FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie
Rejestracja
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:48, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Racja. - powiedział Retes, siadając obok Kaji. - Zresztą trzeba w końcu zwolnić parkiet Alfom. - dodał po chwili i uśmiechnął się, jednak jego ogon nadal poruszał się w takt muzyki. Tak go widocznie to balansowanie złapało, że nie umiał od razu przestać. I on zresztą zmęczył się już nieco tańcem, jednak zdziwił się, kiedy po dłuższej chwili odpoczynku serducho nie przestawało mu głośno bić. Nawet jeżeli nie czuł się już taki przemęczony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:49, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
Samuel nie musiał się martwić niczym, gdyż Rita również nie miała zbyt dużego doświadczenia w tańczeniu. Jej ruchy może nie były idealne, lecz miały w sobie odpowiednią jej wiekowi oraz randze grację, wyrachowanie oraz swoistą nutkę czegoś bliżej nieokreślonego. Mogło się to wydawać nieco sztywne, lecz jeżeli bliżej się wilka przyjrzał, mógł się przyzwyczaić do tego nieco nietypowego tańca. Naturalnie, Alfa Nocy próbowała dostosować się do swego "partnera" i nawet, nawet jej to szło.
Uśmiechnęła się odrobinę szerzej, dając tym samym do zrozumienia Samuelowi, iż nieźle się bawi i na imprezie, i w jego towarzystwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:56, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
Zaśmiała się tylko w odpowiedzi, zwracając swoje szmaragdowe ślepia na parkiet i przyglądając się tańczącym. Jeżeli wcześniej miała ich głęboko gdzieś, tak teraz była zaciekawiona, kto jeszcze został na imprezie. Przymrużyła oczyska, dostrzegłszy Alfy sojuszu, lecz szybko znudziła się tymi niezbyt już interesującymi obserwacjami - nic się nie działo takiego, co przykułoby na dłużej jej myśli.
Parsknęła cicho z niczego, przechylając się odrobinę w bok i bezceremonialnie opierając się o bark towarzysza. Cóż, nigdy zbytnio nie przejmowała się przestrzenią osobistą innych osobników i nie zmieniło się to ani odrobinę przez te wszystkie miesiące. Teraz jednakże poczuła coś, co niezwykle jej się spodobało - silne, wytrenowane ciało tuż obok niej; ciało ciepłe oraz kojące i jednocześnie podsycające jej wewnętrzny płomień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:00, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
Retes poczuł się nieco zaskoczony gestem Kaji, ale nie chciał jej odtrącać. Nawet lekko poklepał waderę po głowie, gdyż sam nie miał najmniejszego pojęcia co powinien w zaistniałej sytuacji uczynić. Uśmiechnął się lekko, jednak nic nie mówił, zerkając na niebieską wilczycę, to na tańczących na parkiecie. Po chwili jednak stracił zainteresowanie tymi drugimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cheeky
Dojrzewający
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:01, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Tak, jestem demonem. - Rzekł, dum,nie wypinając pierś, jakby chciał się tym pochwalić. No bo... chciał. Hmm, wszyscy wybyli, nie ma tu co robić. Przeciągnął się, po czym dalej, lekko kiwającym się krokiem, wyszedł z sali. Hmm, musi obgadać parę rzeczy z Raff'usiem. Tylko gdzie on jest?
z.t
ZŁA POSTAĆ!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:36, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
Koku stałą przy stole uśmiechnęła się do swojej mamy. Zerknęła na Xytha i zamachała ogonem. Zerknęła na tańczących. Jej oczy zalśniły, a on opierała się o kant stołu.
