Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:30, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
Spostrzegła wilka, podobnego do jej taty. Przesuwała się powoli po śniegu, chcąc sprawdzić czy to naprawdę on. - Tata? - zapytała drżącym głosem. Jej oczy zaszkliły się, ale z trudem powstrzymywała łzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lee
Łowca
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:32, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
Samiec otworzył szeroko czerwone ślepia i podniósł pysk do góry.
Rene? Rozejrzał się wokół i spostrzegł swoją małą córeczkę. Podniósł się lecz jednak opadł bezwładnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:35, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
Zwinnie włożyła łeb pod jego kark, żeby go podnieść. - Tatusiu.. - zaszlochała. - Renesmee. Rene. Sheala. - odparła wtulając łeb w jego sierść. - Dlaczego mnie zostawiłeś?! - zapytała podnosząc głos. Była zła na niego za to, że opuścił ją wtedy, gdy najbardziej potrzebowała wsparcia bliskiej osoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lee
Łowca
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:37, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
Szukałem mamy. Westchnął.
Wtulił się w sierść swojej córki. Jak dawno jej nie głaskał, w końcu muszą nadrobić dzieciństwo.
Mogłabyś mi coś upolować, jestem słaby. Jęknął. Jakimś cudem usiadł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:40, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
Siknęła tylko łbem. Oddaliła się na parę metrów. W głębi dostrzegła norę, na szczęście była zamieszkana. Wsadziła do niej łapę, a po chwili wykicał z tamtąd zając. Błyskawicznie złapała go za kark. Zacisnęła mocniej szczęki, by zwierzę umarło szybciej. Następnie wróciła do ojca i położyła mu posiłek przed nosem. - Częstuj się. - powiedziała siadając naprzeciw. - Nie znalazłeś jej, prawda? - bardziej stwierdziła niż zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:45, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
Wilczek zrobił jeden krok i spojrzał na wilki. Był szczęśliwy, ponieważ lubi to miejsce. Później pobiegł do lasu. Już go tu nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lee
Łowca
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:54, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
Nie. Westchnął i zapominając o kultirze i zachowaniu chwycił królika i zaczął go żreć, jak nie wychowany bachor.
W końcu jedynie pozostały po nim kości i skóra no i oczywiście sierść.
Od razu lepiej. Oblizał pyszczek i się rozciągnął niczym kot.
Zeskoczył ze skałki i chwycił Renę. Podrzucił ją do góry, sam się położył na plecach. Chwycił ją łapami i zaczął podrzucać.
Uśmiechnął się zabawnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:58, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
Nie miała nawet ochoty się roześmiać. W dzieciństwie nigdy nie bawiła się z tatą, więc trudno jej było teraz to zmienić. Jednak wysiliła się na niewielki uśmiech, bo strasznie tęskno jej było za całą rodziną. Szczególnie za bratem, który obrał taką a nie inną ścieżkę.
Zmieniła imię, by w końcu zapomnieć o ranach jakie miała w sercu. Na próżno. Te znowuż się otworzyły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torres
Duch
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:41, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
Ocknął się nagle z głębokiego zamyślenia. Rozejrzał się, na chwilkę zatrzymując wzrok na każdym ze zgromadzonych tu wilków, po czym zeskoczył z drzewa i wybiegł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lee
Łowca
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:58, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
Postawił córkę na podłożu i poczochrał jej grzywkę.
Jego opuszki były szorstkie, lecz zapewne dla jego córki będą miłe, mięciutkie i przyjemne.
Wiem, że nie nadrobimy dzieciństwa, ale co tam! Chodź. Wskazała łapą, nie czekając na jej reakcję wrzucił ją na plecy i ruszył ku miastu... Mwahaha! o,o'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:32, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
Dotyk ojca był miły, ale i tak nie goił tego co miała w sercu. Gdy ten ją zabrał na plecy, ta zaczęła wierzgać łapami, ale niestety bez skutku. Wyruszyła gdzieś z tatą. Na pysku był widoczny grymas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:43, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Abaddon przybył w to doskonale znane mu miejsce. Usiadł przy jedynym drzewie w okolicy i spojrzał na nie z uśmiechem na pysku. Doskonale pamiętał, jak często tu przychodził w dzieciństwie. A teraz znów wrócił, po długiej wędrówce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:49, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Yumi niepewnie przyszła w to miejsce. Idąc tu ciągle się odwracała. Czuła jakby ktoś ją śledził, obserwował. Weszła tu wolnym krokiem, patrząc ciągle za siebie.
Nagle BĘC! Wpadła na kogoś.
-Ojj... Przepraszam! - Powiedziała przestraszona ze spuszczoną głową w dół. Podniosła wzrok do góry i zauważyła, że to Abaddon!
-Abaddon! Cześć! - Krzyknęła radośnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:01, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Odwrócił się gwałtownie do wilczycy, która wyrwała go z zamyślenia. - O, Yumi. Witaj! - powiedział na widok starej znajomej. Dawno się nie widzieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:03, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Jejjj... - Spojrzała na niego dużymi oczami.
-Dawno Cię nie widziałam... Ale raczej się nie zmieniłeś - Przyznała z cwaniackim uśmieszkiem
-Co u Ciebie słychać? Zmieniło się coś? - Zapytała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:39, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- Co za 'jeeej'? Aż tak ze mną źle? - spytał ze śmiechem. Dodał po chwili. - U mnie? Chyba bez zmian, trudno mi powiedzieć. Nie wiem, jak przedstawia się teraz moja sytuacja w krainie. Dopiero wróciłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:46, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Niee... Ale chyba urosłeś. - Zaśmiała się cicho.
-Na pewno jest dobra. A gdzie byłeś? - Zapytała.
-Jeśli oczywiście mogę się zapytać - Dodała szybko.
Usiadła owijając łapy puszystym ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:51, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Na uwagę Yumi dotyczącą jego wzrostu zareagował gromkim śmiechem. - Za granicą krainy, bardzo daleko stąd. Szukałem siostry - odpowiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:06, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Siostry? - Zapytała zdziwiona... Nie wiedziała, że Abaddon ma siostrę. Nie rozmawiali o swojej rodzinie. O rodzicach, rodzeństwie, itd.
-Nie wiedziałam, że masz siostrę - Przyznała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misis
Nowy
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:30, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Podeszła powoli do wilków którzy rozmawiali i po chwili zapytała
-Mogę sie przłączyć do rozmowy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|