Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natja
Dorosły
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:21, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
Natja wstała i powoli zaczęła podchodzić do pary. Jej uśmiech zaczął powoli znikać, a ogon przestał merdać. Potem odparła cicho- noo.... bardzo mi przykro- w tej chwili nie wiedziała co innego powiedzieć. Westchnęła cicho i zaraz zaczęła ganiać się za ogonem, próbóją pocieszyć wilki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Michael
Dorosły
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:35, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
Przyszedl tutaj powolnym i spokojnym krokiem Michael. Kiedy dojrzał Natje podbiegłdo niej i uśmiechnął się
- Witam wszystkich - przywitał się najpierw potem jednak spojrzał jeszcze raz na Natję, ciekawe czy go pozna. No cóż mogła a to z powodu tego radioaktywnego znaczka na prawej tylnej łapie.
- Co tam? - spytał się waderki po czym usiadł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:21, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
Carly skinęła głową Natjii, uśmiechając się delikatnie, po czym spojrzała na Michaela. - Witaj. - powitała go, po czym odwróciła łeb do partnera. Wiatr poruszył jej brązowe włosy, błękitnie oczy spoczywały na ciemnym wilku, po czym przeniosły swe zainteresowanie na malutkie pączki na drzewach, wychylające się nieśmiało ku blademu słońcu. - Wiosna idzie. To dobrze. - mruknęła, niby to do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natja
Dorosły
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:41, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
Natja stanęła i gdy spojrzała na Michaela przekszywiła głowę w bok. Po chwili odpowiedziała - Michael to ty?- Była bardzo zdziwiona i nie mogła uwierzyć, że to on. Lecz według niej wyglądał dość znajomo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Michael
Dorosły
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:57, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
Basior się zaśmiał. Teraz mial bardziej dojrzały głos niż kiedyś jak był dzieciakiem.
- Brawo Natjo - powiedział i się uśmiechnął.
- Cóż jak widać rosne szybciej od ciebie. Mam to chyba po dawnym Ojcu - powiedział i się położył tak że miał Natje na wysokości swego pyska. Uśmiechnął się przyjaźnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natja
Dorosły
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:04, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
Natja odpowiedziała uśmiechając się- ha. To się może wkrótce zmienić- Usiadła zamiatając ogonem ziemię. Słońce świeciło po oczach młodej waderki. Zakryła oczy łapką po czym położyła się w cieniu. Zaraz odparła- no a... co tam u ciebie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Michael
Dorosły
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:14, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
Basior sie zasmiał
- Tia ciekawe czy przerośniesz mnie - powiedzial po czym odwrócił się w jej strone.
- A co tam u mnie? A nic ciekawego - powiedział i poprawił łapą do tylu swoją grzywe.
- Zastanawiam się nad znalezieniem partnerki, nawet nie wiem czemu - dodał po chwili i sie uśmiechnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natja
Dorosły
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:40, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca uśmiechnęła się lekko i odpowiedziała- no.... nie, nie przerosnę cię.- Zaraz padła plackiem na ziemie patrząc na Michaela. Spojrzała na leżący tu kij lecz nie miała ochoty już na zabawę. Potem zaczęła mruczyć pod nosem- być szczeniakiem czy nie być, być szczeniakiem czy nie być...- W tej chwili chciała dojrzeć jak Michael.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Natja dnia Sob 10:41, 05 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:31, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
Scarlett truchcikiem przybiegła na Plantację Róż. Była szybsza od Rositiego. W końcu dysząc usiadła i rozejrzała się uśmiechnięta, czekając na towarzysza. Nadal się uśmiechała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Michael
Dorosły
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:36, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
Basior spojrzał na Natję
- Wiesz jak to fajnie dorosnąć? A pozatym ogólnie jeszt o 100% lepiej - powiedział i sie zaśmiał ponieważ przejechał opuszkiem u łapu po nosie Natji. Uśmiechnął sie przyjacielsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:36, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
Carly zerknęła na wilki, a potem raz jeszcze na Waspa. - Trochę tu tłoczno - mruknęła do niego, otulając tylne łapy ogonem. - Idziemy gdzieś w spokojniejsze miejsce? - zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natja
Dorosły
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:55, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
Natja wstała przeciągając się. Na jej pyszczku w końcu zawitał uśmiech. Jak zwykle zaczęła machać ogonem. Najprawdopodobniej Miki ją pocieszył. Odwróciła głowę w stronę Carly i powiedziała- już idziesz?- potem dodała- mmm. Szkoda.- Następnie skierowała wzrok na Michaela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:41, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
Płomiennoruda dalej szukała członków swej watahy. Wiedziała co należy do jej obowiązków więc tak jak obiecała Rape sprawdzała, czy żadnego nie brakuje i czy żadnemu nic nie grozi. Już pomogła Marco ale to dopiero wierzchołek góry jej zadań na dziś. Wyczuła zapach członków z ognia więc ruszyła w tamtym kierunku. W końcu dojrzała Scarlett i Waspa. Skoro nic im nie groziło ruszyła dalej.
