Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alayna
Dorosły
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:10, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
- Tak chcę. - odpowiedziała krótko. Nie drgnęła słysząc z nikąg głos nieznanej. Nawet podobało jej się to, uśmiechnęła sie lekko pod nosem. Wstała. Zrobiła kilka kroków przed siebie. Zmrózyła oczy7 na widok już achodzącego słońca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:20, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
- Czym jest dla Ciebie wataha i dlaczego akurat chcesz zostaćwojownikiem? - zapytał głos. Po chwili wyłoniła się ciemnofioletowa wilczyca z ogromnymi skrzydłami i barwnym ogonem. Pyste, białoniebieskie źrenice przyglądały się wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alayna
Dorosły
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:27, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
- Czym... Ta wataha jest dla mnie mym Bogiem. Urodziłam się na pustkowiu. Pożucili mnie, lecz pewna osoba, nie to była zjawa, która nauczyła mnie żyć. Jak walczyć. Nauczyła mnie władać ogniem. Jak sie z nim obchodzić. Od tamtej chwili, momentu wiedziałam. Pragnęłam już należeć do Watahy, której atutem jest Ogień. - przęknęła śline wpatrując sie w wilczycę - Pytasz, dlaczeguż to pragnę być wojownikiem? Ponieważ potrafię wlczyć, ponieważ wiem jak przetrwać w trudnych momentach, chwilach. Ponieważ, pragnę zostać kimś, kto może pokazać że nie jest zwykłą istotą. Tylko, ze jest kimś ważnym, kimś kto niczego sie nie boi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:31, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
- Jak walczysz? O czym myślisz przed walką? - zapytała siadając. Jej głos coraz bardziej się ściszał starając się sprawdzić jeden z wielu ważnych narzędzi wojownika - wybitny słuch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alayna
Dorosły
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:39, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
- Walczę całkiem inaczej niż inni wojownicy. Atakuję najabrdziej z niespodziewanych stron. Pierw ranie kończyny przeciwnika, by miał trudności z chodzeniem. Po czym ranię reszte ciała, aż w końcu zaciskam swe szczęki na jego karku. Przygniatam go bardzo mocno... Krew się leje bez ustanku. Ale wyrgałam zaledwie kilka walk. O wiele więcej przegrałam, lecz z dumą odchodziłam. Nadal byłam zmuszona trenować. - obwinęła swe łapu ogonem. Oblizała swe kły - Przed, każda walką myślę o ogniu. Jak prezciwnik traci siły po przez pażący go ogień. W net dodaje mi to siły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:44, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
- Masz dobrątaktykę, ale to jeszcze nic nie znaczy. Łatwo Cie sprowokować? - zapytała cicho wstając. Obeszła dokładnie wilczycę dookoła. Ledwo wyczuwalnie musnęła jej kark ogonem. Wadera była znacząco mniejsza od starej Ward. - I czy masz szacunek do wilków starszych? Czy robi Ci jakąkolwiek różnicę walka z samicą i samcem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alayna
Dorosły
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:51, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
- Nie łatwo mnie sprowokować. Jestem bardziej opanowana wilczycą na zwykłe zaczepki. Lecz, gdy jedna z zaczepek przekroczy możliwości staję się niebezpieczna. To jest jedynie ostrzeżenie. A co do Starszych... Mam wielki szacunek. Nigdy jeszcze nie odważyła bym się przeciw stawić się Starszemu Wilkowi od Siebie. Gdybym tak postąpiła, niemogałbym sobie tego darobać. Straciłabym swą godność... - mruknęła nie drgając. - Co do walk... raczej dla mnie robi wielką różnicę. Basior jest o wiele większy, potężniejszy ode mnie. Więc bym miała większa poprzeczke, by stoczyć walkę z wilkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:56, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
- A jeśli walki domagałby się wilk o wiele słabszy od Ciebie? Zgodziłabyś się? - zapytała cicho. Wciąż jednak nieznośnie wręcz dokuczała jej ogonem próbując ją sprowokować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alayna
Dorosły
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:59, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
- Nie mogłabym stoczyć ze słabszym od siebie. To nie było by godne Wojownika. Raczej, bym próbowała go podszkolić, trenować go na twardszego. - machnęła porywczo ogonem. Spojrzala zadziornie na Wardress. warknęła cicho pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:57, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
