Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:39, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
Zamorduję! 3:< Sidney miał byc Sethowatą wersją Setha! A mówiłam, nie zmieniac charakteru, to nie! *macha palcem*
- No cóż, w każdym razie, w watasze i tak dzieje się nie tak, jak bym chciała. Dopuszczono Viktorię do władzy absolutnej, nawet wbrew decyzji stada. To bardzo samolubne posunięcie, tym bardziej że w Wietrze jakoś od niepamiętnych czasów rządzą Bety i nikt się nie pcha na Alfę - mruknęła, jakby wyrwana z tematu rozmowy. Głównie przez akcję o skrzydłach przypomniała jej się ostatnia obrada, może dlatego tak. - Wybacz, że trochę nie na temat. Teraz wrócmy - otrząsnęła się, zakładając grzywkę za ucho - Przypomnij mi swoje imię, bo wyleciało mi z głowy.. Akurat tylko Noema zapamiętałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sidney
Dorosły
Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:14, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
Wiem, wiem, miałam nie zmieniać. Przepraszam, ale jakoś tak wyszło, że nagle kilka razy się zmieniał. Powiedzmy, że to dojrzewanie było. Teraz jest tym samym Siddym, tylko bardziej jest bardziej znudzony światem, pyskaty, ogółem niezbyt miły. Niedawno postanowiłam, że aż taki zły być nie może, bo się upodabnia do Vija, a dwóch takich samych postaci nie chce mieć. x3 Zmiana ta jednak nie może być tak nagła, do ludzkości się będzie powoli przekonywał.
Wilk spojrzał na waderę, cóż, on w sumie nie wiedział, że Viktoria jest alfą. A z tego co pamiętał Carly wyglądała inaczej, dlatego też nie zakładał, że wilczyca nią jest. Uśmiechnął się delikatnie, ledwo widocznie.
- Viktoria została alfą? Cóż, najwyraźniej jestem słabo poinformowany, bo zdawało mi się, że przywódczynią była Carly. - ozwał się w miarę spokojnie, na tyle, ile umiał, przynajmniej.
- Sidney. - dodał po krótkiej chwili, a uśmiech na jego kufie odrobinę się powiększył. Rozpromieniał coś ostatnio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:54, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
Eto.. Carly mu się przedstawiała. Chyba że to ja nie zrozumiałam posta.
- No tak, była Carly - uśmiechnęła się na wpół blado, a na wpół rozśmieszona - Miło cię poznac, Sidney. Nie masz przypadkiem informacji, co u twojej mamy? Bo szkoda że odeszła, potrzebni nam byli szamani - dodała, jeśli już drążyc temat rodziny czerwonowłosego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:08, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
Abb przyszła w to miejsce wesołym krokiem. Jej ogon poruszał się na różne strony - raz w prawo, raz w lewo. W końcu zauważyła wielki dąb i usiadła pod nim. Zaczęła rozmyślać o różnych rzeczach. O tym, że poznało Ino, stała się dzięki niej weselsza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:21, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
Ino pomerdała ogonem ciesząc się widząc Abbey. – Witaj – zawołała. Przechyliła łeb i patrzyła na towarzyszkę. W między czasie tupała na śniegu, zmarznięta. Na szczęście miała długą i gęstą sierść. Wilczyca kręciła łbem wokoło oglądając okolice. Przysiadła na ziemi i przyglądała się Abb jakby pierwszy raz od wielu lat ją widziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:30, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
Abbey z przyjemnością zakończyła rozmyślania, by przywitać się z przyjaciółką.
- Cześć. Znów się widzimy. - uśmiechnęła się do niej.
Była szczęśliwa, że się spotkały, ot tak przypadkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:52, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
Ino usiadła na śniegu i położyła swoją puchatą kitę na ziemi. Uważnie patrzyła na Abbey. Uśmiechnęła się. - Miło Cię widzieć - odparła siląc się na spokój by nie skakać ze szczęścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Dorosły
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z balona Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:50, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
Abbey będziesz miała pesymistycznego lenia za przydupasa xD
Szedł przed siebie, leniwie stawiając kroki. Jego ogon poruszał się w rytm ciała, a żółte oczy malca lśniły jak księżyc na ciemnym niebie. Rozglądał się cały czas oraz niuchał. Zaciekawiony nowym miejscem położył się w cieniu, nie nawiązując żadnej rozmowy. Nie chce mu się odpowiadać na durne pytania. Zaraz wywiesi sobie jakąś tabliczkę z wszystkimi informacjami i będzie ją ze sobą wszędzie targać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:54, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Mi cię również. - odpowiedziała z nutką szczęścia w głosie.
