Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyzman
Dorosły
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: krk Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:07, 02 Cze 2010 Temat postu: Test Dyzmana na łowce |
|
Była północ a księżyc był w pełni. Trawa była wysoka. Drzewa martwe szare bez ani jednego listka. W krzakach było słychać szelest. Woda była cała brudna, bez ryb.
_______________________________________________________________
Dyzman przeszedł tu żeby przejść test na łowce. Lubił tropić zwierzęta. Lubił to i umiał także pary mu nie brakowało potrafił ścigać najszybsze zwierzęta i dlatego uważał że będzie dobrym łowcom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Athoria
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie... Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:23, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
//Łowcą. Końcówka ,,om" jest do liczby mnogiej. Uważaj też bardziej na przecinki.//
Cisza. Najpierw z mroku nocy wyłoniły się jej wielkie, jaskrawe oczy. Dopiero potem można było ujrzeć całą sylwetkę wilczycy. Wysoka, smukła postać przyszła tu wręcz bezszelestnym, kocim krokiem. Na głowie niewielka rogatywka. -Witam. -Zaczęła. -Dyzman, mam rację? -Spytała po chwili wilka, lustrując go swoim uważnym wzrokiem. Usiadła spokojnie obok niego nadal bacznie się mu przyglądając. Uśmiechnęła się lekko kącikiem pyska.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Athoria dnia Śro 14:25, 02 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyzman
Dorosły
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: krk Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:03, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
Dyzman schylił głowę nisko i się przywitał -Witam szanowną wilczyce. Co mogę dla ciebie zrobić?- Spytał i oczekiwał na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athoria
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie... Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:27, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
//Jeśli chcesz zdać, staraj się pisać naprawdę długie, ciekawe i wyczerpujące posty.//
-Nazywam się Athoria. -Przedstawiła się wilkowi. Jej ślepia wyglądały uważnie spod ciemnej, rozczochranej grzywki. -Tak. Jak już zauważyłeś, to ja będę twoim egzaminatorem. -Znów uśmiechnęła się tajemniczo. -Na razie jednak powiedz proszę, czy jesteś zdecydowany co do tej rangi? Czy naprawdę chcesz zostać łowcą? To wiąże się z wielkim zobowiązaniem wobec swojej watahy. -Spytała nagle wilka, przyglądając mu tajemniczo. Oczekiwała teraz długiej i wyczerpującej wypowiedzi. Postawiła swoje uszy. Chciała wyczuć, wyłapać choć jedną iskierkę niepewności w jego głosie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Athoria dnia Śro 15:29, 02 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyzman
Dorosły
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: krk Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:06, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
Podniósł głowę wysoko do góry i wykrzyczał -Jestem pewny tej rangi. Watacha jak mnie będzie potrzebować to się stawie.- Popatrzył w oczy Athoriy i zaczął szeptać - Jestem pewny.- Spojrzał na jezioro uważając ,że zobaczy swoje odbicie ,ale go nie ujrzał ,gdyż woda zniekształcał jego odbicie z powodu deszczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athoria
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie... Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:00, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
-A więc dlaczego akurat łowca, a nie wojownik czy tropiciel... Dlaczego chcesz podążać właśnie tą ścieżką? I jak według ciebie powinien zachowywać się łowca? Co należy do jego obowiązków? -Wilczyca rzuciła w stronę wilka kolejnych parę pytań uważnie obserwując jego wyraz pyska i wsłuchując się w barwę jego wypowiedzi. Zamiotła ogonem podłoże. -Proszę, byś wyjaśnił mi to jak najbardziej szczegółowo. -Dodała po chwili udając zamyśloną. Jej wielkie ślepia o zielonkawym odcieniu wciąż wirowały. Jej głos był niewinny, ale zdecydowany, stanowczy i stosowny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyzman
Dorosły
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: krk Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:37, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
Dyzman po paczył w zielone ślepia Athoriy i rzekł -Wojownik to nie dla mnie ,ponieważ stanie w szeregu na baczność gdzieś w dalszych rzędach i paczenie jak ludzie ,których znam giną. Tropiciel bieganie za innym wilkiem ,który myśli że jest sprytniejszy niż ja ,ale tak nie jest. -Dyzman się uśmiechał mówiąc te słowa. Znowu spojrzał na jezioro i powiedział -Spójrz na to jezioro. Ludzie potrzebują wody do użyźniania gleby i picia jej.
