Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:02, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
Też miałam takie wrażenie. Zaczęłam się zastanawiać, co to takiego może być.
-Może za mało tu roślinności? Mogłabym zasadzić tu kilka kwiatów... - myślałam na głos. Podeszłam w stronę jednego z większych okien i wychyliłam się dosyć mocno na zewnątrz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:05, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Tak to chyba to... Zaraz, co robisz?
Podszedłem bliżej Sachiko. Co ona robi? Wolałem nie myśleć na głos. Kwiatków... Może też drzewek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:07, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
-Nic takiego. Ładne stąd widoki..- powiedziałam tylko uśmiechając się nadal.
-Zresztą, co ja Ci będę mówiła, sam zobacz. Ale ostrożnie, bo tu jest dosyć stromo. - dodałam po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:08, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
Otarła jeszcze raz oczy. Nadal czuła łzy pod oczami jednak nie starała się o tym myśleć. Wróci.. wróci..
Poprawiła arafatkę. Nie mogła się uspokoić. Wyczuła lekki zapach Sadżi. Ech, może jej się wyżali? Wemknęła się do zamku. Hm. Zapach wilka.. może tego z kim była? Zapewne. Poprawiła jeszcze raz chustę. Jeszcze.. Znów zachciało jej się płakać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:15, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
Wskoczyłem do okna i zacząłem oglądać widoki. Jej, ładnie. Nie doceniłem tego zamku. Na horyzoncie było widać lasy i słońce. Odskoczyłem.
- Słuchaj Sachiko, ja muszę już iść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:17, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
-Idziesz? Szkoda. Wiesz, możesz tu przychodzić kiedy chcesz - powiedziałam. Trochę żałowałam, ze idzie bo miło mi się spędzało z nim czas. Usłyszałam czyjeś kroki. Ktoś się zbliżał. Miałam nadzieję, że to nie żaden demon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:19, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
Usłyszała czyjeś głosy. Otarła jeszcze raz oczy, zbliżając się. Po chwili dotarła do obu wilków.
- H.. Hej. - wydukała. Poczuła że swędzi ją szyja. Źle, źle. Usunęła się z wyjścia i usiadła. Poprawiła arafatkę. Gdy o niej pomyślała znów zebrało jej się na płacz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:28, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
Widziałam, że coś było nie tak. Radosna zwykle wadera teraz była jakaś przygnębiona.
-Witam w moich skromnych progach. - powiedziałam uśmiechając się lekko. Zmartwiłam się jednak.
-Coś się stało? - zapytałam po chwili utwierdzając się w swoim przekonaniu..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:46, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Skromnie.. duże.. - wymamrotała tylko. Poruszyła skrzydłami. Nie. Nie miała ochoty na ruch. Swędzi. Znów poruszyła arafatką. Ale tak by się podrapać. Zabolało. Skrzywiła się.
- Nic, nic. Jakoś dziś tak.. - nie mogła się skupić. Wolała siedzieć i się nie odzywać. Swędzi, swędzi, boli. Znów pomacała chustę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:49, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zwróciłam uwagę na arafatkę. Nie widziałam nigdy czegoś takiego, nie nosiłam ubrań. Jedynie te pióra.
-Tak właściwie, to skąd masz tą chustkę? - zapytałam zaciekawiona przyglądając się jej. I tak nie uwierzyłam w jej usprawiedliwienie. Coś musiało się stać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:54, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Wychowałam się w arystokracji, tam prawie każdy nosił jakieś.. ubrania. - zerknęła, czy arafatka zasłania jej całą szyję. Dobrze jest. Swędzi. Zmarszczyła nos. Miała nadzieję, że Sadżi nie przyjdzie na myśl przymierzenie jej.. o nie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:57, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
Właśnie o tym myślałam.
-Mogę przymierzyć? Jeszcze nigdy nie miałam na sobie żadnego ubrania. - powiedziałam zachwycona własnym pomysłem. Zawsze chciałam mieć taki fajny dodatek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:00, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Um. - łapy jej zadrżały. Uciekać? Nie, nie da rady.. nie w tym stanie. Uciec przez okno? Nie umie latać.. zabije się. Zerknęła na nią bezradnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:02, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
-Tea, przecież widzę, że coś się dzieje. Mów mi tu szybko, co. - powiedziałam stanowczo patrząc na jej niezdecydowaną minę i usiadłam naprzeciwko niej patrząc jej w oczy. Nie ma ucieczki, musiała się przyznać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:03, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
Wszedłem przez bramę zamku. Pewnie są w sali balowej. Wszedłem do sali. Zobaczyłem, że Tei coś dolega.
- Hej. Tea, co się stało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:09, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zerknęła na samca. Zrezygnowana zerknęła w bok.
- I tak by się wydało.. cholipka. - złapała smętnie za arafatkę. Na jej szyi było pełno ran po kłach, świeżych. Bardzo dużo. Cała jej szyja była nimi pokryta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:11, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
-Boże, Tea, kto Ci to zrobił? - zapytałam obruszona. No nie, tego się nie spodziewałam. Myślałam, że ma dołka, czy coś, ale kto ją u licha tak skrzywdził? Patrzyłam nerwowo to na nią, to na Wilczura nie wiedząc już co powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sachiko dnia Wto 18:12, 15 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:14, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Ale nie martw się! My.. robiliśmy to zawsze. Ja.. - zerknęła niemrawo na podłogę. - Ja.. ja mu pomagałam. On mi też.. ale on.. on chciał żyć normalnie! Gdy stracił połowę siebie chciał żyć normalnie.. a ja.. ja byłam jego gwarancją.. sądził że jak będzie robił to tylko ze mną to.. będzie się kontrolował! Ale nie!
Rozpłakała się.
- Nie dał rady.. ja.. chcę do niego wrócić. Muszę czekać.. on musi to przeczekać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sachiko
Dorosły
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:17, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
-Rany Boskie, Tea, o czym Ty mówisz?! - zapytałam teraz już na poważnie zdenerwowana. Słowa wadery były dwuznaczne i miałam prawo mieć teraz różne myśli. Jeśli to to, o czym myślałam, to.. O matko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tea
Dorosły
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:20, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Boję się tu być sama.. dotychczas go szukałam.. wiedziałam że jest.. ale wczoraj dostałam wiadomość! On musiał znów odejść.. - otarła oczy arafatką. - Nie poradzę sobie sama! On mnie bronił.. ciągle.. wiem, że wiele wilków chce mnie zabić. Bardzo.. wiele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|