Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:48, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
Gdy zauważyła, że Dante idzie do niej uśmiechnęła się. Uważała się za prawdziwą szczęściarę, a Dantemu ufała z całego serca, że jej nie zawiedzie. Obróciła się na brzuch i patrzyła na zbliżającego się Dantego. Przygotowała dla niego niespodziankę, choć nie wiedziała czy da radę mu ją przekazać....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Sob 21:51, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
Przyspieszył nieco kroku. Gdy był na tyle blisko, że widział pysk Whitewind, uśmiechnął się do niej, z oddali podziwiając ukochaną.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:55, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
Odwzajemniła uśmiech. Podniosła się i podeszła bliżej z zamiarem pójścia w stronę Dantego, ale po chwili zatrzymała się i usiadła, robiąc cwaną minkę. - Nie biega, ale przynajmniej się ruszył - Mruknęła do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Sob 21:59, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zastrzygł uchem, gdy Whitewind mruknęła coś cicho, lecz był jeszcze zbyt daleko, by dosłyszeć. Kiedy podszedł do niej, spytał. - A cóż to za cwana mina? Mam się bać?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:02, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zachichotała tajemniczo. - Ty i strach ?! - Zapytała z niedowierzaniem - To chyba nie możliwe, żeby Ciebie coś przestraszyło... - Spojrzała na niego słodziutkimi oczkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Sob 22:05, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
W odpowiedzi przewrócił oczami z rozbawieniem. Odrzekł po chwili. - Oczywiście, przecież każdy się czegoś boi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:09, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
-Tak? - Nie mogła uwierzyć, że Dante odczuwa czasem strach. - To czego ty się boisz? - Zapytała znów robiąc cwaną minkę. Usłyszała cichutkie piśnięcie. Przywaliła łapą w ziemię nie odwracając wzroku od Dantego. Potem spojrzała na swą zdobycz. Pod łapą miała ogon myszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Sob 22:13, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Od jakiegoś czasu boję się tylko jednego - odpowiedział, patrząc na Whitewind. - A mianowicie tego, że kiedyś mogę cię stracić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:04, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
Spojrzała na niego z czułością. - Mogę Ci przysiąc... -Zrobiła krótką pauzę i dokończyła - Że tego nie musisz się obawiać. - Dała mu małego całusa w policzek i uśmiechnęła się, zupełnie zapominając o myszy, która wierciła się z bólu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Nie 15:18, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
Spojrzał przelotnie na gryzonia. W odpowiedzi uśmiechnął się tylko lekko, dla niego to nie było takie pewne. Doskonale pamiętał tę "wielką miłość" swoich rodziców, dlatego był nieco nieufny w sprawach sercowych.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:22, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zauważyła jego niepewność i uśmiech momentalnie znikł z jej mordki. Zapytała cichutko -Czyżbyś mi nie ufał? - Podniosła swą zdobycz na wysokość po czym westchnęła lekko i wyrzuciła gryzonia w krzaki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Whitewind dnia Nie 15:23, 27 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Nie 15:27, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Nie, nie, ufam Ci - odpowiedział pospiesznie i spojrzał gdzieś w dal, dodając. - Gdybyś wychowała się w mojej rodzinie, rozumiałabyś moje obawy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:32, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Rozumiem, Ty boisz się, że spotka Cię to samo co twoich rodziców -Westchnęła, tym razem trochę ciężej i spojrzała na trawę. Potem powędrowała swym troszkę przygnębionym, jednak jednocześnie wesołym wzrokiem na swego towarzysza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Nie 15:36, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Zmieńmy temat, proszę - powiedział. Nie miał ochoty myśleć teraz o rodzinie, zawsze psuło mu to humor.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:39, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Dla Ciebie wszystko - Uśmiechnęła się szeroko - To o czym chcesz pogadać? - Zapytała dając mu całkowity wybór. Humor momentalnie jej się polepszył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Nie 15:43, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
Roześmiał się. - O czymkolwiek, mogę nawet o pogodzie. Byle nie o rodzinie - odpowiedział i usiadł, owijając łapy ogonem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:46, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Jeśli chodzi o pogodę to zdecydowanie bardziej wolę ciepłe dni z chłodnym wietrzykiem, który lekko porusza liśćmi - Troszkę się rozmarzyła patrząc na niebo i wyobrażając sobie to co mówi, ale po chwili się ocknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Nie 13:45, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
Roześmiał się, patrząc na rozmarzenie Whitewind. Jego ukochana wyjątkowo często oddawała się swej wyobraźni. Prawdziwa marzycielka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:52, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zrobiła zdziwioną minę widząc rozbawienie Dantego. Czyżby śmiał się z niej? Prawdopodobnie tak. Znów się rozmarzyła, ale nad czymś zupełnie innym. Gdy tak marzyła wzrok miała wbity w Dantego i siedziała jak posąg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante
Gość
|
Wysłany: Pon 20:20, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
Przez chwilę patrzył na Whitewind w milczeniu, jednak on nie potrafił tak bezustannie długo wpatrywać się w jeden obiekt. Uśmiechnął się i spytał. - Dlaczego tak mi się przyglądasz, hm?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|