Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Star
Dorosły
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:21, 24 Gru 2011 Temat postu: |
|
Z mroków cieni wyłonił się dowódca szpiegów Ognia. Machnął wesoło ogonem. Ach! Taka świąteczna atmosfera mu się udziela. Wyszczerzył zęby w ogromnym uśmiechu i nagle wyrósł przed Celeste.
- Bonjour Madame. Je porte un nom Star. - zaśmiał się, ach Francja! - Witam piękną panią, noszę miano Star. Jestem dowódcą szpiegów z Watahy Ognia. - powiedział.
Pomyślał wnet o pięknym, szlachetnym kamieniu, a ten upadł mu u stóp. Wow, to coś spełnia życzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Celeste
Dorosły
Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy snów... Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:41, 24 Gru 2011 Temat postu: |
|
Wadera spojrzała na wilka i uśmiechnęła się do niego ciepło.
- Witam Pana. - odrzekła wpatrując się w dowódcę szpiegów. Jego francuski akcent był uroczy, Cel zaśmiała się więc i popatrzyła na Star'a przyjaznym, a zarazem nieco rozbawionym wzrokiem. - Nazywam się Celeste. - dodała i ponownie rozejrzała się po okolicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Star
Dorosły
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:48, 24 Gru 2011 Temat postu: |
|
- Panienka z Watahy Wody prawda? - uuu świąteczna atmosfera mu odbija. - Ma panienka może jakąś rodzinę, partnera, przyjaciół? Wybaczy madame, że pytam lecz z natury me szpiegostwo jest wścibskie. Ja miałem, lecz dostałem amnezji, częściowej lecz no cóż. - rzekł.
Sznurek! Ot co, magiczne zwierciadło! Star machnął ręką i związał naszyjnik.
- Proszę bardzo! Wesołych Świąt życzę. - podał wilczycy bladoniebieski kamień związany rzemykiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Celeste
Dorosły
Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy snów... Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:00, 24 Gru 2011 Temat postu: |
|
- Tak, jestem z watahy wody... - odpowiedziała powracając wzrokiem na rozmówcę. - Hm. Nie. Raczej nie... Tutaj nie posiadam żadnej rodziny, ani przyjaciół... - dodała, powracając myślą do swego okrutnego ojca. Na samą tą myśl mina jej zrzedła, a oczy stały się pełne smutku. Nie chciała mieć już z nim, i ze swoją matką nic wspólnego. Ale tutaj jest bezpieczna. Chyba. Jednak z zamyśleń wyrwał ją miły gest wilka. Wzięła naszyjnik i spojrzała jakby... zdziwionym, a zarazem uradowanym wzrokiem na dowódcę szpiegów.
- O rany! Dziękuję bardzo! - powiedziała i ucałowała wilka w policzek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Star
Dorosły
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:06, 24 Gru 2011 Temat postu: |
|
- Ależ nie ma za co. Lubię sprawiać innym przyjemność. - uśmiechnął się.
Nagle słowa wilczycy poderwały go naglę do góry.
- Naprawdę? Jak to możliwe? Taka miła, wspaniała i piękna jak ty wilczyca jest samotna, a do tych wrednych i oschłych samce lecą jak ćmy do światła. Jednak to tylko głupcy, a ty zasługujesz na kogoś lepszego. - spojrzał jej w oczy.
Co on plótł? Halo! Gdzie się Star podział? Ktoś go porwał czy co? On był miły, co?! To magia? Świąteczna Atmosfera? Czy może coś więcej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Celeste
Dorosły
Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy snów... Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:26, 24 Gru 2011 Temat postu: |
|
Celeste usiadła obok Star'a wpatrując się w przestrzeń. Czuła się przy nim inaczej, niż przy innych wilkach. Tak... bezpiecznie i nie nieśmiało.
- To miłe... - odparła i oparła głowę o jego bark. Jednak czuła, że musi się jakoś odwdzięczyć za ten wspaniały prezent, który on sprawił jej. Uśmiechnęła się więc i obróciła się do lustra, a następnie w jej łapkach pojawiło się serce z piernika polane czerwonym lukrem. Przyjrzała się sercu i podarowała je Star'owi uśmiechając się do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Star
Dorosły
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:41, 24 Gru 2011 Temat postu: |
|
- Dziękuję - powiedział.
