Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:17, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechneła się. Była taka jak ona...
-Dobrze,bardzo dobrze...-pochwaliła małą
Skoczyła aby złapać jeszcze jednego nietoperza. Trzymała go bardzo lekko. Kiedy go puściła,mógł latać,ale nisko nad ziemią. Chciała sprawdzić czy Notte jest na tyle sprawna,że zlapie nietoperza. I czy zdoła go zabić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:59, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wtem u wejścia pojawił się czarny wilk. Postanowił sprawdzić co u Light. Kiedy podszedł trochę bliżej troszkę go zamurowało. Obok Lightning latał nietoperz i stała jej mniejsza wierna kopia. Zauważył też mały kłębek. Poczuł wielka radość ale też trochę strach. Nigdy nie był ojcem. Bratem - owszem był i uważał nawet że dobrym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notte
Młode
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:17, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zgięła łapy i wyskoczyła po nietoperza chwytając go pazurami i zębami,po chwili leżał na ziemi - Tata? - spytała z całym ubrudzonym pyskiem od krwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:39, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się i podszedł do nich bliżej. Na razie tylko na tyle w małym szoku którego doznał było go stać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:05, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechneła się na jego widok. Podeszła do niego i wtuliła się w jego futro:
-Oto Twoje dzieci-szepneła mu do ucha-jak gdyby chciała go uświadomić
Spojrzała na Notte:
-Podobna do mnie...Prawda?
Przeniosła wzrok na Sorenessa:
-A on jeszcze się nie obudził...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:20, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się proiennie i odpowiedział jej cicho
- Dzięki...Tak. Jest do ciebie bardzo podobna. A jeśli ma taki sam charakter to będzie wesoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:57, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
Przyglądała się poczynaniom małej:
-Tak...Będzie ciekawie...
Po chwili przeniosła wzrok na Sorenessa:
-Ciekawe jaki on będzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:02, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się i trącił ją lekko pyskiem. Wdał się gdybanie
- Może taki jak ja. A może będzie mieszanką nas obojga. To dopiero będzie mieszanka wybuchowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:31, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
Podniosła głowę i obserwowała latające nietoperze. Wyglądały na takie...pewne siebie kiedy były w powietrzu,ale zarazem takie delikatne...Tak jak szczeniaki które stały przed nią:
-I bardzo dobrze poluje...Przynajmniej na nietoperze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:42, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
-Jeżeli dobrze poluje na nietoperze będzie w stanie zapolować na wszystko. Wszystkiego ja nauczysz, nie bój nic. - odpowiedział wielce optymistycznie. Zobaczył przelatującego mu nad głową nietoperza i złapał go zębami po czym zmusił do obniżenia lotu. Uśmiechnął się do Light jakby właśnie złapał motyla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:48, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
-Mam nadzieję że wszystkiego ją nauczysz
Spojrzała na jeszcze śpiącego wilka:
-Chciałabym żeby dał jakikolwiek znak życia-szepneła- niepokoję się że już się nieobudzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:59, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
- No to umówmy się że tą nauką się podzielimy. - powiedział do niej z uśmiechem a słysząc jej obawy podpełzł do niedużego kłębka i delikatnie przyłożył do niego swój nos. śpiący szczeniak ledwo zauważalnie unosił się i opadał a wiec oddychał. Az uśmiechnął się po czym podszedł do Lightning otoczył ją ogonem i powiedział
- Wszystko będzie dobrze. Na pewno się obudzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:48, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
-Mam nadzieję...-odpowiedziała zamyślona-...Ciekawe kiedy odwiedzi nas Vedette...?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lightning dnia Pon 18:27, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notte
Młode
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:00, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
Znów wskoczyła na następnego nietoperza tym razem chwytając go szczękami za kark,potrząsnęła głową kilka razy próbując go złamać co jej się udało.Notte wyciągnęła ząbki z ciała i ułożyła się koło niego przyglądając się ojcu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:10, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechneła się na widok baraszkującej córki. Podeszła do niej poczym zaczeła delikatnie jeździć po niej ogonem. Jakby próbowała ją rozdrażnić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notte
Młode
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:15, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
Warknęła jakby ostrzegając po chwili złapała pazurami ogon matki aby ta przestała,nie zrobiła jej większej szkody gdyż pamiętała że jest ona matką i powinna się jej słuchać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:01, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechneła się. Tak-Notte byla dokładnie taka jak ona. Ale jednak nie przestawała ją drażnić. Chciała sprawdzić jak zareaguje na to bezczelne naruszanie jej granic...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notte
Młode
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:15, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
Przestało interesować ją to że była matką,wbiła mocniej pazurki a na dodatek wbiła zęby aby bardziej bolało,nie miała zamiaru puszczać no bo po co? niech sobie ofiara cierpi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:23, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechneła się jeszcze szerzej. Trzepneła ogonem o ziemię tak,że szczenię chcąc czy nie chcąc musiało puścić. Jednak nie zamierzała odpuścić. Ciągle drażniła ją ogonem czekając na dalszą reakcję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notte
Młode
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:30, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
Spadła na ziemię,szybko wstała i otrzepała się,warknęła by po chwili rzucić się na łapę matki.Najpierw zatopiła kły w łapie później pazury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|