Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:24, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Tak, ciekawa historia - stwierdziłam. Powoli wstałam i powiedziałam - muszę iść - po czym zniknęłam pomiędzy drzewami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:31, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
Zerknął za nią zdołał jedynie szepnąć
- Do zobaczenia.. - po czym położył łeb na łapach i zatopił się w swoich niewesołych myślach. Nie myślał jednak o swojej rodzinie i historii.
Po chwili wybiegł z tego miejsca
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ozon dnia Czw 19:21, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Volire
Dorosły
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shade. Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:05, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
Przyszłam tu, nadzwyczajnie spokojnym krokiem. Położyłam się pod dębem, kładąc łeb na łapach. Przyglądałam się strumykowi. Ależ nudy. Ciekawe co porabia moje rodzeństwo. Na moim karku wciąż siedziała moja Shanti. Widząc dąb aż pisnęła z radości i wbiegła na niego, zbierając żołędzie. Spojrzałam na nią, zaraz wracając wzrokiem do szumiącego lekko strumyku.
//nie znam się na przyrodzie, jakby co xd//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:09, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
//Po "ciekawe" winien być przecinek. Pod "widząc dąb" również, bo to imiesłów. Dwóch imiesłowów w jednym zdaniu raczej się nie stosuje.
Przepraszam. xD//
Nad strumykiem pojawił się duży wilk o gęstej, długiej sierści. Przeskoczył niewielki wodny strumyczek i usiadł, przyglądając się otoczeniu. Zawędrował tu po raz pierwszy w życiu. - "Jedno z niewielu miejsc w krainie, którego nie dotknęła jeszcze jesień" - pomyślał i uśmiechnął się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abaddon dnia Wto 18:09, 10 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Volire
Dorosły
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shade. Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:13, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
//Masz zamiar być polonistą/polonistką? xd//
Uniosłam łeb, spoglądając na obcego mi wilka. Uśmiechnęłam się nikle. Po chwili, na moją głowę spadło chyba z pięćdziesiąt żołędzi. Otrzepałam się z nich i spojrzałam w górę. No tak, wiewióra ma niezłą zabawę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Volire dnia Wto 18:14, 10 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:17, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
//Jasnowidz! xD//
Dopiero gdy do jego uszu dotarł odgłos spadających żołędzi, Abaddon przeniósł wzrok na rosłe drzewo rosnące w centrum polany. Spojrzał na nieznajomą wilczycę, po czym jego wzrok powędrował do góry i spoczął na płomiennorudej wiewiórce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Volire
Dorosły
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shade. Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:27, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
Skoro już mnie Sha wyrwała ze spokojnego leżakowania, to czas znów się z kimś zapoznać. Podeszłam do brązowego wilka.
- Witaj - przywitałam się melodyjnym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:29, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Witaj - odrzekł swym zwyczajnym, chłodnym tonem głosu. Przedstawił się krótko. - Abaddon - po tych słowach, gdy wilczyca podeszła bliżej, zaciągnął się jej zapachem. No tak... znów Wataha Nocy. Po co w ogóle jeszcze sprawdzał skąd są nowo poznane wilki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Volire
Dorosły
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shade. Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:41, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Volire - zrobiłam to równie krótko, jak rozmówca.
Machnęłam ogonem, wbijając wzrok w strumyk. Do strumyka, momentalnie wpadła szalejąca za orzechami wiewiórka, chlapiąc na boki. Cała mokra wybiegła ze strumyka, optelepała się i z wyglądem jak mokra kura wleciała spowrotem na drzewo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:44, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Miło mi cię poznać - rzekł. Wodził wzrokiem za szalejącą wiewiórką. Swym zwyczajem, owinął puszysty ogon wokół łap. Nie miał zamiaru rozpoczynać rozmowy. Nigdy nie był w tym mistrzem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abaddon dnia Wto 18:44, 10 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Volire
Dorosły
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shade. Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:20, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
Zastrzygłam uchem, siedząc w chwilowej ciszy. Zerkałam raz po raz na wilka.
- Urodziłeś się tu, w tej krainie? - zapytałam, ot tak z ciekawości.
Wiem, że dużo wilków przybyło tu po katastrofie w rodzinie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:30, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Tak - odrzekł. W jego umyśle pojawiło się kilka wspomnień z wczesnego dzieciństwo. Wilk, jakby chcąc pozbyć się tych obrazów, zamknął na chwilę oczy i pokręcił łbem. Po chwili westchnął głęboko i spytał, spoglądając na wilczycę. - A Ty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Volire
Dorosły
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shade. Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:32, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
Kiwnęłam głową. Na samą myśl o dzieciństwie, przypomniała mi się tragiczna śmierć ojca. Odwróciłam wzrok, myślami błądząc po wspomnieniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:00, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
Popatrzył na wilczycę. Wyglądała na niezbyt rozmowną... Abaddon odniósł wrażenie, że również ona nie ma zbyt wielu przyjemnych wspomnień związanych z dzieciństwem. Westchnął ciężko i przeniósł wzrok na zachmurzone niebo. Zastanawiało go dlaczego wszystkim wilkom urodzonym w tej krainie tak ciężko zaznać choć odrobinę szczęścia. Czy to jakaś klątwa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Volire
Dorosły
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shade. Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:19, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
Westchnęłam i powróciłam do rzeczywistości. Spojrzałam za moją wiewiórą, nieznacznie wykonując machnięcia ogonem. Wtopiłam wzrok w strumyk, a następnie na jesienne niebo.
- Co ja bym dała, żeby była wiosna - westchnęłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:30, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
Głos wilczycy przerwał dziesiątki ponurych myśli galopujących po jego umyśle. Oderwał wzrok od chmur, gwałtownie przenosząc go na wilczycę. - Słucham? - spytał nieco nieprzytomnie, lecz szybko dodał. - Ach, tak, tak... wiosna - uśmiechnął się lekko. - Kto by jej teraz nie chciał? Ciepło, przyroda rodząca się do życia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Volire
Dorosły
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shade. Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:18, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnęłam się nikle, przygniatając niechcący łapą lądujące liście. Suche, martwe liście łamały się, chrupały pod nawet lekkim uderzeniu. Wiewiórka jednym susem wylądowała na moim karku, zsuwając się z niego na ziemię. W pyszczku przeżuwała ostatnie tuziny orzechów, z pełnym brzuchem leżąc niedaleko. Zaśmiałam się cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 10:55, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
weszła do zakątka i położyła się pod dębem.- cicho jak w grobowcu,można chociaż pomyśleć w ciszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tasha
Młode
Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: i tak sie nie dowiesz,mwhahaha! Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:57, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
Tasha także położyła sie pod dębem. Spojżała na czarna wilczylę, rzcając nieśmiały uśmieszek.
-Tasha jstem...-mruknęła także nieśmiało i czekała na rakcje wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:46, 26 Lis 2009 Temat postu: |
|
Na polanę przybyła chuda wilczyca o gęstej, czarnej jak heban sierści. Szła charakterystycznym dla niej ostrożnym i powolnym krokiem. Zatrzymała się i usiadła, wsłuchując w panującą w tym miejscu grobową ciszę. Uwielbiała takie spokojne miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|