No, a cóż tu o Starze powiedzieć? Chłopak normalnie dla Celeste stracił głowę. Tylko co z tego wyjdzie.
- Pragniesz zdawać na jakąś rangę? - zapytał przerywając jakże niezręczną ciszę.
Spojrzał na Celeste swymi błękitnymi oczyma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Celeste
Dorosły
Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy snów... Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:51, 24 Gru 2011 Temat postu: |
|
A Celeste? No cóż, można by było powiedzieć, że nieco się zauroczyła w Starze. Chociaż... czy ja wiem? Nieco? Mniejsza... Celeste poczęła rozmyślać o swej przyszłej randze. Gdyby był tutaj jej ojciec pewnie natychmiast oznajmiłby, że Cel chce zostać wojownikiem, nawet nie pozwalając jej dojść do słowa. Ale całe szczęście, że go tu nie było. Na samą tą myśl na jej kufie zawitał ponownie niewielki uśmiech. Jednak nie na długo pozostała w świecie ze swoich myśli.
- Hm... zawsze marzyłam, by zostać magiem. - odparła ponownie zasiadając obok rozmówcy i opierając głowę o jego bark.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Star
Dorosły
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:16, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
- Na pewno nim zostaniesz. - rzucił przyjaźnie. - Masz jakieś plany na te święta? Jeżeli nie, to może spędzilibyśmy je razem... To znaczy tak po przyjacielsku, albo jak chcesz... - tu urwał.
Nie no! Star'owi chyba woda sodowa uderzyła do głowy! Nadgryzł pierniczka od Celeste i uśmiechnął się przyjaźnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Celeste
Dorosły
Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy snów... Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:55, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
- Nie, raczej nie. - odparła patrząc się w przestrzeń i opierając o bark dowódcy. Ta kraina była... niesamowita. Tutejsze wilki były takie dobre, a sama kraina była przepiękna. Tyle tutaj zieleni i zero pułapek, śmiercionośnych urwisk, z których spychano niewinne wilki... Na myśl o tym jeszcze bardziej się przekonała, że ucieczka była dobrym pomysłem i miała nadzieję, że zatrzyma się tutaj na, jest nadzieja, że na zawsze... Jednak z zamyśleń wyrwała ją propozycja rozmówcy.
- Albo...? - uśmiechnęła się jeszcze szerzej. Oczywiście zrozumiała o co mu chodzi, ale chciała to usłyszeć na własne uszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Star
Dorosły
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:19, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
- Wiesz o co mi chodzi - uśmiechnął się przyjaźnie. - Lecz skoro chcesz to usłyszeć. To może spędzilibyśmy święta jak rodzina ma piękna pani? - zapytał w końcu.
Uuuu, romansik się szykuję. Kar będzie zła, bardzo zła. Jednak co go to obchodzi, pff. Frivoll, Agresja... Wszystkie jego dzieci będą złe. Ach! Kolejny nawrót pamięci. W takim momencie... Dowódca zaczął nerwowo machać głową, tak jakby się otrzepywał. Jęknął cicho, tak aby Celeste tego nie zauważyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Celeste
Dorosły
Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy snów... Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:35, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
Celeste zaśmiała się i uśmiechnęła się dość szeroko pod nosem.
- Oczywiście, że tak, mój piękny panie. - rzekła i ponownie pocałowała wilka w policzek i nieco mocniej przytuliła się do jego łapy. Hmm... czyżby między nią, a Star'em zaistniała miłość? Cóż... bardzo możliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Star
Dorosły
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:49, 26 Gru 2011 Temat postu: |
|
- Może zatem się gdzieś wybierzemy? - zapytał.
Zaśmiał się cicho.
- Zjaw się na plantacji róż. Będę tam na Ciebie czekał - z małą niespodzianką. - uśmiechnął się i zaczął odchodzić.
