Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:35, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
Zaśmiała się i raz jeszcze, wcale nie mając zamiaru odkleić się od młodego Wojownika. Coś ją do niego ciągnęło - z resztą, już wcześniej tak było. Od momentu, kiedy ten postawił łapę w jej lokalu, ona zdawała sobie sprawę, iż przewrotny Los w jakiś sposób ich złączył. Wiele wilków weszło na jej ścieżkę, wiele potoczyło się po niej wraz z nią - Retes jednak był inny niż reszta.
- Nyah! Wyprzystojniałeś! - wykrzyknęła, oburzona pozornie tym, iż Wojownik tego nie dostrzega.
Cóż za marnotrawstwo! Gdyby o tym wiedział i się tym przejął - jak również wykorzystał - każda wadera w Krainie leżałaby u jego stóp. Kajeczuleczuleniuńka zachichotała niekontrolowanie do swych myśli, kiedy to wyobraziła sobie te rzesze śliniących się wilczyc kłaniających się do Retesa-kun niczym wyznawcy do Allaha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:40, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
Retesowi niespecjalnie przeszkadzał dodatek w postaci Kaji, uczepiony jego cielska.
- A ty wyładniałaś! - odwdzięczył się, chociaż właściwie nie widział dokładnie twarzy Magiczki, przez uścisk w jakim tymczasowo byli złączeni. Niemniej jego zdaniem wilczyca rzeczywiście była ładna, więc z takiego punktu widzenia wilczek mówił prawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:45, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
Nie zachichotała, nie zarechotała - zaśmiała się na cały głos, usłyszawszy słowa młodego basiora. Cóż, niektórzy twierdzili, iż jej poprzednia postać; przeszły wygląd był ładniejszy od tego. Lecz cóż z tego, skoro to właśnie w tej granatowej, bardziej zwariowanej formie czuła się lepiej oraz zdecydowanie bardziej szczęśliwie? Wszakże trafnie oraz wiernie oddawał jej wewnętrzny stan, jej szurniętą, acz ujmującą osobowość!
- Ach, dziękuję za komplement, mój Ty Wojowniku! - wykrzyknęła, bardziej tuląc się do szyi basiora i szczerząc wszystkie swoje zębiska w radosnym uśmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:49, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
No, może i był ładniejszy, ale ten bardziej pasuje do Kaji, zresztą Retes nie znał jej chyba jeszcze w poprzedniej skórze. Wilczek bez zastanowienia odwzajemnił uścisk wilczycy i zaraz też dodał swoją kwestię:
- Nie ma sprawy, moja ty Magiczko! - i szeroko się uśmiechnął. Czyli innymi słowy, sumując wszystkie te jego uśmiechy mógł wyglądać aktualnie jak Joker z Batmana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stille
Wojownik
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Znikąd. Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:06, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
Shinq podeszła do Viy'a i patrzyła się w jego oczy, swoimi bursztynowymi ślepiami. Oł noł, pewnie ja poznał. Chciała go przeprosić za tamto, co się wydarzyło dawno temu. Była zła na siebie. Nie mogła się opanować.
- Joł Viy. - rzekła, ukazując kiełki przy uśmiechu. Musiała odbudować z nim przyjaźń. Musiała. Przecież Xytherian to jej przyszywany brat, a prawdziwy brat Viy'a. Nie! Nie! Nie! Kurcze, Shi coś wariuje od kilku dni. nie może się opanować. Naszła ją myśl, by za chwilkę pogadać z bratem.
- Em, no, ja... chciałam przeprosić. Kiedyś Cię zraniłam, bo świat walił się mi na głowę, zwariowałam. Nie mogłam nad sobą panować. Możesz mnie nazwać głupią, ale ja chcę, byśmy byli chociaż znajomymi. Xytherian jest moim przyszywanym bratem, to czemuż ty nie? - spytała go i na chwilę zerknęła na podwórko. Z Bereniką coś było nie tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:08, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
W szmaragdowych ślepiach zabłysło teraz coś nowego, innego i zdecydowanie niebezpiecznego dla zwykłych wilków. Kajeczka czuła, jakoby dostała skrzydeł, kiedy tylko usłyszała słowa Wojownika. Dlaczego jej serce należące - niegdyś? - do Sasori'ego zabiło mocniej? Dlaczego tak bardzo wypełniła ją radość na trywialny zwrot, jakim posłużył się Retes-kun?
Wyszczerzyła się szerzej, odrzucając myśli o Demonicznym daleko, daleko w bok - nie pojawiał się on w Krainie od dłuższego czasu, przez co podsycany kiedyś przez niego płomień w Kajeczulce począł gasnąć. Począł ledwo tlić się, kiedy jeszcze niedawno był tak ogromny, iż Magiczna była zdolna wypowiedzieć sławne "Kocham Cię". Wyrazy nieodwzajemnione, zaduszone bezdusznie dymem samotności i pozostawiające ją na pastwie samego szaleństwa oraz radości. Zero miłości...
A teraz było inaczej. Teraz nastąpił powrót żarliwego ognia strzelającego iskrami, który wręcz zapłonął w zielonych, lśniących tęczówkach.
- Co powiesz na taniec, hn? - zapytała figlarnie, nie przejmując się przystopowaniem u DJów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:13, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
Gdyby miał wódę w ustach, na pewno by ją wypluł. - Przepraszam na chwilę. - Rzucił z udawanym uśmieszkiem, znikając za ścianą. Przyniósł sobie on szklaneczkę pełną pączu. Upił trochę, po czym wypluł, wprost na Shinq. Nie, ze chciał, on po prostu... oj dajcie mi spokój, taki jest. - ŻE CO?! - Powiedział, ucierając usta.