Tak samo jest z watahą wataha bez łowcy ,albo innej funkcji nie jest w 100% osiągalna. Dlatego uważam że będę dobrym łowcą.- Dyzman patrzył na Athorie uważnie czekając na jej odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athoria
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie... Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:03, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
// Popatrzył, patrzenie.//
-Tropiciele współpracują z łowcami. Oni tropią zwierzynę, my ją chwytamy... A więc dlaczego uważasz, że będziesz dobrym łowcą? Znasz się na tym fachu? Polowałeś już z tropicielami, bądź innymi wilkami? Czy poradziłbyś sobie z upolowaniem większego zwierzęcia? -Spytała znów. Tym razem w jej głosie czaiła się prowokacja, wyraz zwątpienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyzman
Dorosły
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: krk Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:35, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
Dyzman się uśmiechnął gdy Athoria mówiła i na jej słowa odpowiedział -Mówiłem na przykładzie jeziora a teraz powiem na przykładzie ciała. Ciało bez jakiegoś elementu jest okaleczone. Łowca bez tropiciela nie jest łowcą tylko zwykłym wilkiem , nauczyciel bez uczniów nie jest nauczycielem....... -Dyzman wymieniał tak długo. Jak skończył powiedział -Łowcą będę dobrym ,ponieważ szybko biegam, upolowałem królika, umiem się dogadać ze wszystkimi, upolować większe zwierze nie problem wystarcz zadać jeden celny cios w żyłę lub w szyje a wykrwawienie zrobi resztę.- widać było ,że Dyzman był dumny z tego co powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athoria
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie... Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:50, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
Patrzyła na wilka bez jakiegokolwiek wyrazu na pysku. Jak do tej pory niezbyt podobały jej się jego wypowiedzi. Po chwili jednak wilczyca uśmiechnęła się zagadkowo... -Chciałabym usłyszeć więcej konkretów. -Powiedziała nagle, machając leniwie ogonem na boki. -Na razie nie przekonałaś mnie, co do tego, że będzie z ciebie dobry łowca... Ale zobaczymy. Może dalej pójdzie ci lepiej. -Ciągnęła. -Łowca może działać w pojedynkę, lecz musi umieć polować w grupie, a każdy dorosły wilk w swojej karierze zapewne upolował królika... -Westchnęła. -Nie wystarczy zadać jednego celnego ciosu. Trzeba mieć odpowiednią taktykę. -Stwierdziła. Wstała i przeszła spacerkiem parę kroków w bok. Krokiem spokojnym, pełnym gracji. Po chwili zatrzymała się i spojrzała badawczo na wilka. -Co czujesz podczas polowania? -Spytała niespodziewanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyzman
Dorosły
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: krk Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:17, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
Dyzman odpowiedział -Taktyka to rzecz zbędna. Ja robię to od czego jest zależna sytuacja np. kiedy lew goni za ofiarą. Ja to wykorzystam i rzucę się na niego kiedy ją złapie będzie zmęczony i nie będzie miał się jak bronić ,bo pysk będzie miał zajęty i będzie zmęczony pogoniom. -Dyzman od razu wyczuł że wilczyca podsuwa mu strategi żeby zaczął kłamać ,że ją ma. A na pytanie "Co czujesz podczas polowania?,, odpowiedział -Spokój i satysfakcje z upolowanego stworzenia.- Dyzman patrzył na usta Athori co odpowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athoria
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie... Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:31, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
//Pogonią!//
-A czy to nie nazywa się właśnie strategią? -Pytanie retoryczne. Uśmiechnęła się przesympatycznie. -A jak zapolowałbyś np. na łosia? -Zapytała po chwili. Tak. Machnęła elegancko ogonem wzbijając w górę mały obłoczek kurzu. Wciąż uważała, że ten wilk jest jednak jeszcze za młody na rangę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyzman
Dorosły
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: krk Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:56, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
Dyzman się uśmiechną i odpowiedział -Łoś? Trzeba pierw rozważyć sytuację. Łoś ma twarde kopyta i rogi wyrastające z czaszki, więc od dołu się do niego nie dobiorę. Skocze na niego od boku powalając go na ziemie a wtedy zadał bym mu para ciosów w brzuch rozpruwając go. Dyzman zaciekawił się co mu odpowie Athoria.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athoria
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie... Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:07, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