Jednak zanim zniknął, zażyczył sobie jeszcze jednej rzeczy. Jakiej? Niech Celeste sama się przekona.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Star dnia Pon 11:52, 26 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Celeste
Dorosły
Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:59, 26 Gru 2011 Temat postu: |
|
Cel zaśmiała się i skinęła Starowi łebkiem. Zakątek wschodzącej gwiazdy, tak? Ciekawe cóż to za miejsce... Waderka ponownie się zaśmiała i oglądnęła za odchodzącym towarzyszem. No cóż, chyba wypadałoby pójść za nim, prawda? Wysoka wilczyca przeciągnęła się leniwie i ruszyła swoje cztery litery z ziemi, podobnie jak to robi userka, kiedy trzeba wstać z łóżka. Mniejsza... Wadera więc powolnym krokiem ruszyła w stronę owego miejsca, chociaż nie wiedziała dokładnie gdzież ono jest...
z/t
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Celeste dnia Pon 12:00, 26 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sivelle
Młode
Dołączył: 23 Gru 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:29, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
Zawędrowała tu z... w sumie, to nie pamiętała już, skąd przyszła. Co nie zmienia faktu, że tu trafiła... i teraz tu jest. Niee... To nie jest takie banalne, jak się wydaje x] Zatrzymała się przed zwierciadłem i długo się w nie wpatrywała. Czemu się tu znajdowało? Nie było tutaj przecież bez celu... Więc do czego służyło to lustro? Hmm... Im dłużej rozmyślała, tym większe miała wrażenie, że nie domyśli się sama, niestety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:40, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
Przydreptała tutaj również niewielkich rozmiarów osóbka o żółtawym zabarwieniu futerka, jasnej, fioletowawej grzywce i błękitnych oczach. Magiczne Zwierciadło, tak? No, ciekawe, istotnie, jednak nie dla niej było takie mydlenie innym oczu jakimiś bajkami o magiach i czarach, o nie! Szczenię spojrzało podejrzliwie na taflę lustra i oddaliło się od niego, siadając w bezpiecznej odległości od szatańskiego urządzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sivelle
Młode
Dołączył: 23 Gru 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:52, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
Sivelle odwróciła głowę w kierunku błękitnookiej. Hm... Również wyglądała na zainteresowaną tym dziwnym ustrojstwem. Jednakże ona chyba podchodziła do sprawy ostrożniej, niż rudowłosa wadera. Ach, głupia Sivelle! To coś może cię wciągnąć w bezdenną otchłań, a ty jeszcze siedzisz tak blisko!
Chwila... Przecież jest tu jej rówieśniczka.
- Emm... Witaj. - uśmiechnęła się miło. Taa... Prawie zapomniała się przywitać. Za chwilę pewnie zwiałaby w obawie o swój żywot, któremu mogło zagrażać to dziwne lustro. Oddaliła się trochę od zwierciadła i znów spojrzała na nieznajomą.
- Jestem Sivelle. - przedstawiła się, nie zdejmując lekkiego uśmiechu z kufy. Miłym trza być, ot co.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sivelle dnia Śro 17:52, 25 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:00, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
Kalina, słysząc słowa jakie padły z ust innego, siedzącego w tymże miejscu szczenięcia, odwróciła doń głowę.
- Witaj - odpowiedziała, uważnie przyglądając się rudowłosej. - Jestem Kalina - przedstawiła się ostrożnie, nie wiedząc, czy może powierzyć nowo poznanej waderze taką informację, jaką jest jej imię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sivelle
Młode
Dołączył: 23 Gru 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:14, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
Hm... Co teraz? Sivelle nie była dobra w poznawaniu innych. Początki rozmowy były dla niej dosyć ciężkie.* Przez chwilę nie była pewna, co powiedzieć, ale nie zastanawiała się zbyt długo.
- Wiesz może, do czego może służyć to lustro? Nie stoi tu chyba od (ot?) tak, bez powodu... Zwłaszcza w tak nietypowym miejscu. - chyba, że tutaj wszędzie można trafić na takie rzeczy, przemknęło jej przez myśl. Ale chyba nie... Nie, prawda?
* Czy tylko ja i moja postać tak mamy? D:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sivelle dnia Śro 18:15, 25 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Demon
Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 1982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądinąd! Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:17, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
Kalina uważniej przyjrzała się lustrzanej tafli - nadal jednak wolała zostać od zwierciadła w pewnej odległości. No przecież nie będzie się zbliżać do pieruńskich wynalazków ludzi, jeszcze ją co kopnie!
- Nie - odpowiedziała lakonicznie, jak miała to w zwyczaju od... zawsze. - Nie wiem - i specjalnie się nad tym nie zastanawiała. Może ktoś po prostu to zgubił?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|