Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sherry
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybyłam z dawno zapomnianego lasu Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:40, 07 Paź 2010 Temat postu: Jaskinia Sherry |
|
Na małym występie skalnym znajduje się jaskinia. Wejście osłonięte jest jakimś kolczastym krzakiem. W środku znajduje się skórzana czerwona kanapa, drewniany stolik. Wszędzie poukładane są stosy książek, w niektórych miejscach stosy zawaliły się. Dużo tu też zapisanych kartek i długopisów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sherry dnia Sob 19:53, 16 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:01, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
Nieduża, smukła wilczyca włóczyła się po okolicy, kontynuując swoją kilkudniową już włóczęgę po krainie. Jak zwykle, kiedy psychicznie nie czułą się najlepiej, udawała się w wędrówkę po nieznanych terenach. Nawet nie wyczuła, że wkroczyła na cudze terytorium. Przystanęła dopiero, kiedy zobaczyła ogrodzenie przy wejściu do jaskini.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sherry
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybyłam z dawno zapomnianego lasu Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:03, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
Sherry próbowała uporządkować stosy papierzysk i ksiązek. Niestety, niezbyt jej się to uawało. Wyczuła czyjąś obecność. Zdzwiło ją to, nikt sie tu nigdy nie zapuszczał. Wyjrzała i zobaczyła wilczyce. Usmiechnęła się.
- Witam. Mogę w czymś pomóc? Wejdziesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:09, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
Białą wadera wyglądała na pokojowo nastawioną, więc Idalia uśmiechnęła się do niej przyjaźnie.
- Nie wiem, czy nie będę przeszkadzać - odpowiedziała i rozejrzała się po okolicy. Wróciła wzrokiem na wilczycę i dodała. - Jestem Idalia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sherry
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybyłam z dawno zapomnianego lasu Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:12, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
Otowrzyła szerzej drzwi i zrobiła przejście.
- Sherry. Ależ skąd. - schowała za plecami ścierkę do kurzu. - Wclae nie przeszkadzasz. Żadko miewam gości. - Raczej nigdy. - dodała w myśli.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sherry dnia Sob 20:13, 16 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:17, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Jeśli tak, to chętnie odwiedzę twoje progi - odpowiedziała i przyjrzała się Sherry z uwagą. Tak już miała, że każdego, kogo spotykała po raz pierwszy musiała dokładnie obejrzeć. Zupełnie jakby chciała nadrobić te wszystkie chwile, kiedy nie mogła polegać na wzroku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sherry
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybyłam z dawno zapomnianego lasu Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:20, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
Przesunęła się. Przyzwyczaiła się, że wilki przyglądały się jej. Obdarzyła wilczyce jeszcze rzerszym uśmiechem.
- Może się czegoś napijesz? - obrzuciła wzrokiem pokój. Muszę to w końcu posprzątać. - pomyslała z naganą - Ale ze mnie bałaganiara. - Przepraszam za ten bałagan, ale jakoś nie potrafie utrzymać papeorów, aby nie latały. - Co ja plotę?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:26, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się.
- Nie dziwię się, masz tego naprawdę dużo - powiedziała omiatając pomieszczenie krótkim spojrzeniem. Czyżby trafiła jej się do rozmowy wilczyca, która była fanką literatury? Bardzo rzadkie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sherry
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybyłam z dawno zapomnianego lasu Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:29, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Powinnam to wszystko spalić i wyrzucić, ale wiąże się z tym tyle wspomineń. - chwyciła stos papierów i zaczęła układać równo kartki na półce. W tym momencie z piramidy ksiązek spadł tom "Inne Anioły".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:43, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Wspomnienia... - mruknęła pod nosem i uśmiechnęła się lekko. Sherry chciała zatrzymać wspomnienia, a Idalia robiła wszystko, by się od nich uwolnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sherry
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybyłam z dawno zapomnianego lasu Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:51, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
Sherry zamknęła drzwi. Westchnęła, gdy światło z lampki padło na jej wisiorek, a ono zagrało w krysztale. Wspomniena były jedynym czym jej pozostoało po opiekunach. Ale to było kiedyś.
- Siadaj. - wskazała kanapę. - Napijesz się czegoś? - przełknęła łzy i wysiliła się na uśmiech, szczery usmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:53, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Twoje legowisko jest urządzone w bardzo... ludzkim stylu - powiedziała, nie ukrywając zaintrygowania tym faktem. Czasem zdarzało jej się zobaczyć u kogoś jakiś stół czy półkę, ale kanapy jeszcze nigdy nie dane jej było ujrzeć. Weszła na mebel nieco niepewnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sherry
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybyłam z dawno zapomnianego lasu Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:59, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się ostrożnie.
- No cóż, może i jest to bardzo... lidzkie, ale przynajmniej wygodne. - usiadła - Przez jakiś czas próbowałam pisać na podłodze, ale nie było to zbyt wygodne. - zaczęła bawić się wisiorkiem. Stary nawyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|