Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Szemrzący strumyk

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Cristal
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:36, 18 Cze 2013 Temat postu:



Zaśmiała się, tak, po raz kolejny. - Też się cieszę. - uśmiechnęła się wesoło, pokazując kiedyś białe, obecnie lekko żółte kły. - Czekaj, czekaj, zwolnij trochę! - zachichotała, machając kitą. - Bułki. Co to bułki...? Rodzeństwo? Chyba miałam kilku braci i kilka sióstr, ale to było dawno. - spuściła łeb, szepcząc coś cicho. - Zapewne byłam nad jeziorem. 2 lata temu, to dawno, wiec nie jestem pewna. - odzyskała całą energię, mówiąc coraz więcej.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:04, 28 Cze 2013 Temat postu:

Samica spokojnie obserwowała teren z góry. Z trudem postawiła łapy na ziemi i zwinęła skrzydła. W jej oczach zakręciły się łzy.
- I-ile to minęło...? - szepnęła, przełykając głośno ślinę. Tak dawno nie czuła pod opuszkami delikatnych traw Krainy. Krainy Wilków. Minęło tak wiele czasu... Wiedziała, że nie jest już Alfą swej ukochanej Watahy, wiedziała, że zaniknęły w niej zdolności magiczne. Pociągnęła nosem, podchodząc do strumyka. Zniżyła leniwie pysk i napiła się trochę wody. Czy to możliwe, że stare miejsca wcale się nie zmieniły? Może... może powinna była się z kimś zobaczyć, spotkać? Starała sobie przypomnieć stare znajomości, przyjaciół - nic jej nie przychodziło do głowy. - Kompletna pustka... - sapnęła. Jedynym stworzeniem, o którym cały czas myślała był Shajen - jej ukochany partner, list. To pociągnęło wspomnienia o dzieciach i wnukach. Czy to możliwe, że sama jest już tak stara? Tak wiele by dała by móc ich choć jeszcze raz spotkać, zobaczyć na własne oczy. Łapy uginały się pod nią, więc położyła się na ziemi. Tyle stracić... Odetchnąć...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:32, 28 Cze 2013 Temat postu:

Kochany Puszczyk zawędrował z lodowatej, przykrytej śniegiem doliny, wprost nad letni, szemrzący strumyk. Jeżeli to nie jest wystarczający powód do otrzymania szoku termicznego i natychmiastowego przeziębienia, to znaczy, że mamy do czynienia z wyjątkowo odporną na choroby odmianą Puszczyka. Nieopodal ujrzał nasz bohater samicę - zieloną, niczym wiosenna trawa, której zapach zawsze go drażnił i wyraźnie smutną. Póki co miał dość bab. Samic, zwał jak zwał. Jedna Salome wystarczająco go zniechęciła. Tak na marginesie, to chyba teraz była jego dziewczyna. Chyba, może nie. Może tak. Nieważne, kto by się tym przejmował. Nie ma miłości, jest tylko satysfakcja z kolejnej głupiej panny na koncie. Heh.
- Yo - powiedział najkrótsze przywitanie jakie przyszło mu do głowy i przysiadł gdzieś, przy tym irytująco szmerającym strumieniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:38, 28 Cze 2013 Temat postu:

Samica podniosła leniwie łeb i spojrzała łagodnie na przybyłego samca. Uśmiechnęła się delikatnie, ciesząc się, że może w końcu zobaczyć jakiegoś wilka... Nareszcie.
- Witaj - odpowiedziała łagodnym tonem. Zamoczyła jedną z łap w strumyku, chcąc zmyć chociaż trochę brudu i zaschniętej krwi, które pokrywały większą część jej wychudłego ciała. Jak na dorosłą osobę, powinna się raczej lepiej prezentować... ale kto o to dba? Była zbyt wykończona podróżą, by martwić się o takie drobnostki...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:47, 28 Cze 2013 Temat postu:

Tak, tak, Siema, miło mi cię poznać. Wpadasz w rutynę Puszczyku. I chyba naprawdę zaczynasz mówić do siebie. Za dużo czasu spędzasz z bratem. A mówią, że chorobami psychicznymi się nie da zarazić. Kłamcy.
Samiec zerknął jednak na wilczycę, która przy strumieniu zmywała ślady... krwi? Tak, to niewątpliwie była krew. Łażą takie, gdzie nie powinny, a potem w kłopoty wpadają i łub! weź zmyj posokę z mięciutkiego futra. Znał to. Nierzadko przecież dostawało mu się za jakieś bzdurne rzeczy. Jak zbałamucenie córki alfy, czy coś. A przecież sama się pchała, gdzie tu jego wina? Taki piękny dzień. Lato w pełni. Szkoda go zmarnować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:57, 28 Cze 2013 Temat postu:

Uważnie przyglądała się samcowi. Zatęskniła za widokiem innych, teraz czuła to najbardziej.
- Zechcesz coś o sobie powiedzieć? - zapytała spokojnym, lecz chrapliwym głosem. Długo z nikim nie rozmawiała, toteż struny głosowe zapomniały, jak powinny pracować. Odchrząknęła parę razy, mając nadzieję, że to jakoś poprawi jej głos.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:05, 28 Cze 2013 Temat postu:

