Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Illiana
Dojrzewający
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:39, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
Illiana machnęła nieświadomie ogonem, który leżał na ziemi po prawej stronie wader. A szczeniak siedział po lewej jako że ogonek miała długi to był po drugiej stronie samic. Widząc to zawołała.
- To on, to on. -Po czym zaczęła biec dookoła wilczycy. To są skutki przedawkowania cukry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vanoisy
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:54, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
Van zrobiła wielkie O O, patrząc na skaczącą, wokół niej szczeniaka - Piłaś coś wczoraj? - Spytała śmiejąc się wciąż pod nosem. Wilczyca zatrzymała samiczkę i potrząsnęła nią lekko pytając powoli - Coo, sięę dziejee?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Illiana
Dojrzewający
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:00, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
Illiana się rozejrzała po czym dała znak samicy aby się nachyliła. Po czym szepnęła jej do ucha.
- Bo on mnie goni dzisiaj cały dzień. Wszędzie za mną chodzi i kiwa się na boki. -Powiedziała po czym się rozejrzała.
- Ja nic nie piłam tylko jadłam słodycze.- Stwierdziła. Spojrzała na swój ogon. Widząc go zaczęła biegać w kółko za nim.
- To on to on uciekaj ja cie obronie! 0Krzyknęła do wadery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanoisy
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:08, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca przykryła oczy swoją łapą - A więc uciekasz przed swoim ogonkiem? - Spytała odsłaniając widok, obserwując waderkę. O bosh! No nic, młoda samiczka igrała z cierpliwością Van, aż ta czekała na koniec tego wariactwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Illiana
Dojrzewający
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:11, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
Illiana złapała wreszcie swój ogonek i zaczęła go oblizywać po czym go dziabła.
- Jestem Illiana. A ty? -Zapytała przedstawiając się przy okazji po czym zabrała się za obserwowała ogonka. Pilnując aby się nie ruszał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanoisy
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:28, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
Wadera nie wiedziała co jest grane. WTF? Przybiega mała samiczka, po czym kryje się za obcą jej wilczycą, przed swoim ogonem...? A następnie przedstawia się jakby nic nie było. Van przewróciła oczami i ukazała obojętność wzruszając ramionami? Ehm... Barkami - Vanoisy - Rzuciła krótko, zwięźle i na temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Illiana
Dojrzewający
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:45, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Przepraszam jestem trochę nabuzowana. Ale to przez cukier. -Stwierdziła Illiana rozglądając się dookoła. W poszukiwaniu czego? Jojo! Wyjęła je i zaczęła się nim bawić.
- Umiesz jakieś sztuczki? -Zapytała się od tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanoisy
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:50, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Nie - Odparła krótko. Czekała aż mała coś wykombinuje - A ty? - Spytała od niechcenia, ale... Wiedziała, że to szczeniaki, a one mają rozwiniętą wyobraźnię. Van zawsze śmiała się z wybryków młodszych i czasami bawiło ją to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Illiana
Dojrzewający
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:57, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Tak trochę. -Stwierdziła i zaczęła kręcić jojo. Po czym zaczęła nim robić różne sztuczki. Jednak skończyło się to zaplątaniem w linkę.
- O no masz zaplątałam się. -Dodała po chwili próbując się odkręcić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanoisy
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:20, 01 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Poczekaj - Wadera poczęła powoli i delikatnie odplątywać samiczkę. Trwało nie długo, lecz prosta rzecz to to nie była - I już. Gotowe - Uśmiechnęła się do Ilianny.
// Aa! Wena uciekła. Buu.... Gomen za off.//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Illiana
Dojrzewający
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:07, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
- O dziękuje bardzo. -Powiedziała zawijając niknęła na jojo. Illiana się przeciągnęła się i zamachała puszystym ogonem. Oblizała nos po czym zastrzygła uszami. Usiadła potem na ziemi.