- Ty... - Powiedział z wyrzutem, odchodząc od niej parę kroków. Przybliżył się niepewnie, dotykając ją, jednym palcem. Wzdrygnął się, nadal patrząc na jego nową siostrę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:14, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
Retes znając charakter Kaji wiedział, że brak muzyki raczej jej nie przeszkadza, więc po chwili zastanowienia skinął głową.
- Będzie to dla mnie czysta przyjemność. - powiedział i skłonił lekko głowę, wyciągając ku wilczycy łapę, jak się czasem robi na filmach, ale nie pamiętam dokładnie jak, więc opis może być nieco pozbawiony szczegółów. W każdym razie na twarzy Retesa wciąż gościł uśmiech, jakoś wcześniej nie zdawał sobie sprawy, jak doskonałą Kaji jest towarzyszką. Zawsze przecież mógł znaleźć u niej pomoc i jedzenie też.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stille
Wojownik
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Znikąd. Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:15, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
Shinq otrzepała mokry łeb od pączu i zaśmiała się.
- Co ja? To przezwisko? Dziękuję bardzo. - uśmiechnęła się, machając niepewnie ogonem. Kurcze, no. Następny z rodziny, który ją wytyka palcem. Toż to szaleństwo. Dobrze, że Xyth się na nią nie narzuca. Biedna.
- Mogę Ci mówić Demoniczny bracie? - zachichotała ponownie. On był Demonem, to powinno mu pasować.
/Wena Odeszła.../
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katsume
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:57, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
Samuel słysząc piosenkę, której jego userka słucha od ostatnich kilku dni zaczął kiwać w rytm głową. I jeszcze się nie napatrzyła na ten wzrok Murdoca, do jasnej ciasnej. Wilk wstał i podszedł bliżej wejścia, ażeby lepiej móc słyszeć ten kawałek. Siadł sobie wygodnie, nie chcąc wchodzić do środka, bo na zewnątrz było w końcu świeższe powietrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:36, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
Carly skinęła łbem Virve, słysząc iż gra muzyka. Wstała i rozejrzała się w poszukiwaniu kogoś do tańca. Jej wzrok zatrzymał się na Samuelu. Podbiegła do niego truchtem, wywijając ogonem na boki. - Hej, Sammy - uśmiechnęła się szeroko - Zatańczysz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:50, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Hej, Carls. - Samuel uśmiechnął się widząc przyjaciółkę. - Jasne. - odpowiedział słysząc, że muzyka znowu się zmieniła. Zbliżył się do wilczycy i porwał ją w tany, gdyż przez ostatni czas lepiej się nauczył tańczyć niż kiedy był szczeniakiem i wielce go to przerażało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:02, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
Gdy ten ją porwał, zaśmiała się perliście, pozwalając mu na to w pełni. Ona sama nie tańczyła prawie wcale, ale to nie był kłopot. Potrafiła to mimo wszystko. Jej liliowe oczy błysnęły zaintrygowaniem dla umiejętności Alfy Ognia. Jej ogon machał w rytm muzyki. Uszy stały, naturalnie, na sztorc. Jak zwykle, od zawsze tak samo czujnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stille
Wojownik
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Znikąd. Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:06, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
Shinq patrząc przez kilka minut w oczy Viy'a, wreszcie odwróciła się nieco, by popatrzeć na Carly i Samuela. Taniec? Huh, Shinq nie miała z kim tańczyć. Ravi nie ma ochoty. Samica zniżyła nieco łeb. Impreza niby O.K, DJ wprost wyśmienity, nijaki Katsume! Ale na razie jedna para tańczyła. Ona tylko machała ogonem do rytmu, wpatrując się w innych samców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:15, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
No, może umiejętności wilczka były znikome, więc nie mógł się pochwalić doskonałą znajomością kroków, niemniej mylił się dość rzadko. Uśmiechnął się do Carly szeroko. Rzeczywiście, wcześniej nie miał z kim tańczyć. Ines dawno nie widział w krainie, wątpił więc że pojawi się na imprezie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:24, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
Skrzydlata mimo wszystko, nawet nie znając ruchów, poruszała się płynnie, i, często nieświadomie, bardzo kusząco. Ale co zrobić? Wypracowała sobie takie ruchy i już takie ma, nie potrafi inaczej. A to, że jako jedyni tańczyli - nic to! Więcej miejsca, a co!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:32, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
W końcu po to jest impreza, aby tańczyć. Skoro inni wolą podpierać ściany, to ich sprawa. Wilk spojrzał na Carly i mimowolnie się uśmiechnął. Wcześniej już wiedział, że wilczyca należy do licznej grupy pięknych samic, jednak jego zdaniem teraz wyglądała jeszcze bardziej olśniewająco niż zwykle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:39, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
Alfa odrzuciła grzywkę na bok, coby nie przykrywała jej oczu. Cóż, Samuel też był niczego sobie. Był zdecydowanie godny uwagi, nie to co takie gbury.. Oj, są takie, są. Wadera lekko kołysała biodrami w posuwistych ruchach, dbając o ich dokładność. Trzeba powiedzieć, że szło jej całkiem nieźle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stille
Wojownik
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Znikąd. Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:50, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
Biała pomachała łapą przed Viy'm. Zaciął się, pech. Posłała mu ciepły uśmieszek, po czym odeszła trochę dalej, do stolika, by napić się wody. Sięgnęła po szklankę. Wypiła zawartość i westchnęła. Czemuż to większość wilków się zacina, lub wymiotuje? To straszne, epidemia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|