- Widzę, że jesteś już lekko poddenerwowana moim zachowaniem. Walcz. - mruknęła. Teorię zdała. Gdyby tylko Ona spotykała wilki tak honorowe, nigdy nie straciłaby szczeniąt. Zmusiła siędo lekkiego uśmiechu. Stanęła wygodnie na czterech łapach gotowa do bloku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alayna
Dorosły
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:12, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
Mruknęła nie zrozumiale pod nosem. Obserwowała uważnie wilczycę. Okrąąła ją dookoła robiąc cora to mniejsze koła. Jednymi ruchami poraniła dość mocno i boleśne jej kończyny. Szczęki zagryzła na jednej z łap. Bardzo mocno. Machnęła ogonem. Nabrała całej swej mocy, jak najmocniej walnęła w bok wilczycę. Przy tym wbijając swe pazury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:14, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
Wardress cofnęła się o parę kroków. Uśmiechnęła się. - Dobrze, ale musisz dopracować technikę. Zwracaj uwagę na szczegóły. Jestem w stanie powiedzieć, że zdałaś. Gratuluje nowego wojownika watasze Ognia. - uśmiechnęła się delikatnie. Po chwili rany Ward zanikały. Machnęła skrzydłami odbijając sięod ziemi. Zniknęła w przestworzach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alayna
Dorosły
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:18, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
Wardress już nie było. Jedynie z uśmiechem skinęła łbem w podzięce. Usiadła, obwinęła swe łapy ogonem. Przejechała językiem po swymi kłami. Uśmiechnęła sie szyderczo pod nosem. Obserwowała już ciemne niebo. Gwiazdy migoczały na nim. Westchnęła. Wstała nie miejąc nic do zajęcia zaczęła przed Siebie iść, aż nie było jej widać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bridget
Gość
|
Wysłany: Sob 18:39, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
Weszła powoli ze spuszczonym łbem, położyła się i lekko przymrórzyła oczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nagareboshi
Nowy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:43, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
Przyszedł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:55, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
Wyłonił się z krzaków i spojrzał na Nagareboshi. Słyszał dziki warkot niedźwiedzia, który tu się ulokował. Czuł ten piekielny zapach już z daleka, pochylił się i ugiął na łapach gotów do ataku. Czerwone ślepia potwora migały w krzakach - Polowałeś kiedyś na niedźwiedzie? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nagareboshi
Nowy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:19, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
nie ale ze słoniami i owszem troszkę bo tylko się broniłem-znów się uśmiechną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:30, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
Niedźwiedź wyłonił się zza konar drzew pokrytych gęstym śniegiem. Zaczął padać mocno śnieg i wiatr wiał coraz to mocniej. - Zaraz się tu rozpęta piekło...śnieżyca i nie tylko - mruknął do siebie. Niedźwiedź zawarczał głośno i stawiał głuche kroki był gotów atakować...zaznaczał, że wilki są dla niego intruzami. Był wściekły biegł prosto na Szastę i stanął na dwóch łapach a pazurami przedniej łapy zamierzał cios, który bez wątpienia mógł go uśmiercić.
Przetoczył się pod nim i odskoczył robiąc obrót przez swój bok. Wyskoczył w górę i przebiegł w pionie po jego grzbiecie, automatycznie zagryzł się na jego szczęce manewrując ciałem i unikając ciosów łap. Uniemożliwił mu ruchy szczęką a zagryzał się coraz to mocniej żeby ją skruszyć. Jego ślepia były oślepiająco niebieskie a blizny, kły i pazury migały przy każdym jego ruchu, czuł jak kruszy jego szczękę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nagareboshi
Nowy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:43, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
Nagareboshi znów wyglądał inaczej, jego futro poczerwieniało, a oczy były czerwone tak jak wtedy gdy walną głową o drzewo-pomóc ci-zaśmiał się, nie czekając na odpowiedź, rzucił się na niedźwiedziowi jednym chłapnięciem rozerwał mu gardło, krew trysnęła jak z fontanny. Był cały we krwi. Odsuną się od konającego niedźwiedzia-to by było na tyle-roześmiał się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hakuro
Wojownik
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:49, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
// Sorry za off, ale tak sobie to czytam i to co napisał " Nagareboshi" to by było nie możliwe...nie da się rozerwać gardła jakiegokolwiek zwierzęcia jednym ruchem chyba że królika, zająca czy sarny. Proszę was bez nadmiernej fantazji w realu takie polowania nie kończą się tak szybko...ja bym radził to edytować bo sam ten post jest nie prawdziwy tyle ode mnie. //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|