/// Mi też uciekła menda jedna =.= ///
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanoisy
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:31, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
Wadera przybliżyła pysk do samiczki, a następnie zaczęła wyczuwać woń obcej watahy - Ty jesteś z Watahy Ogania, tak? - Spytała niepewnie oddalając głowę i wróciwszy do poprzedniej pozycji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stille
Wojownik
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Znikąd. Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:56, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
Wtem na Plantację Róż wtargnęła Szaro-Biało-Morsko-Czarna wadera. Biegała wokół każdego, choćby malutkiego kwiatka szukając owej, białej uciekinierki. Co jakiś czas potykała się o niewidoczny dla jej oka kamień i popiskiwała cicho z bólu. Morski nos dotykał ziemi brudząc się nią. Wąchała. Musi ją znaleźć. Ona jest dla niej wszystkim. Tylko kto to? Czego ona szuka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravi
Nowy
Dołączył: 25 Cze 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:04, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
Za polami, za różami powoli pojawiała się ciemna postać wraz z małą koloru białego. To był Ravi i zguba Shinq. Małe, białe, biegające "coś".
- Shinq! Shinq! - krzyczał do niej, lecz był za daleko. Robił to bezustannie, aż się zadławił śliną. Był już prawie za nią, gdy wpadł w błoto. To go nie obchodziło. Otrzepywał się w biegu. Naskoczył na waderę i przewrócili się oboje. Shi na plecy, on zaś na nią. Zaczął się śmiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stille
Wojownik
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Znikąd. Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:08, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
Baza Nutella Smaczna spojrzała się na Baza Pastę Jadalnego ze zdziwieniem. O co chodzi? Czy on zapowiada wojnę?
- Co chciałeś? - spytała go i zauważyła swoją fretkę Umy.
- Znalazłeś ją? Jesteś suuuuuuper! - przytuliła samca, po czym zaczęła się lekko wiercić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ravi
Nowy
Dołączył: 25 Cze 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:17, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
Dopiero co mu się usta otworzyły do odpowiedzi, ona tak szybko go przytuliła.
- Eeee, no tak. - uśmiechnął się i patrzył w jej cudowne, świecące oczy. Zakochał się, ale o tym nie wiedział. To można było wyczuć po jego ogonie, który zaczął machać. Wcześniej stał w miejscu. Nastała cisza, nie na długo. Zaczęli się obracać. Ravi spojrzał w bok. AAAA! Zauważył, iż znajdują się na górce. I to na jej szczycie. Zgiął tylko łapę, lecz było za późno. Turlali się.
- Aaaaa! - wydał z siebie okrzyk dziecka, któremu zabrali lizaka i zrzucili z Mont Everest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Illiana
Dojrzewający
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:42, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Tak. A ty do której? -Zapytała się odpowiadając jej od razu na pytanie. W między czasie Illiana dostrzegła dwa nowo przybyłe wilki. Nie znała ich. Spojrzała w ich stronę jednak wróciła po chwili spojrzeniem na waderę z którą rozmawiała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanoisy
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:46, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Wiatru - Rzuciła, krótko i zwięźle - Hm... Masz może... Rodzeństwo? - Spytała przerywając trochę. Położyła się, po czym wywróciła na bok wtulając się w miękkie płatki róż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stille
Wojownik
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Znikąd. Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:48, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
Dobra, teraz to mieli "Szkołę Przetrwania" Bear'a Grylls'a. Wcześniej mu było do śmiechu? Czy on upadł na głowę?
- O co cho...aaaaaaaaa!! Ała ał ajć ojć oł uł eł! - krzyknęła na początku, później co chwilę mówiła, że ją boli. Nic dziwnego, na torze roiło się od kamieni. Wreszcie zrobili ostatni przewrót i trawili na trawę.
- Zabiję Cię. - powiedziała śmiesznie. Tego by nie zrobiła, lecz przez Ravusia ma przejechane i starte plecy. Nie chciała tego pokazać, nie miała zamiaru iść do lecznicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Illiana
Dojrzewający
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:56, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Tak mam starszego brata. Szukam go właśnie. -Stwierdziła Illiana.
- A ty masz kogoś? -Zapytała się co można było zrozumieć dwuznacznie.
- W sensie rodzinę. -Sprecyzowała dmuchając na grzywkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|