Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:45, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
-Jasne.No to...do zobaczenia...Spotykamy się na mojej arenie.
Wybiegła podekscytowana zbliżającą się walką...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:49, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
Pokazał swój uzębiony uśmiech i powoli swoim tempem ruszył za Lighting. Wolal się oszczędzać przed ciężką walką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:12, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
Weszła powoli czekając na wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:24, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
Przyszedł zaraz za nią z łbem nisko opuszczonym i zdyszany. W końcu stanął obok niej i westchnął cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:47, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
Popatrzyła na niego.
-Może położysz się a ja przygotuję Ci coś na Twoje rany? Głodny?
Spytała się go.Sądziła że po tak ciężkiej walce musi być bardzo głodny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:20, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Jasne. Nie jadłem od około dwu dni. Pewnie gdybym dwukrotnie nie walczył nie byłbym może głodny. - powiedział i położył się w wygodnym miejscu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:23, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
Pobiegła w kąt jaskini gdzie leżał dorodny,świeży jeleń.Zapach drażnił jej podniebienie,w końcu nie jadła od tygodnia,ale przyzwyczaiła się do głodu,umiała z nim żyć.Przyciągneła do czarnego wilka mięso.I pobiegła szukać roślin-których tutaj rosło tysiące-aby opatrzeć mu rany,które(nie bez jej winy) powstały w czasie walki...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lightning dnia Czw 16:35, 12 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:32, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
Zabrał się za mięso jelenia, który szybko znikał w jego paszczy. Jednak zostawił ponad połowę. Wiedział że czeka go jeszcze polowanie z Vedette. Odsunął jelenia i patrzył co robi Lighting z zaciekawieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:42, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
Zbliżyła się do Azazello niosąc jakieś rośliny.
-Czy mógłbyś się położyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:46, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Pewnie że mogę. - powiedział i położył się wygodnie wciąż śledząc poczynania wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:57, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
-Błagam nie ruszaj się.To może Cię zabić.W tej roślinie jest trucizna,kiedy przyłoży się na miejsce chore nic się nie stanie,bardzo szybko działa,ale jeśli dostanie się na miejsce zdrowe...
Położyła liść na wszystkich ranach.Zaczeło lekko dymić.
-Musisz leżeć tak 10 minut,kiedy to zdejme nie będzie śladu po ranach.Tylko błagam nie ruszaj się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:01, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
Posłusznie nie ruszał się a nawet wstrzymał oddech. Jednak jedno musiał zrobić . Niemalże niezauważalnie uśmiechnął się z ironią jednak pozostał dalej nieruchomy jak posąg patrząc w jeden punkt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:12, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
Zauważyła ten ironiczny uśmiech,cicho warkneła.Szybko zdjeła rośliny,kiedy minął określony czas.Odeszła kilka kroków,poczym powiedziała:
-Proszę bardzo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:20, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Bardzo ci dziękuję. - powiedział poważnie i wstał powoli. Rozprostował łapy po czym podszedł do niej o kilka kroków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:24, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
Podeszła kilka kroków.
-Ja Ci to zrobiłam,ja to musiałam naprawić-popatrzyła mu prosto w oczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:26, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Czyżby poczucie winy? - spytał trochę rozbawiony. - Nie musiałaś. Jakoś bym sobie poradził ale w każdym razie miło z twojej strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:27, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
-A jakże. Gdybym wtedy nad sobą panowała nie miałbyś takich ran...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:33, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Gdybyś nie napotkała na swojej drodze tego czarnego basiora po pierwsze nie zadałabyś mi tych ran, po drugie nie straciłabyś kontroli po trzecie siedziałabyś dalej w swym labiryncie. - powiedział i uśmiechnął się obszedł ją i usiadł tam gdzie poprzednio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:36, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
-Być może ,ale nie spotkałabym np.Ciebie i jeszcze kilku wilków które są naprawdę miłe.
Spojrzała na niego
-I nie zapominaj o najważniejszym...gdybym Cię nie spotkała,nie nauczyłabym się np. uśmiechać...
Westchneła
-Ale czasami tęsknie za labiryntem...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lightning dnia Czw 18:37, 12 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:46, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Z tego i tylko z tego powodu cieszę się o ile można to tak nazwać że ten basior wtargnął do twojego życia. - powiedział pogodnie ale na przekór zazgrzytał zębami. Wciąż nie opuszczała go ochota na dobranie się do tego wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|