Chrypka, tak? Nie tylko on widać, był ofiarą przeziębień sezonu letniego. Co ma niby powiedzieć o sobie komuś, kogo pierwszy raz widzi na oczy? Historię życia? Spojrzał na zieloną samicę i wymownie uniósł jedną brew, po czym otworzył usta.
- Urodziłem się jako trzecie dziecko siódmej żony mojego ojca, który był piątym synem czwartego męża mojej babki, potem wyruszyłem w podróż pełną przygód, a teraz siedzę w tej krainie i nie mam przyjaciół, a poza tym lubię waniliowy budyń.
Samiec ugryzł się w język. Cholerna ironia, wiecznie towarzyszy mu niezależnie od sytuacji. Może raz powiedziałby coś serio, niedługo sam zacznie wierzyć w ten stek bzdur, jaki wypływa z jego gardła, kiedy tylko chce coś powiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:13, 28 Cze 2013 Temat postu:

Samica zaśmiała się krótko.
- Ach, ta ironia... - westchnęła, wciąż się uśmiechając. Szczeniactwo czy pyskatość - na te zachowania już od dawna odpowiadała śmiechem. Miała dzieci... wiedziała, że to rzecz całkiem normalna. Nie przejmując się tym, sama postanowiła jakoś rozkręcić rozmowę. - Nie potrzebuję Twojej historii życia, starczy mi ledwie imię, bym wiedziała, jak się do Ciebie zwracać. Chyba że pobawimy się w strudzonych wędrowców, którzy za wszelką cenę muszą opowiedzieć o swoim życie... Nie sądzę jednak, iż chciałbyś czegoś takiego - powiedziała. Tym razem głos już jej się delikatnie poprawił. To dobrze wracać do normy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:22, 28 Cze 2013 Temat postu:

- Och, skąd, nie pragnę niczego innego, jak słuchać cudzego życiorysu - już, starczy. Przymknij się. Masz zły humor, huśtawki nastrojów, wszystko cię denerwuje, tak? Nie zachowuj się jak dojrzewająca nastolatka, dojrzały osobniku.
- Puszczyk - przedstawił się w końcu. - Nie mam imienia. Już nie - dodał, patrząc na waderę spokojnie. Jak w sumie brzmiało jego prawdziwe miano? On to tylko wiedział, no, może i Scatt. Ale ten zgodził się nazywać go tak, jak wszyscy to robili. Puszczyk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:34, 28 Cze 2013 Temat postu:

Samica postarała się już zignorować kolejną ironiczną odpowiedź samca. Odetchnęła spokojnie. Huh... to wspaniałe ciepłe powietrze Krainy...
- Puszczyk? Jak ta sowa? - uśmiechnęła się. - Mnie zwą Viktoria... I raczej zbyt długo znana jestem pod tym imieniem, by je teraz zmieniać. Aczkolwiek, pasowałoby to do mojej sytuacji - dodała po chwili. A co? Była Alfa i Magiczka, podróżniczka - dlaczego by nie zmienić imienia? Jednak... była zbyt do niego przywiązana...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:44, 28 Cze 2013 Temat postu:

- Hm, zwyciężczyni, tak? - skojarzył znane sobie słowo, zaczytane w którejś z licznych książek, przez jakie przebrnął. Drobny wilk, który zawsze wolał zająć się rozwojem intelektu, niż siły fizycznej, przez co nie umiał polować, biegać, walczyć i się bronić. Ale za to znał kilka łacińskich zwrotów na które mógł wyrywać laski. Przegrane życie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:00, 28 Cze 2013 Temat postu:

Racja, przegrane. Chociaż... różnie to z wilkami bywa.
- Hah, jakby się tak zastanowić, trudno uznać, że znaczenie tego słowa pasuje do aktualnej mojej osoby - rzuciła. Zwyciężczyni? Co wygrała? Drugą szansę? Nie prosiła o to. Straciła wszystko, co dotychczas miała - rodzinę, rangę w watasze i... i moc. Położyła łapę na poszarpanej torbie, która mimo wszystko wciąż była zdolna do przechowywania rzeczy. Wyczuła przez materiał szafir - jedyną pozostałość jej mocy. Może i jeszcze coś w nim było, jakaś cząstka magii... ale ona i tak nie była zdolna jej wykorzystać. Choć czuła powiązanie z magią, wiedziała, że nie na jej siły jest używanie jej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:08, 28 Cze 2013 Temat postu:

Puszczykowi nie były znane problemy świata czarodziejów, które wszak znał tylko z książek. Ale z książek znał też inne światy. Wampirów. Wiedźminów. Potworów morskich. Ale nie chwalił się nigdy, że te światy są mu bliższe, niż większości poznanych osób. W jego świecie czymś takim się nie chwaliło.
- Ta? Fajnie - powiedział, myślami będąc już gdzie indziej. O, na tym drzewie, które rosło nieopodal strumienia. Ładne, rozłożyste. Interesujące. Ciekawe, ile żyć zapewni?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:18, 28 Cze 2013 Temat postu:

"Fajnie", pomyślała ironicznie. Może i nie powinna się tak nad sobą użalać, ale co tu począć? W Krainie jest tak mało znanych pysków, nie ma rodziny ani przyjaciół... Została samotna na starość, a ma sporą rodzinę. Czyż to nie ironia losu?
- Od dawna jesteś w naszej wilczej Krainie? - starała się zagaić jakąś rozmowę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:23, 28 Cze 2013 Temat postu:

Powrót na ziemię. Beep, wahadłowiec "Puszczyk" właśnie wylądował. Załoga: jeden, niezbyt rozgarnięty socjopata.
- Niespecjalnie - odrzekł lakonicznie, zerkając na waderę. Wyglądała, jakby miała za sobą długą podróż. Mogła dopiero co tu przybyć, albo żyć tutaj wcześniej i właśnie powrócić. Ale nie ma sensu pytać, z doświadczenia wiadomo, że najprawdopodobniej samiec sam się zaraz tego dowie od samej wyżej wymienionej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:51, 28 Cze 2013 Temat postu:

Tego też się spodziewała. Same nowe pyski. Przez chwilę pomyślałam czy nie mógłby w tej Krainie pozostać jakiś wilk, który uparcie by tu siedział i nigdzie się nie wynosił, ale doskonale znała odpowiedź. W końcu i ona wyruszyła poza Krainę... na szczęście lub nie.
- Cóż, widać, że jesteś jednym z nowszych w Krainie... A w każdym bądź razie, nie przybyłeś tu w okresie, kiedy i ja tu żyłam - stwierdziła spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 20:00, 28 Cze 2013 Temat postu:

- Nie przypominam sobie - powiedział spokojnie Puszczyk. Zjadłby spaghetti. Najlepiej z pomidorowym sosem. I serem. Nie jadł... Trochę. Wystające żebra o tym wyraźnie mówiły, Ale cóż, miał długie futro, nikt nie zauważy. A autodestrukcja stanowiła jego drugie imię. Trzecie? Może czwarte... Któreś tam z kolei. Ciekawe, co pomyślałby na ten widok jego bliźniak. Pan idealny, grzeczny, spokojny, niekłopotliwy. Dojrzały.
- Pewnie bym zapamiętał, kiedy byśmy się spotkali - dodał całkiem szczerze. Zapamiętywał większość spotkanych twarzy. Tylko nie zawsze o tym mówił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 9:08, 29 Cze 2013 Temat postu:

- To samo mogłabym powiedzieć i ja. Choć mam już swoje lata, wciąż jestem w stanie zapamiętać wiele wilczych pysków - odpowiedziała, zdając sobie sprawę z tego, iż samca niewiele może to interesować.
Zamoczyła przednie łapy w wodzie i przetarła nimi pysk. Ach, cudowny i orzeźwiający dotyk chłodnawej cieczy. Otrzepała się zaraz i dmuchnęła na jeden z niesfornych kosmyków jej włosów, który opadł jej na zielone oczy.
Ponownie przeniosła wzrok na samca.
- Masz tutaj kogoś czy sam przywędrowałeś do Krainy? - zapytała spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 10:59, 29 Cze 2013 Temat postu:

Był zmęczony. Piekielnie zmęczony. I głodny. Na tyle wyczerpany wszystkimi zajściami, że chyba przestawał być sobą.
- Mam... brata. Bliźniaka - powiedział, wzruszając ramionami. Ale to tylko brat, idealny brat, który mnie nienawidzi za to, że... właśnie. Nawet nie znał powodu niechęci Scatta do jego osoby. - Ale nie jesteśmy do siebie zbyt podobni - wzruszył ramionami. Niewątpliwie więzi rodzinne Puszczyk&Scatt były najbardziej porąbane, jeżeli przyjrzeć im się z bliska, ale żaden z nich nie mógł tego wiedzieć. W końcu mimo jako takich stosunków wciąż nie byli w stanie czytać sobie w myślach, niestety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:12, 29 Cze 2013 Temat postu:

- Brat bliźniak? To raczej fajnie, mimo wszystko, prawda? - spytała niepewnie. Nie wiedziała przecież jakie stosunki są pomiędzy braćmi. I czy rzeczywiście tak bardzo się różnią. Ciekaw była kim jest ten drugi samiec. - Rodzeństwo... Choć różnie to z nim bywa, warto je mieć. Zawsze ta jakaś część rodziny przy Tobie jest i może pomóc... - rozmyślała. Sama nie miała brata czy siostry, nad czym niegdyś ubolewała. Teraz jej rodzina jest tak ogromna, że nie może narzekać. Szkoda tylko, że i ona wybyła z Krainy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26  Następny
Strona 22 z 26


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin