Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Notte
Młode
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:29, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zaczynała nie nadążać używając tylko swojego ogona więc wstała i wystukiwała rytm łapami tym samym jednocześnie tańcząc co dłuższą chwile gubiła się w melodii jednak szybko wracała do odpowiedniego wystukiwania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:34, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się widząc je obie. byli znowu razem i znowu byli rodziną. W tym momencie pomyślał że Vedette jest na niego pewnie wściekła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:42, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Westchnęła,po czym przestała. Pomyśłała o Vedette:
-Czy ona nie jest na ciebie przypadkiem wściekła?
Popatrzyła uważnie na Aza,po czym powiedziała:
-Nie mi jest dane zabierać głos w takiej sprawie,ale chyba spędzasz z nią za mało czasu...Tak mi się wydaję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:46, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Pokiwał głową.
- Wierz mi mam z nią do pogadania. - tu wyszczerzył zęby - Ale tu nie chodzi o to że ją zaniedbuję. Myślę że się o mnie martwi bo jej nie mówię co czuje. - przyznał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:56, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
-No to dlaczego jej nie mówisz? Przecież to Twoja siostra...
Spokojnie podeszła do Notte,choć łapa bolała ją niemiłosiernie,po czym liznęła ją w ucho...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:03, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Westchnął i powiedział
- Och, uwierz mi ona też nie mówi mi o wszystkim. Poza tym czasami było mi za ciężko by się odezwać. Notte i Seyu poprawili mi humor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:09, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się do niego,jednak milczała. Ona też nie powiedziała mu o zamiarze wybrania się na tą ,,wyprawę'' więc czuła się trochę nie w porządku wobec Azazella...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:19, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się spojrzał jej w oczy i powiedział jakby domyślając się o o się boi. - Ważne że jesteś. I że jesteś cała, a nie w kawałkach, przynajmniej na razie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notte
Młode
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:21, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Po tym jak matka skończyła ona jeszcze chwile wystukiwała rytm po czym przestała siadając i przekrzywiając nieco łebek - Mamo wiesz że tak cicocia to ja myślałam że umarła ale ona tylko zemidleła czy zemdała już nie wiem - uśmiechnęła się szeroko odsłaniając nieco swoje ząbki - no i wiesz ten Seyu to on chyba myśli że jest wilkiem - zachichotała cicho przypominając sobie o przyjacielu - próbował nawet zawyć ale mu się to nie udało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:22, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się dawnym śmiechem. Jej rodzina była conajmniej szalona.Zapomniała nawet o bolącej łapie. Przytuliła Notte do siebie,której tak długo nie widziała...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lightning dnia Wto 21:24, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:28, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się. - Tak, utwierdzam się że mam za rodzinę stado wariatów. Ale kocham ją. - powiedział. Nikt nie mógł mieć lepszej rodziny od niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:37, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Ponownie się zaśmiała:
-Jeszcze rok temu nie sądziłabym,że będe miała rodzinę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:44, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Jeszcze rok temu nie myślałem że będę miał tak dużą rodzinę. - odpowiedział i trącił ją pyskiem. Był szczęśliwy. Nadal ciekawiło go co się stało na jej wyprawie ale to nie było miejsce ani czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:51, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Nie wiedząc czemu podniosła pysk i zawyła przeciągle...Wiedziała,że Azazello chciał znać szczegóły jej wyprawy,lecz teraz nie mogła mu o tym powiedzieć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:19, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się i odpowiedział Notte. - Ciocia Karenaj zemdlała od nadmiaru wrażeń, a wszystko dlatego że nas tak rzadko odwiedza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:37, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
-A właśnie,jak tam Kerenaj?-zapytała spoglądając to na Azazella,to na Notte,powoli poruszając ogonem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notte
Młode
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:28, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
Ziewnęła szeroko dopiero teraz uświadamiając sobie że jest zmęczona,położyła się bez słowa przy matce zamykając ślepka i powolutku szurając ogonem po ziemi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:13, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się sama do siebie. Po czym liznęła delikatnie Notte. Położyła się także,przytulając do siebie te małe,ale jakże energiczne ciałko,wsłuchując się w rytm jej serca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notte
Młode
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:34, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
Po chwili już zapadła w głęboki sen a jej ogon stanął w miejscu lecz dalej co jakiś czas został przerzucany na drugą stronę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:49, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
Delikatnie wzieła szczenię za kark. I jeszcze delikatniej położyła je na legowisku. Położyła się,i w tej samej chwili łapa zabolała ją potwornie,jęknęła cicho,po czym znów oddaliła od siebie ból...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|