[zt]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Sob 20:34, 05 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Michael
Dorosły
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:35, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
Basior wstał i się przeciągnął.
- Wiesz...Ja spadam. Głodny jestem i mam zamiar coś zjeść - powiedział i chciał ruszyć w strone wyjścia. Jednak po chwili odwrócił sę do Natji.
- A może chcialabys mi potowarzyszyć w ten a jakże piękny dzień? - spytałczekając na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natja
Dorosły
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:44, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
Natja uśmiechnęła się i odpowiedziała- jasne. Nigdzie się nie śpieszę więc mogę z tobą iść.- Zaraz potem dodała- od razu ja też sobie coś upoluje- Podniosła głowę w górę i spojrzała dumnym okiem na Michaela, idąc przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Michael
Dorosły
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:48, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
Basior się uśmiechnął. Po chwili jednak wpadł mu do głowy plan na szybkie dotarcie do lasu. Złapał małą ogonem i usadowil ją na swoim grzbiecie.
- Trzymaj się bo będzie szybko! - powiedział. Dał jej chwile na złapanie się go i ruszył całymi siłami w łapach przed siebie. Po chwili oboje zniknęli zza choryzontu. z.t. x2
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:53, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
Carly uśmiechnęła się tylko do Natji, po czym ponownie zwróciła się do Waspa, czekając na odpowiedź. Czekała i czekała. Jej ogon zaczął wykonywać faliste ruchy, nieco niecierpliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:56, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Tak, Carlyś. Chodźmy gdzieś, gdzie będzie spokojniej - odpowiedział, spoglądając na zgromadzonych. Dlaczego zawsze, gdy oboje gdzieś się pojawią, zaraz po nich walą się tam tłumy?! Drażniło go to, tym bardziej, że z wiadomych powodów nie był w najlepszym humorze. Carly milczała długo, toteż Wasp sam postanowił zmienić lokację. Wstał i odszedł stąd pospiesznym krokiem.
zt
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wasp dnia Nie 14:25, 06 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:31, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
Skoro Wasp poszedl, Carly nie bedzie mu przeszkadzac. Ostatnio oboje potrzebowali chwili wyciszenia. Wiec i Carly wstala, skinela lbem zebranym, zegnajac sie i odeszla przed siebie.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:43, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
Scarlett rozejrzała się wokół. Gdzie jest ten Rosity! Ludzie wchodzą i wychodzą, a go nadal brak! Zaczeła sie bać, że po drodze coś mu się stało. Biedny Rosity! ,,Poczekam jeszcze chwilę" pomyślała i owineła ogonem zmarznięte łapy. Nabrała do płuc powietrza, przesiąkniętego zapachem mokrych róż. Tak... Było tu bardzo przyjemnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|