Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diamond
Nauczyciel
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Mroczny Las Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:10, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
///elo nie ma mnie już tu;)///
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kaja
Nowy
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z północy Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:33, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
Przybiegła,machnęła ogonem,potem grzywką,rozejrzała się,spuściła łeb,usiadła pod wielkim dębem,wbiła wzrok w ziemię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dreyk
Nowy
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:30, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
Przyszedł,zobaczył Kaje.Nie wiedział co ma zrobic,czuł ból,ale też miłośc.Rozerwanie wewnętrzne,podbiegł do niej i pocałował ją w jej śliczny fioletowy pyszczek,nie wiedział jak zareaguje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaja
Nowy
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z północy Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:33, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
Uniosła łeb,przez chwilę na niego patrzyła.Po chwili jednak uśmiechnęła się,szurnęła ogonem po ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dreyk
Nowy
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:36, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
Przytulił ją mocno i powiedział-Dziś wszystko się zmieni,będę w końcu mógł życ normalnie.Spojrzał jej w oczy,jeszcze chwile tam był i wybiegł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaja
Nowy
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z północy Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:41, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się kątem pyska,spojrzała za nim,zaczęła śpiewać.
-Czas nie będzie na nas czekał,więc wybaczmy sobie to co było w nas złe,nie umie żyć bez ciebie,teraz dobrze to wiem...-.zaśpiewała ten kawałek piosenki,głosik miała bardzo ładny,spojrzała w niebo.Zaczęło jej się trochę nudzić wybiegła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kaja dnia Śro 10:53, 15 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Desmond
Dorosły
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:57, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
Des wolnym krokiem wszedł an górę. Nie miał z tym żadnego problemu. Usiadł tuż na brzegu i zastrzygł uchem. Nudziło mu się.
Edit: Po chwili zbiegł z góry i zniknał w krzakach.
(zt)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Desmond dnia Wto 15:49, 21 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:10, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
Wasp zatrzymał się u podnóża góry, spoglądając na odległy szczyt. Uśmiechnął się lekko. Dobrze pamiętał wygodny skrót, który niegdyś pokazała mu Renna. Ruszył znajomą dróżką i już po niedługim czasie przystanął na szczycie góry. Spojrzał na niebo, lecz było tak zachmurzone, że nic nie zobaczył. Jak zwykle. Przypomniała mu się Renna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:14, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Hej Wasp. - pojawiłam się obok wilka. Uśmiechnęłam się i przytuliłam go. - Co tam słychać? - spojrzałam siadając obok niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:19, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
Zamyślonego wilka zaskoczyło przybycie Shade. Gdy jej głos wyrwał go z rozmyślań, omal nie zsunął się z niewielkiego, stromego szczytu. - Witaj, Shade - powiedział i uśmiechnął się, gdy całkiem odzyskał równowagę. - U mnie? Chyba nic... za to widzę, że jesteś w dużo lepszym humorze niż podczas naszego ostatniego spotkania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:21, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Ach no to... Nie ważne... - westchnęłam. Zastanawialam się czy było bezpiecznie spotykać się z innymi wilkami samcami podczas cieszki. - Wiesz, niby się dogadaliśmy, ale traktuje mnie tak jakby już mnie... nie chciał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:24, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
Popatrzył na nią uważnie. - Co ty mówisz... pokłóciliście się? - spytał. Gdy ostatnio spotkał Shade była tak zakochana w swoim partnerze, że nie mógł uwierzyć, iż uczucie między nimi mogło tak szybko wygasnąć, choćby częściowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:28, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Tylko, że ja go nadal kocham. - powiedziałam smutno i spuściłam łebek. - To było tak, że jedna zazdrosna wilczyca wparowała do mojej jaskini, nawrzeszczała na Wan, nasze adoptowane dziecko. Byłam zdenerwowana, mała się bała, przyszedł Smith... On zaczęła od niego uciekać, stwierdził, że własne dziecko go nietoleruje... Potem ja rozdygotana wrzasnęłam na niego, że nie wiem co mam robić, że to boli jak ktoś próbuje zabrać mi szczęćie. Wybiegłam z jaskini. Powiedział... Powiedział, ze jak tak to nie musimy być razem... - nawet nie wiem kiedy po moich policzkach zaczęły cieknąć ciurkiem srebrzyste łzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:31, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
Westchnął ciężko i pogłaskał Shade po łebku, czochrając jej lekko grzywkę. - A kłóciliście się kiedykolwiek wcześniej? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:35, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Nie... Tylko on w ogóle nie okazuje mi uczuć. RAZ mnie przytulił od tamtej pory, a tak to się nawet słowem nie odezwie... - prychnęłam zła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:40, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Myślę, że nie powinnaś się tak przejmować - powiedział po chwili namysłu. Przypomniał sobie o jego związku z Renną. Oni kłócili się na okrągło, a przecież mogli przetrwać. - Byliście zdenerwowani i oboje powiedzieliście coś, czego teraz zapewne żałujecie. Jeśli on bawi się w obrażanie, to spróbuj go przeprosić za te słowa i spokojnie je wyjaśnić, bez emocji, które w tej sytuacji tylko wszystko jeszcze bardziej skomplikują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:54, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Przeprosilam go. Powiedział, że jest juz ok. Wtedy przytulił. Potem w mojej jaskini przy mojej rodzinie, zachowywał sie tak jakby miedzy nami była przepaść. Nie przytulał sie, nie mówił prawie nic. Był taki jakis odległy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:00, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
- A może on po prostu wstydzi się okazywać uczucia w towarzystwie rodziny ukochanej? - zapytał, po czym dodał. - Ale jeśli masz wrażenie, że coś innego jest nie tak, poważnie z nim porozmawiaj. Tylko pamiętaj, staraj się powstrzymywać emocje. Nie płacz, nie krzycz i tak dalej...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wasp dnia Pon 22:00, 05 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shade
Dorosły
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:04, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
- No ja wiem, wiem... - westchnęłam. - Nie denerwuje się, tylko wtedy mnie poniosło... Może sie jeszcze jakos ułoży. Mam nadzieję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:06, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
- Na pewno - odpowiedział i uśmiechnął się słabo. - Nie możesz w to zwątpić nawet na chwilkę. Z własnego doświadczenia wiem, że najgorsze w takim małym kryzysie to zwątpić w przyszłość związku. Jeśli nabierze się wątpliwości, wszystko zaczyna się psuć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|