.
- Odpowiadając na twoje pytanie 'dlaczego ta ranga' odpowiem krótko, lecz na temat, bo wiem w głębi duszy, że się nadaję. Chcę zgłębiać swe moce, chcę je rozwijać a w inny sposób tego nie zrobię. Chcę poszerzać swą wiedzę tajemną. Poza tym miałem już pewną styczność z szamanizmem. Gwiazda na mej szyi - symbol demona, ducha, który mi przywodzi. I moje kły. Sądzę, że byłbym równie dobrym szamanem jak Enclave. - mruknął wspominając mgliście urywki, silne emocje jakie odbierał mgliście nie raz od siostry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cujo
Nowy
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:23, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
Cujo skinął i spojrzał na kotkę. Nie musiał nic mówić nic robić.
Co wiesz o tej randze ? W czym się specjalizujesz ? - odparła kotka telepatycznie. Cujo uśmiechnął się do Tenebrae i kotki. Jakoś dziwnie polubił te dwie osoby. Kotkę i Tenebrae. Nie wiedział czemu. Po prostu ot-tak sobie. Czekali na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tenebrae
Nowy
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:48, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
Skrzywił się lekko, kiedy poczuł dotyk kociego umysłu. Prychnął jedynie i zaczął odpowiadać.
- Szaman jest odpowiedzialny za duchową jedność watahy, stanowi podporę. Niejednokrotnie przychyla watasze żywioły, pomaga swymi mocami. Jest łącznikiem między światem żywych i martwych, porozumiewa się z duchami.
- Moja specjalizacja natomiast... Cóż, nie odkryłem pełni swych możliwości. Umiem tworzyć iluzje. Iluzje, które oszukują oczy, iluzje smaku, zapachu... bólu. - powiedział cicho, a dziwny cień zalśnił w jego oczach - poza tym nie jest mi obce pojęcie telepatii i telekinezy, choć to drugie raczej jest przeze mnie nie wykorzystywane. - odpowiedział - Pragnę zgłębiać magię żywiołów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cujo
Nowy
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:09, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
Skinął głową na niego. Zastanowił się chwilę.
- Jesteś sam w watasze gdy zauważasz jakiś błysk. Czuć obcą woń wilka i... magię. Co robisz ? Nie ma ani alfy ani Bethy ani innych wilków. Jesteś zupełnie sam. - powiedział i podniósł wzrok na niego. Nie pozostawało mu nic innego tylko czekać na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tenebrae
Nowy
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:59, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
- Błysk ? Najpierw przeczesuję jego umysł. Jeśli napotykam barierę przedzieram się przez nią. Jest na moim terenie, oczekuję wyjaśnienia. Błysk by mi się nie spodobał, uznałbym to za atak, a więc odpowiedziałbym tym samym. - powiedział mrużąc oczy. - Kiedy przełamałbym barierę wydobyłbym interesujące mnie informacje - jeśli by mnie zadowoliły po prostu bym się z nim spotkał i nakazał odejść. Jeśli nie... Niech Stwórca ma go w swej opieiece - stwierdził złowrogo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cujo
Nowy
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:32, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się wrednie.
- Dobrze, a teraz pokaż co umiesz - powiedział z błyskiem w oku, przyglądając się Tenebrae bacznie. Machnął ledwie widzialnie koniuszkiem ogona i wstał. Cofnął się o parę kroków i usiadł. Przyglądał się mu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|