Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:57, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Trzeba umieć się cieszyć tym, co się ma - odpowiedział i zrobiwszy kilka kroków wprzód, minął Rennę i stanął na drugim krańcu szczytu. Jego spojrzenie spoczęło na leżącej u podnóży tego wzgórza krainie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:59, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Trzeba umieć się cieszyć tym, co się ma - odpowiedział i zrobiwszy kilka kroków wprzód, minął Rennę i stanął na drugim krańcu szczytu. Jego spojrzenie spoczęło na leżącej u podnóży tego wzgórza krainie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:56, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
Scarlett spojrzała na wilka który najwyraźniej zwrócił się do niej.
-Miło mi jestem Scarlett. A siedze tu tak bo nie mam nic do roboty.
Popatrzyła w niebo. Ach te marzenia nigdy nie dadzą jej spokoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaisa
Dorosły
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:06, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
Słynna góra przeznaczenia. Wilki przybywały tu, by spośród chmur wyczytać, co je czeka. Kaisa nie przybyła tu jednak w tym celu co one - od dłuższego czasu kręciła się po terenach górzystych. Temperatura w krainie spadła, wietrzne podmuchy wzmogły się, więc warunki na górskich szczytach przeobraziły się w niebezpieczne dla wilków. Kaisa zaś miała nadzieję, że choć tu znajdzie chwilę samotności. Nie bała się niebezpieczeństw - była przyzwyczajona do trudów zimy. Poza tym co ją obchodziło własne życie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:09, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
Spojrzała ponuro na nowo przybyłą.
-Och kolejna tu przychodzi mając nadzieje że nie spadnie z tej góry tak jak Dermanotta- zaśmiała się szyderczo do wadery Scarlett. Może i była miła ale miała mroczną strone. Rzuciła posępne spojrzenie w jej kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaisa
Dorosły
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:21, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
Jej oczy obrzuciły zwykłym dla Kaisy mroźnym spojrzeniem wilczycę, która się odezwała. Przemilczała jej pozbawioną logiki wypowiedź i zbliżyła się ku brzegowi góry. Położywszy się w wysokim śniegu, spojrzała w dół. Stok był tu wyjątkowo ostry, niemal jak przepaść. Czy ta śnieżnobiała samica miała nadzieję, że nie spadnie? Cóż, było jej to absolutnie obojętne. Kaisa już dawno temu zobojętniała wobec swego żywota, żyje - w porządku, umrze - nie będzie rozpaczać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:24, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
Scarlett popatrzyła ze smutkiem na wilczyce. Och ile by dała by ją zapchnąć! Ale przy Matterze nie wypadało odbierać życia takiej chudej samicy. Obojętnie spojrzała na chmury. Głupie przeznaczenie po co jej one! Ona ma życie i wie jak dalej będzie- chuda wadera znajduje drugą połowe i tak dalej, i tak dalej. Same bzdury te chmury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaisa
Dorosły
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:31, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
Kaisa mimowolnie zadarła łeb i spojrzała w chmury kłębiące się na zimowym nieboskłonie. Nie dostrzegła nich nic interesującego, żadnych ciekawych kształtów ani splotów obłoków. Czyżby znaczyło to, że już nic interesującego jej w życiu nie czeka? Cóż, całkiem to możliwe i zgodne z podejrzeniami białej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:33, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
Mwah. Pierwszy raz Renna nie żałowała, że tak mało pomogła Scarlett przy jej upadku.
- Spadam. Pa - mruknęła do samca.