Ruszała już tylko końcówką swego ogona. Teraz jej wzrok przykuły ogromne korzenie drzewa, pod którm siedziała. Bacznie obserwowała także gałęzie, poruszające się przez wiatr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:00, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Witaj - zawołała Ino w stronę Jacka. Obejrzała się na niego i podeszła ostrożnie. - Kim jesteś? - zapytała. Przechyliła łeb. Pomerdała ogonem i obejrzała się na Abbey. Jej pysk rozświetlał szeroki uśmiech. Jack już nie zazna spokoju. Nie przy takiej Ino.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:04, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
/Ok. x'3/
Nagle odwróciła swój wzrok ku szczeniakowi, zmierzającemu w jej stronę.
Tak... Niestety musiał być to samiec. Szczęście, że był jeszcze mały. Z takimi mniej kłopotu.
- E... Witaj - odezwała się do niego, uśmiechając się lekko z przymusem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abbey dnia Czw 18:05, 02 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Dorosły
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z balona Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:01, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
Samiec spojrzał na energiczną waderę i prychnął. Kolejna optymistka. Co te wilki takie radosne? Zamachał gwałtownie czarnym ogonem, a jego wzrok przeniósł się na kolejną waderę. No to świetnie. Co tak wokół niego tłocznie się zrobiło? Nie mają lepszego miejsca? Zabierają tylko spokój biednym małym stworzonkom. Przestrasza mrówki!
- Cześć - odezwał się mały pesymista.
- A nie widać? Chyba kogutem nie jestem. Wilkiem! Takim jak ty! Tylko inna płeć - dodał po chwili, w kierunku Ino. Zawsze jakoś dziwnie reagował na głupie pytania. No jego zdaniem było głupie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:06, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
- A wyglądasz jak królik - prychnęła urażona Ino. Po chwili jednak się roześmiała. Nie była optymistką. Tylko przy Abbey się taka stawała. Usiadła na ziemi i patrzyła na Jack'a. -Miałam na myśli ''Jak masz na imię?'' - dodała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ino dnia Czw 19:09, 02 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:15, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
Abb była nieco zdziwiona charakterkiem Jack'a. Taki mały, a pyskaty. xd Postanowiła, że nie skomentuje jego zachowania. W końcu lepiej, żeby sam się nauczył.
- Doprawdy... Słodki - powiedziała i zaśmiała się pod nosem.
Ech, po co ona ocenia innych? Przecież jest dokładnie taka sama, jak on. No, zależy dla kogo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Dorosły
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z balona Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:23, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
Samiec spojrzał na Ino i kolejny raz prychnął.
- A to nie można tak od razu? - zapytał, machając czarnym ogonem. Zastrzygł prawym uchem.
- Jack - dodał po chwili, odwracając od nich wzrok. Zerknął kątem oka na Abbey. No to wpadł w świetne towarzystwo. Przewrócił oczami. Był zły. Już zaczęły wkurzać go te wadery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:28, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Abbey. - rzekła krótko, po czym położyła się wygodnie.
Dokładnie przyjrzała się młodemu wilczkowi. Zatrzymała trochę dłużej swój wzrok na jego złej, a zarazem smutnej twarzyczce, a raczej pyszczku.
- Masz jakąś rodzinę, przyjaciół? - zapytała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abbey dnia Czw 19:29, 02 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:32, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
Ino odwróciła się i odeszła dwa kroki. Potem stanęła i usiadła. Przyjeła obojętny wyraz pyska i leniwie wyprostowała łapy. Ziewnęła i odchyliła łeb do tyłu. Położyła tylnie łapy na ziemi. Słysząc pytanie Abbey przestała się dąsać i postawiła uszy.
//Jack - Jaki Shikamaru xD//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack
Dorosły
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z balona Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:37, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
Ty! Masz racje xD Nawet się nie skapłam xD
Jack spojrzał na Abbey, wyciągając do przodu swoje przednie łapy. Położył na nich czarny łebek, z codzienną miną.
- Tak - odpowiedział krótko. Po co miał się wysilać na dłuższa odpowiedź. Zamachał czarnym ogonem, rozglądając się przelotnie wzrokiem. Co miał poradzić na swój charakter? On już taki jest i tego nie zmieni. No jedynie przy rodzinie. Tam to jest tylko wyjątek. Ale co się dziwić? Przecież nie chce ich martwić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:56, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Aha... - odpowiedziała krótko. I tak nie było o czym rozmawiać...
Abb zaczęła grzebać łapą w ziemi, ot tak z nudów. W końcu nie miała nic innego do roboty, więc cóż począć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:11, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
Spojrzała na szczenika. Zamknęła oczy, bo nawet w nie było jej zimno. Mróz męczył. Owinęła się ogonem. Popatrzyła na Abbey. Podniosła się przeszła dwa kroki i znów usiadła. Zaczeła tupać, żeby tylko nie marznąć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ino dnia Czw 21:15, 02 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|