-A jeśli łoś nie da się tak łatwo podejść? Jego masa ciała jest przecież o wiele większa od twojej... Jeśli zwierzę samo spróbuje cię zaatakować i nabić na swoje poroże? -Spytała znów, akcentując wyraźnie każdy wypowiedziany wyraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyzman
Dorosły
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: krk Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:03, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
Dyzman się zastanowił i odpowiedział -Jak łoś będzie na mnie biegną i próbował nabić na swoje rogi to na pewno to usłyszę. Sama wcześniej wspomniałaś ,że jego masa jest duża. A jak łoś będzie biegnąć na mnie to odskoczę. Jak wcześniej wspomniałem jestem szybki - Dyzman wykorzystywał uwagi Athori o ciężarze łosia i ją wykorzystał. Zastanawiał się co mu odpowie na ten fakt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athoria
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie... Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:27, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
//Biegnął! I w wielu twoich postach widzę, że zamiast po, stawiasz spację przed przecinkiem. Tak. Będę się czepiała ;] Popracuj nad składniami zdań, bo w wielu przypadkach twoich wypowiedzi nie czyta się płynnie.//
-To, że zwierzę jest ciężkie, nie znaczy, że jest wolne i głupie. -Stwierdziła, będąc już zmęczona tymi pytaniami. Jednak nie dała tego po sobie poznać. W jej oczach wciąż odbijała się tylko pustka. Chyba nie ma sensu dalej tego ciągnąć... Myślała. Grzywka wciąż nieznośnie opadała jej na czoło. -No dobrze. W takim razie pokaż mi, co potrafisz. Upoluj skoczną sarenkę. -Powiedziała nadzwyczaj miłym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyzman
Dorosły
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: krk Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:49, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
//Mam pytanie bo Athori to wyraz obcy. To czy nie powinno się go pisać przez dwa ii\\
Jak łoś jest ciężki i ma kopyta to na pewno tymi kopytami będzie uderzał o ziemie.-Dyzman się uśmiechnął i na następne pytania odpowiadał z takim zapałem
-Sarnę?-Zdziwił się Dyzman- Dobrze.- Dyzman się zaczaił na kolumnę sarn. Szedł za nią czekając na błąd sarny. Ostatnia sarna oddzieliła się od stada. Ją zaatakował ,ponieważ był najsłabsza i się oddzieliła. Dyzman wybiegł w zabójczym tępię ,ale jej nie zabił od razu wiedział ,że sarny mają oczy z boku. Sarna się wywaliła na ziemie. Dyzman ją dobił gryząc w szyje. Podszedł do Athori i rzekł -wystarczy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athoria
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie... Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:12, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
//Można pisać tak, jak się uważa xD Nick sama wymyślałam, więc nie będę czepiała się nikogo, kto napisze go niezgodnie z moimi oczekiwaniami. Oczywiście właścicielka tego nicku preferuje odmianę przed dwa ,,i" na końcu. Ale takie pytania, to na pw ;)//
Spojrzała na Dyzmana uważnym wzrokiem. Podczas jego polowania, cały czas śledziła go z tyłu, bacznie obserwując jego poczynania. Westchnęła... -Osobiście uważam, że jesteś jeszcze za młody na rangę. -Powiedziała w końcu. -Twoja technika polowania nie jest jeszcze w pełni dopracowana. A sam, musisz się jeszcze wiele nauczyć. -Stwierdziła. -Czasami wydaje mi się, że działasz zbyt gwałtownie i czasami nawet za bardzo polegasz na swojej szybkości i sile. Chyba brakuje ci jeszcze doświadczenia. -Uśmiechnęła się do niego. -Cóż... Łowcą na razie nie zostaniesz, ale za jakiś czas może nabierzesz większego doświadczenia i wtedy zmierzysz się z wyzwaniem. -Mówiła spokojnym, opanowanym tonem. -Tak. Jak poczujesz, że naprawdę jesteś gotowy, lub sama zauważę, że dużo polujesz i się starasz, wtedy dostaniesz kolejną szansę. -Ciągnęła dalej. Może zmobilizuje go to choć trochę? Czekała jego reakcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyzman
Dorosły
Dołączył: 11 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: krk Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:59, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Westchną i powiedział spokojnie -Dobrze spróbuje jeszcze raz a puki co posłucham twojej rady i pójdę polować. -Dyzman zrobił zwrot w tył i poszedł ale to go nie zniechęciło tylko jeszcze bardziej zmotywowało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athoria
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie... Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:19, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca poprawiła swoją rogatywkę, znajdującą się na czubku jej głowy. Spojrzała jeszcze raz za odchodzącym wilkiem, po czym sama wstała i zniknęła gdzieś w oddali. Tak. Poszła dalej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|