Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:54, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Nic. Nie lubię dużo gadać. Nawet nie miałem kiedyś z kim. W krainie lodu i zamarzniętych rzek...- Popłynęła mi łza, dlatego, że pomyślałem ile ja życia straciłem.- Nie łatwo żadnego wilka znaleźć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:16, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zamknęłam oczy, chciałam zasnąć. Jednak nadal bolała mnie głowa. Nie widziałam łez wilczura, stał za daleko. Nadal nic nie mówiłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:20, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
Widziałem, że Sachiko próbuje zasnąć. Wolałem nic nie mówić, by jej nie przeszkadzać. Westchnąłem i spojrzałem na okno. Znów to uczucie... Wyskoczyć przez okno? Nie. A może jednak? Wstałem i bardzo cichutko, zacząłem podchodzić do okna. Nie chciałem przeszkadzać Sachiko. Wyjrzałem na dół. Odważę się czy nie? Usiadłem na ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:27, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
Super, niech wszyscy tu przyjdą i wyskakują przez okno. Mało, że Tea to wczoraj zrobiła przyprawiając mnie o zawał serca? Otworzyłam oczy i przyglądałam się temu, co robi Wilczur.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sachiko dnia Pią 17:28, 18 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:31, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
Spojrzałem w dół. Odszedłem od okna i wróciłem na swoje poprzednie miejsce. Nie zauważyłem, że Sachiko się na mnie patrzyła. Wyjąłem moją wstążkę od rodziców. Była fioletowa w czarne kropki i czerwone pasy. Przytuliłem się do niej i położyłem koło siebie. Zamknąłem oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:34, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
Naprawdę miałam tego wszystkiego dosyć. Źle się czułam, jakoś nie miałam na nic ochoty. Zasnęłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:37, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
Przybliżyłem wstążkę do swojego pyska. Westchnąłem i popłynęła mi łza. Wytarłem ją. Polizałem wstążkę. Zamknąłem oczy i zacząłem spać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wilczur dnia Pią 18:06, 18 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:45, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zrezygnowała z turlania i narzuciła sobie Wheat na grzbiet. Mimo że jej futerko było zielone a nie czerwone nie zwróciła na to uwagi. Gdy tylko dotarła do sali balowej padła, zgnieciona jej masą. Oj, niestety, Tea była bardzo słaba fizycznie. Jej atakiem.. khym, była ucieczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:50, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
Dywanik upadł z hukiem na podłogę i, sapiąc, poturlał się jeszcze kilka metrów przed siebie. Kiedy stanął, potrząsnął łbem i zarechotał. Zamrugał oczętami i rozpoczął balladę o ruinach zamku.
-Zameczki w kropeczki, zameczki w cegiełki, burzą się, burzą, a to bardzo dużo smutku nam daje, chodźcie do mnie, cegiełeczki w kropeczki, sialalalalalam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:58, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Uff - odetchnęła, leżąc jak placek. Z pewną przyjemnością słuchała chaotycznego rechotu dywanika. Jak miło! Śpiewający dywan.. ale nie będzie dawał spać. Zwiąże się..
Podpełzła i chwyciła ogon dywanika w zęby. Niesmaczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:04, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
Dywanik wydał z siebie dźwięk, który wśród wilków mógł być nazwany piskiem. Przeturlał się po podłodze, próbując oswobodzić biedny ogonek z uścisku wilczych kłów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:06, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
Puściła go i całkowicie już, całkowicie, na amen, klapnęła na podłodze. Jak dobrze, chłodna podłoga.. obserwowała swoimi zielonymi jak kapusta oczami dywanik. A niech tylko spróbuje uciec! Tea jest szybsza.. chyba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:06, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
Obudziłam się. Huh, głowa bolała mnie jeszcze bardziej. Dodatkowo ktoś mądry zapomniał zamknąć okno i było mi okropnie zimno. Cudownie! Usłyszałam w oddali jakieś głosy. Mimo, że dochodziły z sali balowej, a ja byłam w swojej komnacie. Przestraszyłam się. Co ktoś miałby robić w moim zamku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:08, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
Dywanik odetchnął. Spojrzał ukradkiem na wilczycę. Zarechotał i zaczął dyskretnie się oddalać. Milimetr. Milimetr. Pół milimetra. Ćwierć milimetra. Metr! Zaczął turlać się jak szaleniec.
//Dziaa, Szynka ma pomieszanie zmysłów!//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:12, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
Wyskoczyła jak rakieta za panterką, znaczy.. D: rzuciła się za wilczycą, albo i obojniakiem bo już nie wie. A gdy do niej doleciała dołączyła do turlania, przyciskając do siebie skrzydła. Tulii.. turlaaamy~!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:16, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
Dywanik pisnął przerażony. Wilczyca chwyciła go i nie miał jak ucick. Choć szarpał się, nie mógł wyswobodzić. Zaczął wymachiwać paszczą, by ugryźć właściciela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:18, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
Świetnie, po prostu świetnie. Teraz jakieś huki. Wilczur jak widać smacznie sobie spał, a ja naprawdę nie miałam już na nic siły. Wstałam z łoża i ruszyłam bardzo chwiejnym krokiem w stronę sali balowej. Co chwila musiałam się zatrzymywać. W końcu doszłam.
-Wheat? Tea? Co tu robicie? - zapytałam szeptem. Byłam już naprawdę zdenerwowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:19, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
(KUPUJĘ DYWAN!)
Widząc jego paszczę przytrzymała go skrzydłami i użarła w nos. Miała szczęście, że nie dosięgły jej gile. Hy hy. Pomiziała dywan, sprawdzając czy ma łaskotki. Przecież trzeba wiedzieć, czy jest dla dzieci..
Spojrzała na Sadżi z miną Wheat na avie.
- Złapałam ci dywan. Będziesz mieć miękko! - uśmiechnęła się zwycięsko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tea dnia Pią 21:22, 18 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z probówki. Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:23, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
{SPRZEDANE!}
Dywanik znów zarechotał. Zaczął rzucać się jeszcze mocniej. Teraz nie śpiewał, teraz rzucał głośne przekleństwa. Gdzieś tam wciskały się fragmenty ballad o dywanikach z Ikei-każdy frędzelek osobno, yeah!-ale głośniej brzmiały rechoty dywanikowe całkiem nowe supeł łuper zaczepiaste. Dywanik miotał się na wszystkie strony i wierzgał tylnymi nogami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:26, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
(*wejście Bossa Dywanów*)
- Czyli.. - wejście pani doktor. Zapisała na jakiejś desce sedesowej: nie dla dzieci. :C
- ajaja! - i wracamy na dywanik. Próbowała go oplątać swoimi mackami mocy jak Lord Łader i zjeść.. znaczy położyć przed kiblem, bo zimno nogi gdy się korzysta :C
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|