Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:35, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Gdy usłyszała słowa Dantego potrzepała łbem, próbując całkowicie się ocknąć. W końcu odpowiedziała - No, wiesz... Twojemu wdziękowi na pewno żadna wilczyca nie może się oprzeć. - Powiedziała z rozbawieniem, jednak pod tą warstwą wesołości był ukryty niepokój, że to prawda... Starała nie dać po sobie tego poznać, ale nie była pewna czy jej się tu udaje. Z cierpliwością czekała na reakcję swego partnera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Wto 19:50, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Roześmiał się. - Mówisz o moim uroku, a patrzysz na mnie, jakbyś zobaczyła ducha - powiedział z rozbawieniem. - No, nie patrz już tak na mnie, żadna inna wilczyca mnie nie interesuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:54, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się szeroko i odpowiedziała troszkę smutnym głosem - To Ty chyba nie wiele wilczyc w życiu widziałeś - Słowa Dantego jeszcze bardziej ją rozweseliły.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Whitewind dnia Wto 19:54, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Wto 19:57, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Roześmiał się i usiadł tuż obok Whitewind. - Zapewniam cię, że wiele. I żadna nie była taka piękna, jak ty - odpowiedział i uśmiechnął się. - I przestań już tak mówić o innych wilczycach, bo mi tu zaraz w jakieś kompleksy wpadniesz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:04, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Ucieszyła się na te słowa - Dzięki za komplement - Zarumieniła się i dała mu całusa w policzek, choć przez chwilę zamierzała coś innego... - Ale pamiętaj, że te wiele wilczyc to jednak nie wszystkie - Zrobiła cwaną minkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Wto 20:07, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Z rozbawieniem przewrócił oczami. - Ale ja nie chce żadnej innej - powiedział i odwzajemnił jej pocałunek, jednak całując ją prosto w pyszczek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:17, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zawstydziła się jeszcze bardziej. Cóż, nigdy żaden wilk jej nie pocałował w pyszczek. - To dobrze, bo ja nie chcę żadnego innego partnera - Po chwili milczenia dodała - Wątpię żebym spotkała równie pięknego i miłego wilka - Zbliżyła swój pysk do jego, ale zawahała się. Potem spojrzała mu w oczy i pocałowała Go trochę namiętniej, jednak nie przesadzała. Potem odsunęła się powoli i czekała na reakcję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Wto 20:23, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiał się, gdy Whitewind niemalże uciekła po tym, jak go pocałowała. Trochę bawiło go jej zachowanie, ale doskonale ją rozumiał. Była młoda, zapewne jeszcze nigdy nie całowała wilka. Przysunął się do niej z powrotem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:26, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
,, Dlaczego on się śmieje?! Czyżbym zrobiła coś nie tak?!" - Myślała. To co ma na myśli można było z niej wyczytać jakby miała to wypisane na czole. Westchnęła tylko i dalej myślała co mogła zrobić źle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Wto 20:31, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Objął ją ogonem i popatrzył na nią uważnie. Nietrudno było się domyślić, co zajęło jej rozmyślania. - Whitewind, wszystko jest w porządku... - rzekł i przytulił ją do siebie, delikatnie opierając o nią pysk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:44, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Teraz zrozumiała, że łatwo było poznać o czym myśli. Przytuliła go i powiedziała mu do ucha - Na szczęście tak... - Poczuła jego zapach. Zaczęła go wciągać aż zabrakło jej miejsca w płucach. Wypuściła powietrze i jeszcze bardziej się w niego wtuliła nie przestając rozkoszować się tym zapachem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Wto 20:47, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Wciąż tulił do siebie Whitewind, a na jego pysku wykwitł uśmiech. Mógłby tak spędzić z nią całą wieczność. Gdy była przy nim, reszta świata zupełnie się dla niego nie liczyła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:51, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Whitewind wtulając się w jego futro i wdychając jego zapach zapomniała o reszcie świata. Liczył się tylko on. Zamruczała jak kot, tak sama z siebie. Było jej tak dobrze. Trzymała Dantego kurczowo i nie miała zamiaru go puścić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Wto 20:56, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiał się cicho, gdy przypomniały mu się sceny z przeszłości. To, co wtedy tak go przejmowało, w takiej chwili mogło tylko śmieszyć. - Whitewind... pamiętasz, jak kiedyś ciągle złościłaś się na mnie? - spytał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:01, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Oderwała na chwilę łebek od niego, żeby spojrzeć m u w oczy - Pamiętam każdą minutę spędzoną z Tobą! - Prawie krzyknęła. - I jeszcze raz przepraszam Cię za moje fochy - Uśmiechnęła się i z powrotem tuliła się w jego futerko. Zachichotała przypominając sobie tamte sceny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Wto 21:04, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Nie musisz mnie przecież za to przepraszać - powiedział, patrząc na Whitewind. - Choć przyznam Ci się, że do tej pory nie do końca te fochy rozumiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:10, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zrobiła tajemniczą minę i powiedziała - To nawet lepiej, że nie wiesz o co chodziło. - Zaczęła końcówką ogona jeździć po jego grzbiecie i wtulona w jego futro słuchała jak bije mu serducho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Wto 21:14, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Ach, jak to tajemniczo zabrzmiało... powinienem się bać? - spytał i odsunął się nieco od Whitewind, by położyć się bokiem na ziemi. Tak, to już był szczyt lenistwa, jednak w tej kwestii po Dantem można było spodziewać się wszystkiego :3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:22, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zauważyła, że już nie czuje jego sierści. Przestraszona, że go straciła, że rozpłynął się tak jak w jej koszmarze, skoczyła na równe nogi zdezorientowana. Po chwili Go zobaczyła i położyła się tak że jej pysk leżał na jego boku. Potem przypomniało jej się, że Dante o coś pytał. - O mnie nie musisz się bać! - Powiedziała stanowczo. - A tak w ogóle to przecież mówiłeś, że boisz się tylko jednego więc o co chodzi? Czyżbyś zmienił zdanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante
Gość
|
Wysłany: Wto 21:27, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiał się. - Nie, zdania nie zmieniłem - powiedział. - Ale mój lęk jest nierozerwalnie związany z tobą, więc w każdej chwili możesz przysporzyć mi kolejnych powodów do strachu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|