Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:42, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
Góra Przeznaczenia... ta nazwa dziwnie jej się skojarzyła. Nie brzmiała nazbyt zachęcająco, przynajmniej dopóki nie poznało się etymologii tej nazwy. - Mhm? - mruknęła pytającym tonem. Łapy owinęła ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krik
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wielkiej otchłani. Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:47, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
-Słuchaj.-Powiedział i usiadł obok niej.-Ja nie wiem, czy to ma sens.-Stwierdził z westchnięciem i spuścił głowę, w geście rezygnacji.-Ja nie wiem, gdzie jest moje miejsce i.....-Nie dokończył. Zawiesił głos, czekając na odpowiedź Hekate.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:51, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
Serce Hekate zatłukło się mocniej w piersi. Chciał ją zostawić, to było pewne. - I...? Dokończ - odrzekła, kładąc mocny nacisk na pytającą część wypowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
closer
Młode
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wielkich gór skalistych ... Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:54, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Młodziutki szczeniaczek postanowił się troszkę pobawić w wspinaczkę . Wskoczył na jedną z bardziej wysuniętych skałek, swymi ostrymi malutkimi pazurkami wspinał się ile tylko miał siły w łapkach. Kiedy był już na szczycie krzyknął -Hurraa - ale bardzo szybko zamilkł gdy ujrzał tyle dorosłych i nieznanych mu wilków
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez closer dnia Wto 15:54, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:43, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Na dźwięk szczenięcego głosiku Hekate poruszyła lekko uchem. Nie odwróciła jednak pyska od Krika, czekała na jego odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krik
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wielkiej otchłani. Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:44, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
-O jeny, to nie tak, że Cię nie kocham.-Powiedział niepewny, po prostu, nie wiedział, jak jej to wytłumaczyć.-Chcę być z tobą, ale muszę odejść.-Spuścił łeb, a z jego oczu spłynęły łzy. Po raz pierwszy w jego życiu. Hekate ich nie widziała, i dobrze. Nie chciałby, żeby widziała, że płacze, ale może by wtedy rozumiała... .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:08, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Zwykle gdy się kogoś kocha, to chce się z tym kimś być. Ale... powiedzmy, że rozumiem - odpowiedziała, choć nie do końca zgodnie z prawdą. Nie rozumiała postępowania Krika, jednak wierzyła mu. Chciała mu wierzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krik
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wielkiej otchłani. Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:13, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Wilk przytulił pysk, do sierści wilczycy. Teraz mogła poczuć jego łzy.-Kocham Cię, ale tu nie pasuje. Trafiłem tu jako szczenie, ale do tej pory nie mam znajomych czy przyjaciół.-Stwierdził. Podniósł głowę i spojrzał na jej pysk.-No oprócz Ciebie... .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:22, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Skoro dla ciebie długość listy znajomych jest taka ważna, to cóż ja mogę? Jeśli tak Ci zależy, odejdź z tej krainy. Widzę, że Cię nie zatrzymam - powiedziała i wstała. Odwróciła się na pięcie i ruszyła ku zejściu z góry. Jeśli Krik ma odejść, to najlepiej, by zrobił to jak najszybciej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:23, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Gdy Karenaj ujrzała szczeniaczka, od razu do niego podeszła. Wydawał się taki zagubiony i samotny.-Hej maluszku, co tutaj robi taki brzdąc jak ty i to bez mamy?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krik
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wielkiej otchłani. Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:28, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Krik od razu za nią pobiegła.-Hekate, to nie o to chodzi!.-Krzyknął, jeszcze jej nie doganiając. Gdy tylko do niej dotarł, zaczął szybko mówić.-Nie o to chodzi. Moją jedyną motywacją jesteś ty, ale to za mało. Zbyt długo t żyłem, nikogo nie rozumiejąc. Kiedyś było to dla mnie nie ważne, ale teraz jest.-Zamknął oczy, nie, by zrobić wrażanie, po prostu nie wytrzymywał.-Zbyt długo tu żyję, by łudzić się, że znajdę kogoś więcej.-Wyszeptał, tak, aby tylko ona mogła go dosłyszeć.-Proszę, chodź ze mną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:35, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Z Tobą? - prychnęła, znacznie przyspieszając kroku. Poddenerwowana nie zwracała na nic uwagi, kilka razy potykając się o nierówności. Dodała. - Skoro nie jestem dla Ciebie wystarczającą motywacją, by pozostać w krainie, w której się wychowałeś, to nie mam po co gdziekolwiek z Tobą odchodzić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Idalia dnia Wto 18:36, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krik
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wielkiej otchłani. Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:41, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Krik zatrzymał się, gdy Hekate to powiedziała. Spuścił głowę.Skoro nie, to nie. Przestał płakać. Podniósł głowę do góry i krzyknął, za znikającą Hekate:-To przez Ciebie, chcę stąd odejść!-Zamilkł, ale dodał jeszcze szeptem, jakby do siebie.-A może dzięki tobie? Patrzył, jak Hekate znikała za horyzontem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:49, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Usłyszawszy słowa Krika, Hekate, ze łzami w oczach, puściła się biegiem przed siebie. Chciała znaleźć się jak najdalej od tego miejsca. I od Krika. Pokochała po raz kolejny i po raz kolejny została zraniona. Wiedziała, że już nigdy nie zaufa żadnemu wilkowi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Idalia dnia Wto 18:50, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krik
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wielkiej otchłani. Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:55, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Gdy tylko Hekate zniknęła z pola widzenia, Krik odwrócił się i tu rozpoczął swą wędrówkę. Chmury nad jego głową zmieniły się, ukazując samotnego wilka, ale tego, nasz znajomy wilk Krik, miał się już nie dowiedzieć... .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
closer
Młode
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wielkich gór skalistych ... Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:36, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
Popatrzył się w oczy wilczycy która nad nim stała zjeżył sierść i odpowiedział -cze - ale bardzo szybko się poprawił i dość przyjacielskim cichutkim głosikiem powiedział - dzień dobry - po czym dodał - zagubiłem się , a do dziś widzę w moich małych oczkach jak dorosłe wilki zabijają moją rodzinę - .....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:19, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
-Na Heni!-Rzuciła wilczyca i przytuliła delikatnie ogonem małego.-Jak to się stało?-Wilczyca była, jak zwykle, bardzo przejęta, mimo, że w tej krainie zdawałoby się to być normą. No, ale jej rodzina nadal żyła, więc, no cóż... .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
closer
Młode
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wielkich gór skalistych ... Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:46, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
Wtulił się w cieplutką i delikatna sierść nad zwyczaj miłej wilczycy .... - eh.. westchnął po czym znowu zjeżył sierść mrucząc pod noskiem- brr... zimno tu tak jakoś. ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:46, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
-Tak, masz rację. Może chcesz się gdzieś przejść, gdzie będzie cieplej?-Spytała, miło i jednocześnie uprzejmie uśmiechnęła się do Closera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
closer
Młode
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wielkich gór skalistych ... Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:36, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
No a może nad jakieś jezioro albo może na polankę !! - krzyknął - ups , przepraszam, chyba za głośno trochę się wydarłem '' mamo''- dodał , ojć ja... prze..pra..sz..am.. wymsknęło mi się - powiedział łagodnym głosikiem, spuszczając łeb
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|