Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Bliźniacza Przełęcz

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:39, 31 Sty 2011 Temat postu:

Carly nie mogła sobie wyobrazić, jak czuje się Wasp, ale mu współczuła. Z całego serca. - Będzie dobrze. Musi być. - powiedziała, delikatnie unosząc łapą pysk wilka. Gdy był już na wysokości jej oczu, rozciągnęła pysk w zachęcającym uśmiechu, jej oczy wyraźnie błyszczały nadzieją. Kto wie, czy jak Carly sobie wszystko przypomni, pozostanie taka wesoła? Ostatnio nie miała zbytnio powodu do śmiechu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:43, 31 Sty 2011 Temat postu:

- Nie pamiętasz nawet drobnego szczegółu ze swego życia, a cały czas się uśmiechasz... podziwiam twój optymizm - powiedział cicho. Jeszcze nie dotarło do niego, co się wydarzyło. Miał wrażenie, że to jakiś pokręcony sen, a on zaraz zbudzi się u boku Carly, z Virve i Colinem wtulonymi w jego sierść.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:46, 31 Sty 2011 Temat postu:

- Jeśli widzi się tylko smutne rzeczy, każdy szczegół nas wyjątkowo cieszy, wiesz? Nie wiem, kto mi to powiedział, ale to prawda. - zaśmiała się. Jej ogon wciąż zamiatał podłoże, tak, że już nie było na nim śniegu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:50, 31 Sty 2011 Temat postu:

Wasp cofnął pysk, zabierając go Carly - wciąż trzymała go w łapie. Posłał spojrzenie w krainie rozciągającą się w dali. Milczał. Zupełnie nie wiedział, co powiedzieć ani jak odnaleźć się w zaistniałej sytuacji. Potrzebował chwili do namysłu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:54, 31 Sty 2011 Temat postu:

Carly ułożyła się w pozycji leżącej. Położyła głowę na łapach, które były delikatnie wysunięte poza krawędź góry. Wiatr chwilami potężnie targał jej futro, ale to jej nie przeszkadzało. W jednej chwili ją olśniło. Uniosła łeb, a jej oczy wyraźnie zabłyszczały. - Czy mam jakąś.. rzecz? - to brzmiało dziwnie. Pytać kogoś o swoje rzeczy. Ale w łebku Carly było to całkiem normalne pytanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:00, 31 Sty 2011 Temat postu:

Wasp wrócił wzrokiem na wilczycę. W szkarłacie jego oczu kryły się zdumienie i... niepokój. W pewnym sensie pytanie Carly go zadziwiło. Rozumiał, że może o to pytać, w końcu nic nie pamiętała. Ale zaniepokoiło Waspa, że bardziej interesuje ją, czy posiada jakieś rzeczy niż wiedza o własnych dzieciach.
- Tak... chyba tak - odpowiedział, wzruszywszy barkami. - Jakieś wisiorki, świecidełka w swoim legowisku. I zwykle masz na szyi wisiorek Ying Yang... symbol pewnej chińskiej filozofii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:08, 31 Sty 2011 Temat postu:

- Nie rozumiesz, prawda? - roześmiała się, po chwili szukając w futrze wisiorka. - Być może przedmiot z przeszłości pomoże mi przypomnieć chociaż część rzeczy. - wyjaśniła, a gdy znalazła naszyjnik, zdjęła go i ujęła w łapę, tak, że teraz miała czarno-biały medalion przed nosem. - Muszę się teraz skupić.. - oświadczyła i podniosła się do siadu. - Mam nadzieję, że to pomoże.. Jeśli nie, obiecuję, będę szukać innej metody.. - dodała. Usiadła wygodnie, plecy miała całkowicie proste, ogon leżał obok niej, delikatnie poruszając końcówką. Pierś miała wypiętą. Złożyła łapy jak do modlitwy, z wisiorkiem w środku. Zamknęła oczy i starała się czerpać moc z wisiorka. Chyba kiedyś to umiała, skoro wie, jak to robić. Wzięła głęboki wdech, po czym wydała z siebie przeciągłe "omm". To było nieco dziwne. Ale może pomoże. Trwała w tym stanie jakiś czas.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:10, 31 Sty 2011 Temat postu:

Patrzył na wyczyny Carly ze zrezygnowaniem w szkarłatnych ślepiach. Nie sądził, by coś takiego pomogło... zresztą, mógł się mylić, prawda?
~ "Trzeba mieć nadzieję" ~ pomyślał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:45, 01 Lut 2011 Temat postu:

Po dłuższej chwili usłyszała delikatne dzwoneczki, jak zawsze, gdy medytowała, co ją wyciszało i uspokajało. Czekała, jednocześnie modląc się o powodzenie. W pewnej chwili przed jej zamkniętymi oczami stanęła jej ona, gdy płakała. Otworzyła z wolna oczy i założyła naszyjnik. - Niewiele się dowiedziałam. Widziałam, że płakałam. Czy to ma jakiś związek z moją przeszłością, którą muszę sobie przypomnieć? - zapytała, odwracając głowę ku wilkowi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:48, 01 Lut 2011 Temat postu:

- Tak - odpowiedział. Chciał dodać, że akurat tych szczegółów z przeszłości Carly mogłaby sobie nie przypominać, ale w porę ugryzł się w język. Położył się na zimnej, ośnieżonej ziemi i owinął łapy ogonem. Carly straciła pamięć... to powoli zaczynało do niego docierać, panika z tym związana poczęła opadać. Jakoś to będzie. Musi być.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:55, 01 Lut 2011 Temat postu:

- A dlaczego? - poruszyła uchem, czekając na odpowiedź. Zrobiła to, co zrobił jej towarzysz, czyli owinęła ogon wokół łap. Spojrzała na krainę w dole. Była taka piękna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:01, 01 Lut 2011 Temat postu:

- Bo... - zawahał się. Co powinien powiedzieć? Nie wiedział, jak Carly teraz zareaguje na opowieść o Rennie, poza tym to była straszliwie długa historia. Postanowił odpowiedzieć jej wymijająco. - ...zrobiłaś coś... głupiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:05, 01 Lut 2011 Temat postu:

- Głupiego? - Carly spojrzała kątem oka na Waspa. - No, nie ważne.. Teraz ważniejszą rzeczą jest, żebym sobie przypomniała, tak? Hmm.. - mówiąc to, zamyśliła się głęboko. - Mam jeden pomysł. Ale jest dość ryzykowny. A gdyby tak.. To coś, co mnie trafiło w głowę, trafiłoby mnie jeszcze raz? To chyba była błyskawica, tak mi się zdaje.. - mówiąc to, zwiesiła łeb - Tylko że drugiego strzału mogę nie przeżyć. Za pierwszym razem i tak miałam dużo szczęścia.. - westchnęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:13, 01 Lut 2011 Temat postu:

- Nie! - Wasp aż poderwał się na łapy. Na samą myśl o błyskawicy przeszywającej ciało Carly zrobiło mu się niedobrze. - Nawet nie próbuj! Musi istnieć inny, dużo bezpieczniejszy sposób... może gdybyś spotkała swoje gołębie, przypomniałabyś sobie? Z jednym z nich widywałem cię, odkąd pamiętam, więc musi towarzyszyć ci od dawna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:16, 01 Lut 2011 Temat postu:

- Gołębie? - Carly uniosła brwi - To może wiesz, jak się nazywają, żebym mogła je przywołać? - zapytała. W końcu w krainie na pewno był nie jeden gołąb. W między czasie wciąż myślała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:19, 01 Lut 2011 Temat postu:

Westchnął i z powrotem opadł na zadek. Musiał tym razem popracować nad swoją własną pamięcią... czy Carly kiedyś nazywała swe gołębie jakimiś imionami w jego towarzystwie? Po dłuższym zastanowieniu odpowiedział:
- Nie wiem, jak zwie się ten czarny gołąb, ale białego chyba nazwałaś Cariba. Ale nie mam pewności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:25, 01 Lut 2011 Temat postu:

Wilczyca kiwnęła głową. Odwróciła się ku krajobrazowi. - Cariba! - krzyknęła donośnie, a echo rozniosło się po szczątkach krainy. Czekała, czekała. Faktycznie, imię było jej znane. Miała deja vu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:28, 01 Lut 2011 Temat postu:

Wasp znowu położył się na brzuchu, niczym kot podwijając przednie łapy Koniec ogona poruszał się leniwie. Patrzył na Carly z coraz bardziej rosnącym zrezygnowaniem. Jeśli nie przywrócił jej pamięci wisiorek, który miała na sobie zawsze i wszędzie, zapewne ptakom też się to nie uda. On najchętniej by się teraz poddał i załamał. Aż dziw bierze, że ten zwykle pewny siebie i pełen wiary wilk miał teraz takie myśli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:44, 01 Lut 2011 Temat postu:

Carly długo czekała, smagana wiatrem. Nie przeszkadzał jej aż tak bardzo, ale trudno jej było ustać. Ptaki nie przylatywały. Może są gdzieś dalej? Nie wiedziała już, co począć. Spoglądała przygaszonym wzrokiem w niebo. - "Proszę, daj mi jakiś znak. Niczego nie pragnę bardziej! Skarciłeś mnie tak wiele razy, skarciłeś nawet i teraz.. Żałuję za wszystko, co popsuło moje życie! Teraz twoja kolej żałować! Proszę!" - tak. Ponownie się odwołała do modlitwy. Wierzyła teraz. Wierzyła, jak nigdy dotąd. Z całego serca pragnęła sobie przypomnieć. - Proszę.. - jęknęła cicho, już na głos, a jej lazurowe oczy powoli zaczynały się skrzyć łzami. Czekała długo. Zacisnęła powieki, w skutek czego łzy opadły na ziemię. Opuściła łeb. - To nie ma sensu. On woli sobie ze mnie drwić. - wyszeptała, jednak dosłyszalnie dla czarnego wilka. Zaczęła z wolna schodzić z góry. Myślała, że to już koniec. Że sobie nie przypomni. I w tym momencie trafiła na lód. Rozpaczliwie przebierając łapami w końcu opadła na zimny, nietrwały grunt i pomknęła w dół, ocierając się o różne odłamki i kamyczki. Jechała tak, bezradnie, aż w połowie drogi uderzyła mocno o wystającą korę potężnego drzewa. Wydała z siebie donośny jęk bólu i wygięła się w łuk, po czym jej oczy wyraźnie zgasły, przestała się ruszać. Zemdlała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:50, 01 Lut 2011 Temat postu:

Czy ten niebywały pech musiał ich dziś tak prześladować? Kiedy Carly zaczęła schodzić z góry, Wasp się nie ruszył. Zwyczajnie nie miał siły podążać za nią krok w krok. Lecz gdy do jego uszu dobiegły dziwne odgłosy, od razu gwałtownie wstał i ruszył za... partnerką? Nie wiedział, czy może ją tak nazywać w zaistniałej sytuacji. Zamarł, widząc, jak Carly osuwa się bezwładnie w dół. Od razu pognał za nią ile sił w łapach, lecz je ciało mknęło z taka szybkością, że nie mógł się do niego zbytnio zbliżyć. Gdy wilczyca uderzyła o korzeń, jeszcze przyspieszył. Z trudem wyhamował i pochylił się nad nią. W jego szkarłatnych ślepiach znów wezbrały łzy, gdy patrzył na jej poranione ciałko, na zbroczoną krwią białą sierść. Dostrzegł ruch klatki piersiowej. Żyła, to najważniejsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 29 z 52


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin