Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:23, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
Odwróciłam łeb i z dziwnym wyrazem na pysku spojrzałam na wilka - nie - odpowiedziałam spokojnie, po czym przeniosłam wzrok na ziemię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:26, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Czyżby sposób umartwiania się? - zażartował ale zauważył jej dziwny wyraz pyska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:31, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Umartwiania się ? - powtórzyłam pytanie. Nie byłam w dobrym nastroju, trzeba przyznać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:39, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się trochę krzywo. Nie wytłumaczył jej jednak nic tylko za jej przykładem położył się także na ziemi.Po chwili jednak nie wytrzymał i spytał
- Jeśli mogę cię o to spytać cóż tak popsuło ci humor. Uprzedzam twoje pytanie o twoim nastroju powiedział mi mój osławiony szósty zmysł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:42, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Ach tak, twój szósty zmysł - przypomniałam sobie - to może jego zapytasz co mi tak popsuło humor? - zapytałam spokojnie patrząc przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:49, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Hmm. - zastanawiał się patrząc trochę z ukosa na Sune. Miał przypuszczenia ale powiedział - możliwości mojego szóstego zmysłu są ograniczone. co to za przyjemność wszystko wiedzieć. - prychnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:53, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
W głębi siebie, zaczęłam się śmiać. - W takim razie ja też mam szósty zmysł - odpowiedziałam, gdyż nie było dla mnie trudnością rozpoznać czy ktoś jest smutny, zły lub inne tego typu..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:58, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Każdy go ma. - stwierdził po prostu i wzdrygnął lekko ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:05, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Z tego co mi mówiłeś ostatnio - powiedziałam spokojnie - dużo wędrowałeś po świecie - dodałam, popatrzyłam przed siebie - opowiesz mi swą przeszłość? - zapytałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:11, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
Wbił wzrok w ziemię ale p chwili spojrzał na wilczycę.
- Dobrze. Ale w zamian ty mi opowiesz swoją. Zgoda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:15, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Moja historia nie jest ciekawa - odrzekłam spokojnie - Z chęcią posłucham twojej - dodałam przenosząc wzrok na Ozona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:28, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Moja tez nie jest. A raczej nie jest wesoła. Więc humoru ci raczej nie poprawi.- stwierdził zerknął na nią al zaczął snuć swoja opowieść.
- Miałem trochę ponad pół roku gdy zacząłem swoją wędrówkę. Wywalili mnie ze stada. Nie żebym na to zasłużył ale może i dobrze się stało. Nie mógłbym i tak dłużej tam wytrzymać a poza tym... poza tym cieszę się że jestem gdzie jestem. Wszystko zaczęło się od tego jak zostałem sierotą. Żyjesz sobie spokojnie z rodzicami, fakt trochę się czujesz samotnie bo rodzeństwa brak a tu nagle bach i wszystko się sypie. I rodziców nie ma. - po chwili zniżył głos - Nie zginęli z przypadku, nie zginęli niechcący. Podejrzewam że zostali zamordowani. - powiedział. Już po chwili zaczął żałować tych słów. To przecież głupie. Ale zawsze wierzył ze tak właśnie było.
- To głupie. - stwierdził głośno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ozon dnia Śro 17:36, 28 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:37, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Z jakiego powodu zostałeś wyrzucony z watahy? - zapytałam z zaciekawieniem w głosie. Próbowałam go obsypywać jak największą ilością pytań, byśmy tylko nie zeszli na temat mojej historii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:43, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Właśnie z powodu moich przypuszczeń. Wkurzyłem Alfę watahy. - wytłumaczył po czym dodał niby beztrosko - Nawiasem to jego właśnie o to oskarżyłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:54, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Dlaczego Alfa miałaby zabijać twoich rodziców? - zapytałam - Skoro ją o to oskarżyłeś, musiałeś mieć jakieś argumenty.. - dodałam spoglądając kątem oka na wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:01, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Oczywiście że miałem. Bo Samiec Alfa naszej watahy jak mi się wydaje kochał moją mamę, co za tym idzie nienawidził mojego taty i mnie. - wytłumaczył a głos mu zadrżał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:05, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
- hmm, kochał twoją mamę, a później ją zabił? - zapytałam. Wstałam spokojnie z zimnej trawy, przeszłam kilka kroków dalej, a później wróciłam na miejsce. Zawsze lubiłam odgłos zamarzniętej trawy, która skrzypiała pod ciężarem łap.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:13, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Wybacz nie dość ściśle się wyraziłem. Najpierw zabił tatę, który był od niego słabszy. Zabijał go w pojedynku. Mama... mama zginęła przez przypadek. Może nie chciał jej zabić ale nie żałował. Mama im przeszkodziła w walce. Chciała ich zatrzymać pomóc tacie. Najgorsze jest to że mnie przy tym nie było. - wytłumaczył jak umiał najlepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:17, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
Na początku miał tylko przypuszczenia, iż Alfa watahy zabił jego rodziców. Teraz opowiedział mi jakby tam był. Już nie chciało mi się tego ciągnąć. Cała jego historia była trochę pogmatwana. Uśmiechnęłam się delikatnie patrząc przed siebie. Nie odpowiedziałam nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:42, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Wiem. Niewiarygodne. Ale swój rozum mam poza tym trochę opowiedziała mi wilczyca która się mną opiekowała. - powiedział. Uśmiech z jego pysk gdzieś znikł ale w jego błękitnych oczach pozostały resztki uśmiechu. Wiedział dobrze że za swoją głupią historię nie dostanie tego o co prosił - historii Sune. Ale niczego nie żądał.Nie był dręczycielem.
/Sorki ze tak długo nie odpisywałem/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ozon dnia Śro 18:43, 28 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|