- Tak mam coś do powiedzenia. Jesteś babcią - powiedziała do Atrity, jednak ona zdążył już znaleźć partnera do tańca. Samica westchnęła wesoło. Nie chciałą jeszcze z tond wychodzić. Była tutaj fajna atmosfera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:37, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
Zachichotała wesoło, czując, jak Retes-kun klepie ją po głowie i burzy tym samym jej wspaniałą fryzurę. Granatowe, ciemne kosmyki rozsypały się wokół jej głowy bardziej chaotycznie niż zwykle, co jeszcze lepiej do niej pasowało. Spojrzała lekko w bok i w górę na skos, obserwując szmaragdowymi ślepiskami młodego Wojownika. Wyszczerzyła się do niego radośnie, delektując się jednocześnie jego wspaniałą dla niej obecnością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:40, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
Można powiedzieć, że owe zaburzenie fryzury Kaji było swego rodzaju zemstą. Niemniej, kiedy wilczyca spojrzała na niego i uśmiechnęła się, jemu nie pozostało nic innego, jak również wyszczerzyć się szeroko ku niebieskiej waderze, która o dziwo przez ostatni wieczór stała się dla młodego Wojownika wyjątkowo bliższa niż zwykle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:49, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
Koku po chwili rozejrzała się, a jej czarne ślepia pod maską zalśniły wesoło. Wadera Zamachała ogonem, a następnie westchnęła i wyszła powoli z imprezy. W sumie to i tak już się skończyła. Poprawiła swą wielka kokardę ogonem i zaczęła gadać z demonem, choć wyglądało to jakby gadała sama do siebie. Po chwili znikła z tego miejsca.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:22, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
Ada dalej siedziała na swoim fotelu, wciąż popijała trunku i w dalszym ciągu nie czuła się pijana... chyba coś z nią nie tak. Szkoda.. mogłaby trochę pobalować.. ale z kim? No cóż nikt chyba nie był zainteresowany. Wilczyca niestety nie przejmowała się tym zbytnio, nie umiała. Co miała zrobić? Impreza już powoli dobiegała końca. Powinna już sobie iść.. tak też zrobiła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Naomi dnia Czw 15:23, 28 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:56, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
Zaśmiała się, nie mając ochoty odwracać wzroku od pyszczka młodego Wojownika, dzięki któremu jej wewnętrzny płomień zapłonął mocniej niż zwykle. Mocniej nawet niż w obecności Sasori'ego - co było naprawdę wielkim wyczynem oraz osiągnięciem. Jednocześnie płomień ten był inny, mniej szalony, a bardziej wypełniony niezwykłymi, cudownymi uczuciami - coś, czego przy Demonie łatwo osiągnąć nie można było.
Retes-kun stał się Kajeczuleczunieńki kimś naprawdę bliskim w przeciągu tej krótkiej chwili, tych kilku tańców i czasu spędzonego w tym magicznym miejscu. Zarechotała.
Cóż za ironia, iż Mag wyraża się w ten sposób.
Nie zwróciła na to uwagi, wlepiając szmaragdowe, krystaliczne oczęta w swego towarzysza i uśmiechając się w dalszym ciągu szeroko i radośnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:02, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
Chrząknęła lekko, stając i rozglądając się dokoła - muzyka już się dawno zakończyła i nie było tak naprawdę do czego tańczyć. Najwidoczniej impreza chyliła się wolno, powoli ku ostatecznemu końcowi. Rita zmarszczyła delikatnie nos, po czym spojrzała z lekkim uśmiechem na Samuela.
- Dziękuję Ci za taniec oraz miło spędzony czas, Alfo Ognia - odezwała się odpowiednio, skinąwszy mu jeszcze głową. - Mam nadzieję, iż następne nasze spotkanie będzie równie... dobre - dodała, przymrużając odrobinę swe ślepia. - Do zobaczenia więc - rzuciła na zakończenia, aby następnie ruszyć w swoją stronę.
Tak, przyjście tutaj nie było wcale takim złym pomysłem - ba! Nawet jej się podobało, chociaż co prawda nie była tutaj od samego początku. Uśmiechnęła się nieco bardziej, znikając gdzieś w najbliższych cieniach.
z.t.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:46, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
A Viktoria? Ukrywała się w cieniu drzew z daleka obserwując wyczyny wilków. Retes... Kolejny wylot na panienki? Doprawdy... Ale cóż zaszkodzi wyjść?! Zmieniła się. Nikt nie pozna jej pyska pod tą maską. Wkroczyła więc dumnie na parkiet i delikatnie wprowadziła biodra w ruch. Później spokojnie kołysała się w rytm muzyki.
Nie masz prawa narzucać innym tego, co powinni pisać; co ich wilki powinny myśleć, widzieć czy czuć. Możesz mieć jedynie nadzieję, iż nikt Cię nie pozna - NIE możesz tego narzucać, powtarzam, innym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Xythuel
Latający Mag
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:43, 01 Sie 2011 Temat postu: |
|
Było już późno, zapewne dawno po imprezie, mimo, że niektórzy dopiero co przybyli. Mniejsza. Xyth mruknął coś pod nosem z niezadowoleniem, wstał z trawnika, otrzepał się i stwierdziwszy, że kac ustąpił, skinął Heliosowi, ajk i Noł-nejmowi łbem, by po chwili odejść z uroczystości. Aż tak źle nie było, jak mogłoby być, ale to pewnie dzięki dobremu towarzystwu... I Samuel'owi oraz jego 'towarowi'. No cóż, Xytherian prawdopodobnie bez tego, stałby cały czas jak słup w kącie sali. Ale nic, koniec rozmyślań. Chwilę potem wilk znikł gdzieś w oddali, niesiony przez swoje zacne cztery łapy.
z.t.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:39, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
Spojrzała na wychodzącego Xytheriana. Już wychodzi? Smutno... A ona dopiero wyszła z cienia. Podeszła do bufetu. Oblizała pyszczek na widok tych wszystkich przekąsek, a co najważniejsze - biszkoptów. Od razy wzięła dwa i wsadziła je sobie do pyszczka pod maską. Potem bez słowa usiadła na jednym z foteli. Ciekaw jest czy ktoś ją poprosi do tańca...
---------------------------
Posiedziała jeszcz trochę i wstała. Długo tu nie zabawiła. Szybkim krokiem opuściła miejsce tańców. Musi coś załatwić...
z/t
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Viktoria dnia Śro 21:16, 03 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Caro
Latający Szpieg
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:06, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
Rzeczywiście. Impreza się skończyła dawno temu. Caro wykonała swój tradycyjny ruch: pokręciła łbem i opuszczając stanowisko DJ, którym przez chwilę była zaczęła się udawać do wyjścia. Nie było najgorzej, chociaż w sumie szkoda, że nikt jej nie poprosił do tańca, czy coś. Uśmiechnęła się pod nosem i już za chwilę jej tu nie było.
z.t.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:22, 09 Sie 2011 Temat postu: |
|
I co tu napisać więcej? Renia podniosła cztery litery z trawy i otrzepała się. Ziewnęła szeroko, po czym opuściła ,,imprezę".
Cóż, było...INteresująco. na pewno długo będzie pamiętać ten...dzień-noc.
Ciekawe.
Rozwinęła krucze skrzydła o szmaragdowych zakończeniach, po czym uniosła się w powietrze.
z/t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katsume
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:19, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
Noł-nejm, wyczuwając rychły koniec imprezy, zasalutował, krzyknął coś tam o Hitlerze i ukradł ciastko. Schował je potajemnie gdzieś nie wiadomo gdzie, by zjeść potem i wystawiając jęzor z paszczy, wybiegł w swoją stronę. Cały Katsu.
z.t.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:05, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
A Retesowi jak na razie się nie chciało ruszać z miejsca. To co, że impreza skończona? Przecież chyba nie zdetonują ładunku w jej miejscu, póki go nikt nie wygoni to sobie będzie siedział z Kaji, bo tak jest mu całkiem miło. W pewnej chwili jednak wilk zorientował się, że coś tu przecież nie gra. Od kiedy serducho przyspiesza mu w obecności kogokolwiek? Nigdy nie czuł, że ani na chwilę nie ma ochoty opuszczać konkretnej istoty, w żadnym wypadku... No proszę. Coś się stało. Nie na żarty się przeraził, cóż to może być...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:24, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
Tak, to na niego też przyszła pora. Siedzi tu długo, obowiązki czekają, i tede. Wilk powoli się przeciągnął, ziewnął, podrapał po głowie, pogrzebał w uchu i po upływie piętnastu minut, w czasie których wykonywał podobne czynności gotowy był do drogi. Zaraz też wyszedł z budynku, rozwinął skrzydła i poleciał, czort wie gdzie. Tylko czort, bo nawet Sammy nie zna kierunku swego lotu.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|