Nie zaszczycając Scarlett nawet spojrzeniem, wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Latający Szpieg
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:34, 19 Sty 2011 Temat postu: |
|
Smukła wilczyca weszła na te wielkie góry. Była tu sama. Zatańczyła na miejscu i usiadła. Na nikogo nie oczekiwała, jednak pomimo że było jej okropnie nudno, Darkness postanowiła poskakać sobie po górach, udając wielkiego latającego gryfa. Skakała z jednej skały na drugą, udając majestatycznego orło-konia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaisa
Dorosły
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:25, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
Ale czy Darkness naprawdę była sama na tym górskim szczycie? Skądże! Wciąż znajdowała się tu również śnieżnobiała wilczyca, której sierść, zlewająca się z zalegającym wokół śniegiem mogłam sprawić, iż Kaisa na pierwszy rzut oka była niewidoczna dla nowo przybyłej wadery. Wilczyca, usłyszawszy, że ktoś przybył, obejrzała się, by zmierzyć Darkness spojrzeniem. Cóż, nie znała jej. Lecz czy jest w tym coś dziwnego? Kaisa nie miała w tej krainie zbyt rozległych znajomości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosity
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:04, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
Z cwanym uśmiechem pojawił się na tej górze. Nie interesowało go jego ,,przeznaczenie". Widząc inne osoby, którymi były tylko wadery, podszedł bliżej. Usiadł.
- Witam - powiedział wytwornie.
Zwrócił uwagę na chudą waderę z malutkimi skrzydłami ( Scarlett ). Podszedł do niej, i ukłonił się, unosząc przy tym łapę samicy i całując tą łapę.
- Witaj, madame. Nazywam się Rosity, a panienka? - spytał, wracając do normalnej pozycji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:30, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
Chuda Scarlett spojrzała na samca i uśmiechneła się do niego.
-Witaj ja jestem Scarlett. Takie tam imie a twoje jest wyjątkowe.
Popatrzyła na wilka radosna nie myśląc już o kłopotach i tej... Kaisie. Tylko ona ją denerwowała tym optymizmem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Scarlett dnia Czw 17:33, 27 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosity
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:37, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Piękne imię, madame - ukłonił się.
Patrzył na nią spokojnie, jednak z flirciarskim błyskiem w oku.
- A piękna panienka co robi w tym miejscu. Pragniesz odczytać twoje przeznaczenie? Ja wiem, jak będzie ono wygladać - uśmiechnął się flirciarsko.
Spoglądał na nią, czekając na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:40, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
-Ja monsieur? Ja przybyłam tu nie z powodu przeznaczenia. Chciałam tu chwile posiedzieć. Ale miło że spotkałam cher seigneur monsieur (tłumaczenie-Drogi panie Pana).-powiedziała uśmiechając się do wilka. Miło że go tu spotkała.
Ps.Zabardzo nie znam francuskiego więc korzystam ze słownika i prosze jeśli ktoś zna i dojrzy tu błąd to wybaczcie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Scarlett dnia Czw 17:41, 27 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosity
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:48, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Siedzieć bez celu, madame? Jak to woli - powiedział, po czym uniósł łeb i spojrzał na ciemne niebo.
- Oczy są zwierciadłem duszy, a twoje ukazują gwiazdy, gwiazdy i samotną duszę, madame - mówił spokojnym, kojącym tonem.
Ogon jego leżał na ziemi. Samiec sam nad czymś się zastanawiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:51, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
-Samotną duszę monsieur? Ach nie wiem sama gdyż ponoć odbiecie w lustrze nie ma duszy ale odbicie w oczach innego wilka mówi prawde. A jeśli chodzi o samotną w sensie że nie mam partnera to tak-powiedziała Scarlett odgarniając bbrązową grzywkę z oczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosity
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:55, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Tak lepiej - powiedział, widząc odgarniętą grzywkę Scarlett - Madame, nie jestem z Francji, lecz dla panienki warto używać słów francuskich - dodał po chwili wytwornym tonem.
- Jak to możliwe, iż tak piękna panna nie posiada partnera? - spytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:56, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
-Uch ja też nie jestem z francji ale miło mi że tak się do mnie zwracasz. Czemu mi brak partnera nie wiem może dlatego że siedze zawsze samotnie albo z innego powodu-powiedziała (a raczej westchneła) powoli Scarlett patrząc na wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosity
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:59, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Samotnie? Teraz panienka raczej nie siedzi samotnie - powiedział zalotnie, uśmiechając się do wadery.
Powoli zawędrował ogonem do jej ogona i owinął się wokół niego. Zataczał takie kółka wokół kity Scarlett.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|