Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Góra przeznaczenia

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Selena
Dorosły


Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekiej Alaski
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:27, 17 Paź 2010 Temat postu:

Selena poruszyła ramieniem a ptak zerwał się do lotu. W tym samym czasie ptak zerwał się do lotu i zginą w gęstwinie czarnych chmur.
-Tylko sokół jest mój.-Powiedziała do Wilczycy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matter
Dorosły


Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z otchłani samozapomnienia
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:29, 17 Paź 2010 Temat postu:

Uniósł lekko brew niezbyt zafascynowany rozmową wader. Spoglądał na nie złotymi oczyma pod którymi lśniły tej samej barwy znamiona. Znów ten feniks. Czy one nie umieją sobie radzić samotnie? Czy muszą pętać się z osobnikami niższego gatunku? To było wręcz zabawne.
- Jak mniemam należysz do Wiatru. - Rzekł do Siomha. - Jak ja za czasu dawnego życia.
"Mimo, iż wciąż do niej należę" Dodał w myślach, jednakże nie mówiąc tego głośno, i tak się domyśli. Wyglądała na rozsądną waderę. Ech, pozory...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siomha Lorcan
Dorosły


Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lodowa Pustynia
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:35, 17 Paź 2010 Temat postu:

Przeniosła wzrok na wilka, o którym niemal zapomniała. Kiwnęła głową.- Masz rację. Usłyszałeś, czy aż tak to po mnie widać?- spytała przechylając łeb. Pamiętała, że była na zebraniu watahy.- Że niby już do niej nie pasujesz?- spytała. Tak odebrała jego ostatnie zdanie. Czy dobrze? Zobaczymy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lee
Łowca


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:41, 22 Paź 2010 Temat postu:

Samiec jakże lubił tu powracać, nad te góry patrząc w dół, ku Wilczej Krainie. Ach, ten orzeźwiający wiatr, ale trzeba jeszcze się wspiąć.
Tak więc staruszek-mutant począł powoli wchodzić na ową górę. Po 15 minutach morderczej wspinaczki basior na reszcie wspiął się na sam szczyt.
Odetchnął s ulgą i usiadł na szczycie góry, zamknąwszy oczy poczuł jak wiatr faluje jego sierścią... Mhm...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Weteran


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Ciemności
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:44, 22 Paź 2010 Temat postu:

Chris ponownie przybyła na teren gór... Chyba najbardziej jej się tutaj podobało. Chciała się wspiąć na szczyt i to uczyniła. Powoli wspinała się w górę, co nie było dla niej trudnością. Po kilku minutach już była na szczycie, Omal nie wpadła na czarnego basiora. Odsunęła się lekko.
- Witaj. Mogę się dosiąść? -. spytała miłym głosem i uśmiechnęła się delikatnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lee
Łowca


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:51, 22 Paź 2010 Temat postu:

Samiec usłyszawszy czyjeś kroki zmarszczył czoło i ściągnął srogo brwi. Nienawidzi jak przerywa mu się spokój i ciszę. No ale niech jej będzie.
Uniósł delikatnie lewą powiekę i przyjrzał się przybyłej. Skinął energicznie łbem, co znaczyło, że był wkurzony i ponownie rozpłynął się w ciszy.
Orzeźwiający wiatr, księżyc, ciemno. Tak, tak to kochał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Weteran


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Ciemności
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:55, 22 Paź 2010 Temat postu:

Uniosła znacząco brwi, coś samiec chyba nie był w humorze, albo był, tylko ona mu przerwała. Przewróciła oczyma i usiadła obok. No, cóż było tu trochę ciasno. Zmarszczyła brwi i tyłkiem walnęła go w jego tyłek.
- Suń się trochę. -. mruknęła chamsko. Czasami miewa takie humorki oO'


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lee
Łowca


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:00, 22 Paź 2010 Temat postu:

No, teraz samica przegięła. Albo odwala jakiś marny teatrzyk, albo chce się mu podlizać bo aż śmierdziało tu sztucznym zachowaniem.
-Możesz się uspokoić?-Warknął na niej, był zmuszony otworzyć oczy i się odwrócić, a ruszyć zada nie miał najmniejszego zamiaru.
Pokazał kły, po których spływał lodowaty azot. Zimno powinno przeszyć Chris, chociaż nic jej nie zrobił.
Warknął i się odwrócił z otwartymi, wyraźnie wkurzonymi oczyma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Weteran


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Ciemności
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:05, 22 Paź 2010 Temat postu:

Spojrzała na niego niespokojnie, nie lubiła takiego zachowania. Podkuliła uszy i lekko zmarszczyła nosa. Faktycznie, zimno jakie od niego biło, aż ją przeszyło i spowodowało ciarki na plecach. Bardziej go zezłościła, tego nie chciała. Odwróciła się od niego lekko i odsunęła się. Mimo iż siedziała prawie na samej krawędzi nie odezwała się do niego. Zamknęła oczy i zagryzła kły. Yhh, ale jej się trafiło spotkanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lee
Łowca


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:09, 22 Paź 2010 Temat postu:

Samiec po chwili stwierdził, że przesadził. Chociaż za odwalanie takiego teatrzyku należało jej się.
Puff. Dmuchnął w grzywkę i przesunął się trochę w prawo.
-Siadaj.-Burknął wciąż mając zamknięte oczy. Zastanawiała go jedna rzecz:
mianowicie jak więcej wilków się tutaj mieściło z taką małą przestrzenią? Przecież mogli się tu pozabijać!
Samiec otworzył oczy, po czym zmarszczył groźnie czoło i położył ku sobie uszy. On? Takie zło a się o takie bzdety martwi!
Rzucił krzywe spojrzenie na waderę, ma na niego stanowczo zły wpływ!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Weteran


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Ciemności
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:14, 22 Paź 2010 Temat postu:

Uszy ułożyły się tak jak zawsze, wadera lekko obróciła się i przesunęła się minimalnie w lewo. Mimo, iż zrobił co chciała i tak jak na razie nie będzie się do niego odzywać. Przymknęła ślepia i wlepiła wzrok w dal. Nawet nie miała zamiaru na niego patrzeć. Hm, faktycznie jak oni się tutaj mieścili? A, jeżeli ktoś spadnie? Yh, coś za bardzo myśli o złych rzeczach. Raczej to się nie stanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lee
Łowca


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:30, 22 Paź 2010 Temat postu:

-Lee.-Para ciepłego powietrza wyleciała z jego pyska kiedy wypowiedział swe imię. Możliwe, że samica tego nie zrozumie, no ale cóż, nie będzie powtarzał.
Ślepia miał szeroko otwarte, a że jest wilkiem, świeciły teraz na czerwono w ciemnościach.
Irytująca samica zaczęła go delikatnie interesować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Weteran


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Ciemności
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:36, 22 Paź 2010 Temat postu:

Zastrzygła delikatnie lewym uchem, gdy basior wypowiedział swe imię.
"Lee." powtórzyła w myślach i machnęła końcówką ogona.
- Chris... -. wypowiedziała swe imię. Lee nie był nawet taki zły.. Jednak może czasem denerwuje. Jej oczy także się świeciły, tyle, że jedno oko na szaro, a drugie na fiolet.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lee
Łowca


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:50, 22 Paź 2010 Temat postu:

Samiec usłyszawszy imię wadery zamknął oczy jakby zapisywał je sobie w pamięci, po czym podniósł zad i ruszył ku wyjściu skinąwszy tylko dość niekulturalnie pyskiem.
Tak więc zaczął schodzić ostrożnie w dół stromego zbocza wbijając pazury.
Kiedy znalazł się na samym dole zniknął w mroku nocy.
*nmgt*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Weteran


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Ciemności
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:55, 22 Paź 2010 Temat postu:

Spojrzała kątem oka za nim, po czym wstała i rozejrzała się. Noc, tak. To jest to! Nagle zerwał się wiatr jakby znikąd i zaczął falować sierścią wadery. Rozłożyła skrzydła i zamknęła oczy. Po czym odwróciła się i zbiegła z góry. Po czym zniknęła w oddali.

z/t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siomha Lorcan
Dorosły


Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lodowa Pustynia
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 13:17, 25 Paź 2010 Temat postu:

Po wysłuchaniu przedstawienia, jakie dały te dwa wilki, wstała i podeszła do krawędzi. Spojrzała w niebo. Spodziewała się tego, co zobaczy. Kiedyś bała się spoglądać w niebo... zapisane w gwiazdach przeznaczenie przerastało ją. Przymknęła oczy, ale w umyśle wciąż widziała pewien znak otaczający gwiazdę, która zapłonęła w dniu jej narodzin. Znak, który z każdą chwilą formował się w coraz to bardziej rozpoznawalny omen- łeb jakiegoś psowatego zwierzęcia połykający jej gwiazdę- znak śmierci. Parę razy już jej umknęła, ale ta była coraz bliżej. ,, Już słyszysz jej sapanie."- zanucił głos. Siomha paroma susami znalazła się w cieniu, by niespostrzeżona przez nikogo mogła odejść z tego miejsca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renna
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nowosybirska
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:11, 08 Gru 2010 Temat postu:

Pojawiła się na górze, a drogę pokonała wbiegając. Otwierała w ciemności suche, czerwone oczy, które patrzyły bez uczuć, pusto. Rozejrzała się. Gdy uświadomiła sobie, że nikogo nie ma, podniosła łeb i patrzyła w chmury.
- Co?- warknęła przerażona.
To, co ją tak zdziwiło, to było jej przeznaczenie. Jak wyglądało? Tylko Renna to wiedziała, ale mówiąc szczerze, barwne ono nie było.
,, Jeśli nie zmienisz życia, to cię czeka" - usłyszała głos w swej głowie.
Potrząsnęła łbem. Położyła się i oparła łeb o łapy. Z jej oka popłynęła łza, którą wysuszył wiatr i powietrze górskie. Dalej łez nie było. Patrzała suchymi ślepiami w dół, w przepaść.
~ To nie warto...Nie mogę tego robić. To bez sensu. Co to zmieni? Nic...~


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beherit
Lekarz


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:45, 08 Gru 2010 Temat postu:

Na szczycie góry wpierw pojawił się rozłożyste skrzydła, dopiero potem ich właściciel - duże wilczysko z gęstą blond sierścią zdobioną czarnymi pręgami. Jego puszysta, długa grzywa falowała powolnie na porywistym, zimnym wietrze, a intensywnie niebieskie ślepia lustrowały otoczenie. Beherit przybył tutaj, gdyż usłyszał, że na szczycie tej góry można wyczytać z chmur swe przeznaczenie. Jego zaś własny los bardzo interesował. Los wędrowcy niestrudzonego w swej tułaczce, niezmienny pomimo usilnych starań Beherita. Wilk dostrzegł leżącą nad przepaścią waderę. Ściągnął brwi, myślała o samobójstwie? Możliwe.
- Śmierć ciała nie jest równoważna ze śmiercią duszy - rzekł półszeptem, a jego niski głos rozniósł się łagodnie po szczycie. - Śmiercią duszy, czyli tą czującą i cierpiącą cząstką naszego bytu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Beherit dnia Śro 21:49, 08 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renna
Dorosły


Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Nowosybirska
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:43, 09 Gru 2010 Temat postu:

Odwróciła zaspane oczy w kierunku przybyłego.
~Czyżby filozof?~
- Witaj - rzekła do samca.
Nie komentowała jego słów. Uśmiechała się lekko, a jej szkarłatne oczy patrzyły spod zmrużonych powiek. Czemu na jej pysku był uśmiech? Renna umiała dobrze udawać i kłamać...Za dobrze. W tym momencie nie było po niej widać jej uczuć. Patrzała nieznanemu samcowi i oczy, zamyślona. Zastanawiała się nad kolejnością rzeczy. Najtrudniejsze będzie dla niej udawanie, że nic do Waspa nie czuje... A ona czuła, i to za dużo..Tylko czemu nie mogła się z tym pogodzić! Chciała wierzyć, że nic do niego nie czuje..Chciała wierzyć, że jest inaczej niż w rzeczywistości. Na moment zapomniała o tym, co ukazało się jako jej przeznaczenie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beherit
Lekarz


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:50, 09 Gru 2010 Temat postu:

- Witaj - odpowiedział i powoli ruszył w stronę wilczycy. Przy każdym kroku zdawał się wręcz napawać mroźnym wiatrem, który nieustannie rozwiewał jego długie włosy, sierść i pióra na rozłożonych skrzydłach. Wiatr w skrzydłach... tego najbardziej mu brakowało w życiu i przynajmniej w taki sposób mógł go zasmakować chociaż częściowo. Bo nic nie mogło zastąpić szybowania hen wysoko, pośród puszystych chmur. Usiadł obok wilczycy i popatrzył na nią z uwagą. Zwrócił uwagę na fakt, iż jej ciepłe oczy w dużej mierze skrywane są za przymrużonymi powiekami.
Czyżby dlatego, że oczy to taka kapryśna część wilczego ciała, która zdradza emocje niezależnie od tego, czy ich właściciel tego chce?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 57, 58, 59  Następny
Strona 27 z 59


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin