Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blue Spirit
Nowy
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:44, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Dobrze
Wyciągnął się, jego ogon zawirował jak śmigło.
-Więc chodźmy
Powiedział a na jego ustach zawitał dziwny uśmieszek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sayona
Dojrzewający
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:45, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Hej jestem Sayona-Odpowiedziała z uśmiechem na oyszczku i siadła pod drzewem.-Bardzo chciałabym zostać ale muszę iść i pobiegła-Myślała nad tym gdzie ją zabiera jej partner
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blue Spirit
Nowy
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:47, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
Tajemniczy uśmieszek nie znikał z jego ust.
-To narzazie maluchy!
Krzyknął na pożegnanie i poszedł w stronę 'miejsca'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lyanti
Młode
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:48, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Lyanti. - powiedziała, szczerząc się z wiadomych tylko jej powodów - spotkała w końcu kogoś kto ma tak samo puchaty ogon jak ona! Owszem, to banalne. Więc tak siedziała, patrzyła się na nowo poznaną wilczycę i szczerzyła kły w uśmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:00, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Cacy. - zarechotała, przygniatając trawę swoim cielskiem.
Przewróciła się na plecy, po czym włożyła sobie do pyszczka kłos. Delikatnie nim machała, szczerząc kiełki do jej towaryszki.
- Lya, długo tu jesteś, prawda~? - zapytała, nie wykonując żadnych zbędnych ruchów.
To do niej niepodobne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lyanti
Młode
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:08, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
Zastanowiła się chwilę, nadal szaleńczo się szczerząc. - Jakiś czas. - przyznała. Miała nadzieję że szczeniak kontynuuje o co chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:10, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Ehym. - chrząknęła tylko - Cacy.
Wzięła skądś zielony, słomkowy kapelusz. Nałożyła go sobie na łepek, zasłaniając oczy.
- Entliczek.. bum bum... pentliczek~ - nuciła pod nosem hip-hopową wersję entliczka-pentliczka. czy jak tam zwał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lyanti
Młode
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:16, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
Przyjrzała się szczeniakowi. - Poróbmy coś. - rzekła, twórczo, merdając ogonem w te i we wte. Przy okazji zmiatała pół ziemi, lecz zdawała się tego nie zauważać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:23, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
Rzuciła słomkowy kapelusz na wiatr, po czym wstała, wyjmując głos z pyszczka. Oblizała go zielonym jęzorem, po czym również rzuciła na wiatr. Sięgnęła do podręcznej kieszonki, szukając tam czegoś do roboty~ wyjęła zielone gumisie.
- Żeelka? - oblizała pysk, po czym nie czekając na odpowiedź Lya, wepchnęła jej do pyszczka dwa zielone żelowe niedźwiedzie.
Resztę skonsumowała jednym zgryzem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lyanti
Młode
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:29, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
Zaczęła żuć żelki. - Bbardzziej chhodzzziłooo miii ooo coooś innnnegooo aleee tooo teżżż możeee byyyyć - mniej więcej tak brzmiały jej słowa, mówione w trakcie żucia gumisiowych żelów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:35, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Więc? - oblizała pysk z dżemiku, jakie gumisiowe żele miały w sobie.
Czyżby Lya lubiła się ruszać, skakać, biegać, czuć się świeeeżo? o nie nie. Na samą myśl futerko Yuki stawało jak szczotka. może czasem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lyanti
Młode
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:43, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Pownerwiajmy kogoś? - ślepka jej błysnęły dziwnym blaskiem. - Dorośli nie lubią przeszkadzających i łażących za nimi w każde miejsce szczeniaków! - zaśmiała się. Czyżby zadatki podłości? - Co Ty na to? - spytała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:47, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Mrr, to mi się podoba~ - uśmiechnęła się diabolicznie - Zatem. Twój nieszczęśliwy numerek. Kogo denerwujemy~?
Machnęła ogonem zadowolona, brzęcząc kolczykami na uszach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lyanti
Młode
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:50, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
Zastanowiła się. - Ci co niedawno poszli wydawali się niezachwyceni naszym towarzystwem... A więc, to będzie dziś ich gorszy dzień czy może kogoś innego? - wyszczerz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:59, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Racja, byli~ - zamruczała - Niech będzie. Pierwszy lepszy~
Mówiąc to, pociągnęła Lyę za ogon lekko, żeby ją ponaglić do biegu. Ona pędem puściła się w trawy, biegnąc szybko niczym koń wyścigowy, lecąc za zapachem pani Sayony.
zt -> miejsce dla zakochanych -> wiesz gdzie. ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lyanti
Młode
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:02, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
Lyanti pobiegła za szczeniakiem z nieschodzącym z pyska złośliwym uśmiechem. Po chwili również się oddaliła.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fari
Dorosły
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Z pod Biedronki Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:49, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
Fari usiadła czekając na jakieś towarzystwo. Wiedziała co to jest złamane serce. 3 Razy próbowała znaleźć partnera no i znalazła, ale zawsze poszło coś nie tak. Jej matka zawsze mówiła, że do 3 razy sztuka. - Niby do trzech razy sztuka? Tak? - krzyknęła Fari do nieba, do swojej matki. Oczy jej napełniły się łzami. Wilczyca opuściła łepek i zanurzyła się w wspomnieniach. Wyglądała jak ściana, cała blada i smutna. Nigdy nie spotkała czegoś bardziej smutnego. Już nikomu nie zaufa. Basiory zawsze kłamią! Ale może znajdzie się taki jeden?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joergette
Dorosły
Dołączył: 26 Paź 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:04, 21 Lis 2012 Temat postu: |
|
Joergette przyszedł tu z entuzjazmem. Był bardzo szczęśliwy, że w końcu może gdzieś spokojnie posiedzieć. Usiadł na piasku i próbował nie myśleć o złych rzeczach. Czekał na kogoś ciekawego. Był bardzo smutny gdy spojrzał, że na piasku pisze "Kocham cie!"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:13, 21 Lis 2012 Temat postu: |
|
Ber przyszła tu powoli. Nie oczekiwała, że kogoś tym razem pozna. Po prostu wybrała się na spacer, by porozmyślać spokojnie. Usiadła niedaleko rudego czy brązowego wilka - nie zauważyła go. Westchnęła nieco radośnie i zapatrzyła się w dal. Chyba pierwszy raz tu się znalazła. Widocznie nie znała krainy jeszcze tak dokładnie jak większość osób. Ale co tam, to nie jest takie ważne. Odkrywanie nowych miejsc jest bardzo ciekawe, tak samo jak odkrywanie nowych znajomości, czy swego talentu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joergette
Dorosły
Dołączył: 26 Paź 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:24, 21 Lis 2012 Temat postu: |
|
Joergette zauważył skrzydlatą. Była ładna. Od razu rozpoznał, że to Berenika. Słyszał o niej dużo... - Bereniko? - Spytał się uwodzicielsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|