Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:45, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
- Lecz zdąży stopić najtwardszy lód, czyż nie? - dokończyła swą myśl czarna wilczyca, spoglądając cały czas na Akitę. Pochyliła nieco łeb, poddając się pieszczotom szalejącego wiatru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dasty
Dorosły
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:20, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
Lekkim, zwiewnym krokiem szła po gładkiej tafli skutego lodem śniegu. Tak zima to coś dla niej. Mróz, lód, chłód, zamiecie i inne bajery związane z tym. Jej białe jak śnieg, miękkie futro doskonale chroniło ją przed zimnem. Błękitne ślepia z których jedno było bardziej zielone odziedziczone po 'matce' błądziły wzrokiem po czarnym niebie. Pełnia. Tak dziś ta wyjątkowa noc. Podążając swym tempem dotarła do urwiska na końcu płaszczyzny. Stanęła lekko wypinając klatkę piersiową do przodu i wdychając arktyczne powietrze. Teraz doskonale widziała księżyc. Jej oczy...w tęczówkach odbijał się jeden obraz...pełni. Jej futro powiewało na wietrze, długi ogon gładko falował w rytm fal wiatru, który wiał nieubłaganie. Cieszyła się tą chwilą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:22, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na znajdujące się tu wilki, zastrzygła prawym uchem, po czym otrzepała futro. Wiatr wiejący nieubłaganie potargał je jeszcze bardziej, zadął straszliwie porywając do tańca śnieg. Wilczyca prychnęła, a następnie wybiegła z tej krainy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:08, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
U podnóża góry pojawiła się smukła wilczyca o gęstej, czarnej sierści. Zadarła łeb i spojrzała na stromą ścianę. To miejsce przywoływało jedne z najgorszych wspomnień w jej życiu, jednak Hekate to właśnie tu postanowiła przybyć najpierw. O tej górze krążyły różne opowieści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:48, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Przyszła powoli za Hekate ze spuszczoną głową. Miała smutne oczy... Zaczęła się rozglądać... Nigdy tu nie była oO
Niespokojnie patrzała na wszystko dookoła. Potem spojrzała na Hekate.
A następnie na skalną ścianę. Od dołu do góry ją obejrzała z lekko otwartym pyszczkiem...
-Łoooo... Duża - Powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:03, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- Mówi się, że gdy dotrze się na szczyt góry i spojrzy w niebo, z chmur można wyczytać swoje przeznaczenie - powiedziała, patrząc na szczyt. Przeniosła wzrok na Yumi, a jej pysk rozjaśnił lekki uśmieszek. - Wchodzimy tam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:14, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Na prawdę? - Zapytała i spojrzała tam na górę.
-Możemy spróbować! - Powiedział entuzjastycznie.
-Tam tam, tiru riru... - Zaczęła lekko podśpiewywać. Kombinując jak wejść na górę i nie spaść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:10, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- Na pewno jest tu gdzieś łagodniejsze wejście, pamiętam je - powiedziała i ruszyła wzdłuż ściany skalnej, by znaleźć bezpieczniejsze miejsce. Po niedługim czasie dało się słyszeć jej głos. - Ha! Jest! - Całkiem niedaleko tej stromej części góra łagodniała, by przeobrazić się w bezpieczniejsze wejście na szczyt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikita
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:12, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Dojrzała obcą lwice . Pobiegła w jej stronę i bardzo dokładnie obejrzała ją całą .
Kiedy skończyła zapytała :
- Cześć . Jak masz na imię ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:20, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Już idę za Tobą! - Krzyknęła za Hekate.
-Uaaaaaaaaaaaaau... - Tylko to powiedziała znowu kierując wzrok na skałę. Jej "uaaaaaaaaaaaaau" (xdd) pod koniec miało lekką nutkę wycia.
-Hym, hym, hym . . . Może da się wejść - Oznajmiła zadowolona.
-Chciałabym tam wejść. I zobaczyć co odczytam. - Przyznała z nutką smutku w głosie.
Jeśli to do nas... mnie lub Hekate. To my jesteśmy wilczycami xdd A nie lwicami. Jeżeli to nie do nas, to sorki xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:05, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- Hekate - przedstawiła się krótko nieznajomej samicy i zwróciła się z powrotem do Yumi. - Na pewno da się wejść na szczyt. Ostatnio gdy tu byłam, weszłam na samą górę. Trudno było, ale udało się. Choć wtedy... wtedy właściwie nie miałam po co tu wchodzić. Nie mogłam zobaczyć tego, co ukryte zostało w chmurach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:13, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Powiem szczerze, że ja mam po co. - Powiedziała wbijając wzrok w ziemię.
-No dobra.! Musimy się zmobilizować i tam wejść! - Krzyknęła z nadzieją w głosie, że to się uda zrobić. Spojrzała w górę i zaczęła się jakoś wspinać. Raz łapą złapała się jakiegoś kamienia wystającego ze skały. Raz wskoczyła na półkę skalną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:23, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- Oo - mruknęła i uśmiechnęła się kątem pyska na pierwsze słowa Yumi. - Czyżby to było z kimś związane?
Nie czekając na odpowiedź, zaczęła wspinać się za Yumi. Hekate choć była nieduża i chuda, wykazywała się dużą zwinnością. Wspinanie się nawet po tak stromej skale nie sprawiało jej zbyt dużego problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:21, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-No można tak powiedzieć... - Odpowiedziała na pytanie Hekate lekko się rumieniąc. Dalej wspinała się po półkach skalnych. Nie było to trudne, ponieważ zanim jeszcze dotarła do tej krainy dużo podróżowała. No a po górach nie raz się chodziło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:25, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się cicho, wskakując na niewielką półkę skalną. Zerknęła w dół. Przeszły już więcej niż się spodziewała. Nie chciała zatrzymywać się na długo, więc szybko jęła wspinać się dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:36, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na Hekate przez co widziała podnóże góry... A z tym także wyskość na jakiej już były. Patrzała w dół dużymi oczami. Potrząsnęła głową i znowu skupiła się na wspinaniu. Stanęła na jednej skałce.
-Hmm... - Zastanawiała się jak ten odcinek przejść. Było już troszkę trudniej. Albo trzeba było skakać w górę i modlić się, żeby nie spaść. Albo iść w bok,a przy tym wydłużyć sobie drogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:19, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Gdy Yumi się zatrzymała, Hekate szybko zrównała się z nią, przystając na tej samej półce skalnej. Rozejrzała się z uwagą. - Chodźmy naokoło - rzekła po chwili. - Lepiej nadrobić drogi, niż przez nieuwagę skręcić sobie kark.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:20, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-W sumie masz racje. - Odpowiedziała. I zaczęła dalej się wspinać. Racja... Trochę to dłużej potrwa. Ale to nie daleko.
Zaraz będą na szczycie. Ale na noc. Może w nocy też się uda coś zobaczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:29, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Ruszyła ostrożnie za Yumi, starając się nie patrzeć w dół. W takich chwilach bez wzroku byłoby dużo łatwiej. Wspinanie się byłoby o wiele dłuższe i niebezpieczniejsze, ale bez świadomości, że jest się tak wysoko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:28, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Lekko zdyszana po woli była już na równiejszym terenie. Co oznaczało, że już zaraz będą na szczycie.
-Prawie jesteśmy. - Powiedziała nie patrząc na siebie.
-Jesteś ciekawa co lub kogo tam spotkamy? - Zapytała idąc już po w miarę łatwej do przejścia powierzchni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|