Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:49, 18 Kwi 2011 Temat postu: Test na Maga ~ Viki |
|
Ruiny średniowiecznego zamku. Miejsce to jest opuszczone... Na te tereny od dawna nikt nie zagląda... Gdzieś w oddali słychać szmer strumyka, a co jakiś czas chlupot wody zawdzięczany rybą. W tym spokojnym miejscu odbędzie się test Viktorii na Maga.
Przygnębiona Viki przybyła w to miejsce. Klepnęła na swych zacnych czterech literach. Poczęła czekać na Egzaminatora, bądź na Egzaminatorkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:52, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
A w miejsce to przybyła i Kajinka, chociaż zupełnie nie widziała po co. Ach, może zbadać te jakże piękne ruiny cudownego zamku? Chociaż, chyba nie. Archeologiem przecież nie jest... Przydreptała więc go gruzów i wychyliła się zza jednego z nich, a wtedy też dostrzegła siedzącą, niesamowicie smętną postać. Meyitówna zamrugała, wpatrując się w nią, po czym wyskoczyła niespodziewanie i energicznie zza kamulca.
- Dzień dobry! A Ty tu po co? I po co tu ja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:57, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Viki pisnęła cichutko, gdy niebieska wilczyca wyskoczyła zza kamienia.
- Ja tu czekam na Egzaminatora, który mi przeprowadzi test na Maga. Najwyraźniej to ty nim jesteś - rzekła spokojnie. Przyjrzała się waderze. Chyba humor Viktorii zmieni się przez tą wilczycę, ona wyglądała na taką... hmm... crejzolke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:00, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Zamrugała z udawanym zdziwieniem i zaraz wyszczerzyła się szeroko, jak zwykle z dozą szaleństwa. Bo cóż byłoby to za życie bez choć kropli obłąkania? To, że ona posiadała tego cały ocean już się nie liczyło. Nic, a nic. Prawda?
- O! To zacznijmy od początku! - Doskoczyła jeszcze bliżej wilczycy, nie bacząc na coś tak trywialnego jak przestrzeń osobista. - Nazywam Kaji, Kaji Meyit i tak, jestem Magiem. A teraz Ty mi powiedz, Mętna Rzeczko, dlaczego chcesz zdobyć taką rangę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:06, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Viki przełknęła ślinę. To będzie ciężki test...
- Ja jestem Viktoria, miło mi Cię poznać. A więc myślę, iż się nadaję, ponieważ pozostanie Magiem, od zawsze było mym marzeniem. W dzieciństwie myślałam już o tej profesji. Chciałabym pomagać mojej Watasze. Między innymi w walkach. Poprzez dobranie odpowiednich zaklęć mogłabym przyczynić się do zwycięstwa - podskoczyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:10, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Kajinka usiadła sobie nad wyraz spokojnie, nie wiadomo skąd wyciągając notatnik i zaglądając do niego ciekawym okiem.
- Tak, tak, ale widzę, że zdawałaś na Łowcę - powiedziała raźnym tonem i zerknęła ponad kartkami na waderę. - Dlaczego, skoro od dziecka chciałaś być Magiem? - zapytała ciekawie, przechylając śmiesznie łeb.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:17, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Viki spojrzała na Kijankę. (xdd)
- Tak zdawałam na Łowcę. Jednak z czasem spostrzegłam, że to nie moje powołanie. W dzieciństwie myślałam o tych dwóch profesjach. Na łowcę jednak nie zdałam, więc postanowiłam sprawdzić swoje siły w czarowaniu. Lubie wyzwania, naukę i nowości - zakończyła, a na jej pysku pojawił się uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:21, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Rzuciła więc notatnik za siebie, nie patrząc nawet, gdzie wylądował. Następnie, zupełnie niespodziewanie, przewróciła się na plecy i z tej perspektywy spojrzała na waderę. Zrobiła tak na teście Xythusia i podobało jej się to, toteż tutaj również zamierzała relaksować się egzaminując.
- W czym Ci się jeszcze magia przyda i dlaczego sądzisz, że nadajesz się na Czarodziejkę? - zapytała z wyszczerzem, machając beztrosko łapami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:29, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Viki mlasnęła głucho. Zaśmiała się cicho, po czym odpowiedziała:
- Maga przydaje się we wszystkim. Np. na polu bitwy można używać zaklęcia defensywne oraz ofensywne, wzmacniając tym samym swoją Watahę. Można także uleczać rannych swą magią. Kto powiedział, że tylko Lekarze mogą leczyć - machnęła ogonem. - Dlaczego uważam iż się nadaję? Otóż jak już wspomniałam to było i jest moje marzenie. Za wszelką cenę chcę wspomóc Watahę. Często myślę: "Jaką magię mogłabym tu zastosować?" - zakończyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:32, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Magia przydaje się tylko w walkach? Do czego jeszcze? - drążyła tę kwestię, ujrzawszy jak Viktoria uparcie trzyma się tej jednej opcji. - I jakie cechy sprawiają, że się nadajesz? - dopytała jeszcze, ciągle machając łapkami i patrząc na cudowne niebo nad ich głowami. Zarechotała sama do siebie, czekając na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:42, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Przez głowę Vitkorii przeleciało: Wariatka, wariatka, wariatka...
- Jak mówiłam w wielu rzeczach. Mogłabym wymieniać, ale nie mam nastroju... Kłótnie rodzinne - westchnęła. Po chwili jednak z ożywieniem dodała: - Jestem żądna nauki i poznawania owych rzeczy. Może czasami nie panuję nad emocjami... Ale nigdy nie chcę zrobić nikomu nic złego. Wręcz przeciwnie - jestem też żądna pomocy, o - zakończyła i położyła się naprzeciwko Kaji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:52, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Mlasnęła beztrosko, kreśląc łapą obwódkę chmury.
- A czy zdajesz sobie sprawę z tego, iż Mag musi umieć kontrolować emocje? - zapytała, przymykając prawe oko niby zawodowy malarz. - Nie może tracić kontroli nad sobą, gdyż grozi to niebezpiecznymi konsekwencjami - ciągnęła dalej, nie zważając na to, iż wesoły to nie pasuje do ostrzegawczych słów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:32, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Viki przytaknęła.
- Ekhm, tak wiem. Staram się powstrzymywać emocje. Jako Mag będę w szczególności uważać na moje humorki - odpowiedziała i zarechotała. Zaczęło jej odwalać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:00, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Cóż, może własnie dlatego każdy Mag był bardziej lub mniej szalony? W końcu każdy z nich musi trzymać emocje na wodzy, a skierowanie ich w stronę obłędu niezwykle pomaga. Oj, tak... Kajinka zarechotała raźnie, otwierając przymknięte oczko i patrząc na swój niewidzialny, czy raczej nieistniejący malunek. Perfekto!
- Skąd Czarusie pobierają energię? - zadała kolejne pytanie, jak gdyby zapominając już o wcześniejszej kwestii tracenia kontroli nad sobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:25, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Viki mlasnęła wesoło. Z Kajinką nie można się nudzić!
- Mag, energie czerpie z własnego ciała, duszy. Dlatego też trzeba uważać na czary jakie używa, ponieważ można stracić przytomność, albo nawet umrzeć, gdy zabraknie nam energii. Oprócz tego można pobierać energię z różnych specjalnych kamieni, np.: z kamienia filozoficznego, oraz z eliksirów - zarechotała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:41, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Łohoho! Pierwsze słyszę, że z eliksirów! - wykrzyknęła Kajinka, machając łapami chaotycznie. - Artefakty, kamienie szlachetne, wiadomo. Tam można zamknąć zebraną energię i zostawić na później. Eliksirami można jedynie odnowić szybciej naszą własną energię, nie z nich czerpać. I kamień filozoficzny? - Szmaragdowe oczka rozwarły się szerzej, nadając jej kufie bardziej szalonego wyglądu. - Kobieto! Na pewno nie chciałabyś go używać. A fe z nim! Czy Ty wiesz, czym jest taki kamulec? I czy nie zapomniałaś o jeszcze jednym źródle energii?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kaji Meyit dnia Wto 11:42, 19 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:57, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Viki zarumieniła się.
- Ekhm, tak wybacz. Hmm... Jeszcze jedno źródło energii... Mag może jeszcze czerpać energię z natury - zakończyła. Znów zarechotała. Taka dawka dobrego humoru powinna wyjść jej na dobre, chyba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:01, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Pokiwała energicznie głową, niechybnie uderzając w nią o ziemię. Cóż, zapomniała, iż przewrócona jest do góry łapami i tak to się skończyło.
- Skoro tak rwie Cię do walki, powiedz mi, jak Mag może dopomóc w takiej sytuacji? - zapytała, mrugając zawzięcie ślepiskami. - Gdzie go najlepiej postawić? Jakich czarów winien używać? Jakiego dać mu towarzysza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:15, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Z pyska wilczycy wydobyło się ciche: Ech.
- Podczas walki Mag powinien używać wszelakie zaklęcia defensywne i ofensywne, ważne by wspomógł swą Watahę. Dobrym zaklęciem mogłoby być: Babes-ezkutu*. Moim zdaniem najlepszym towarzyszem broni jest Wojownik i Tropiciel. Wojownik może nas chronić, podczas gdy my wzmacniamy go naszymi czarami. Tropiciel zaś może wytropić przeciwnika, który chce nas zaatakować - zakończyła.
*Babes-ezkutu ~ baskijski: Tarcza ochronna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:17, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
O! Pierwszy raz ktoś wspomniał o Tropicielu jako towarzyszu! Uśmiech Kaji powiększył się, lecz w dalszym ciągu nie dało się rozróżnić innych emocji prócz wiecznego szczęścia. Taka już jej szalona mimika...
- Te propozycje są dla Maga, który stoi na tyłach, mam rozumieć. - Klasnęła raz, drugi, próbując złapać kręcącą się wokół osę. - A co, jeśli zostanie wplątany w środek walki? Co wtedy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|