Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:35, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Notta przybyła nad górę przeznaczenia. Tutaj po raz pierwszy spotkała Beherita... Usiadła gdzieś z boku, by nie przeszkadzać innym wilkom i zaczęła obserwować chury na niebie. Co jej dzisiaj powiedzą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:58, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Widocznie drogi Notty i Carly znów się skrzyżowały, bo młoda przywódczyni swego stada przyszła spacerkiem na Górę Przeznaczenia. Jej właściwie z niczym chyba się ta góra nie kojarzyła.. Bardziej Złote Jezioro, Łąka Czterolistnych Koniczynek.. Coś w ten deseń. Gdy zauważyła Dowódcę Tropicieli, uśmiechnęła się pod nosem. Miło jej się z nią gadało. Usiadła niedaleko. - Witaj znów, duszeńka - rzekła dośc wesołym tonem jak na jej stan, wpatrując się w krajobrazy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:33, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Demi odwróciła się, a na jej pysku znów zawitał uśmiech na widok Alfy Watahy.
-Witam, witam.-odpowiedziała, kiwając głową Notta.-Wszystko dobrze w watasze?-spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:37, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
- Tak, tak. Jak na razie w porządku - odpowiedziała, kiwając łbem. Położyła się na brzuchu, podwijając pod siebie jedną łapę, zaś drugą puszczając wolno. Otuliła się szczelnie ogonem, nie spuszczając wzroku z pięknego krajobrazu gór i krainy. Mogłaby tak patrzec bez końca.. Jednocześnie zastanawiała się nad podobieństwem wyglądu jej i Dermanotty. W końcu, było to niecodziennie, choc i Niki, jej przyjaciółka, kiedyś była tego samego umaszczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:48, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
-Mam nadzieję, że jeszcze więcej wilków zapiszę się do Was.-powiedziała z uśmiechem, wpatrując się w chmury.-Cieszę sie, że nasze Watahy mają razem sojusz. To była słuszna decyzja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:53, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
- Owszem. Noc i Ogień rozrastają się w zastraszającym tempie, nasz sojusz w razie wypadku zapewni nam bezpieczeństwo i wzajemną pomoc - kąt jej ślepii powędrował ku Nottcie. Przyglądała się jej w skupieniu, zza kurtyny białych włosów. Mlasnęła cicho językiem, oblizując nos w zaciekawieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:58, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
-No cóż, trzeba coś zrobić. Może powiemy paru wilczycom, by się rozradzały tak długo, aż stworzą armię Wody i Wiatru?-zażartowała, uśmiechajac się pod nosem, jakby sama do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:04, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Mimo że Dermanotta żartowała, Carly spojrzała na nią bystro i poruszyła uszami. - Niegłupi pomysł.. - rzekła jakby do siebie, mrużąc oczy w zamyśleniu. Oczywiście. Armia Wiatru i Wody. Dlaczego ona na to nie wpadła? W razie wypadku, bo już Karenaj przecież mówiła Samuelowi, że jeśli Hono-no skrzywdzi dużą ilośc wilków Wiatru, wypowiedzą im wojnę. Armia Wiatru i Wody.. Armia Wiatru i Wody. Armia WW. Armia nieskazitelnych patriotyków, chcących walczyc o swą watahę. W końcu nie każdy jest zdolny do walki, tak? - Dzięki Notta - rzekła, uśmiechając się tajemniczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:07, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Notta zaśmiała się.
-Trzeba mieć pewność, ze przyszłę szczeniaki członków Wody i Wiatru, będą należeć do właśnie tych watach, a nie do innych.-powiedziała spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Christopher
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:11, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Po chwili w oddali było widać już Jimmiego. Gdy tylko spostrzegł znajome pyski, przyśpieszył nieco kroku, by szybciej znaleźć się w pobliżu swych koleżanek. - Elo, co tu robicie? - rzekł zawadiacko. Już dawno z nikim ni rozmawiał, chciał się dowiedzieć co dzieje się tu i ówdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:16, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
- Witaj, Jimmy - przywitała się, kiwając mu łbem. Nie znała go osobiście, ale z obrady - Szczenięta naszych stad mają wolną rękę, a przynajmniej mojego. Nie zmuszamy do niczego, każdy może odejśc lub wejśc w nasze progi kiedy tego zapragnie. Oczywiście po skonsultowaniu to z kimś z hierarchii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Christopher
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:21, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
- Ja należę do tych co dołączyli.. mając już swoje lata... - zaśmiał się i spojrzał na Alfę - Carly, ja nic o Tobie nie wiem. A chyba powinienem wiedzieć coś o Alfie swojego stada.. Powiedz mi coś o sobie. - rzekł tym razem poważniej. Zwykle zaprzyjaźniał się z osobami o których nie ma zielonego pojęcia. Od dzisiaj się to zmieni!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:41, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
- O mnie? - Carly podniosła brwi wysoko, machając ogonem ze zdziwienia - No, cóż.. A co chciałbyś wiedzieć, skoro tak? Moja historia jest długa, kręta i zawiła, trudno mi opowiedzieć wszystko lub wybrać coś najważniejszego - w końcu tyle się zdarzyło w jej stosunkowo krótkim życiu..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:21, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
-No właśnie!-powiedziała zadowolona Notta. Spojrzała na Carly. Była ciekawa jej przeszłości.-Może coś o twojej rodzinie? Siostrach...-tu spojrzała na Carlyś-Kuzynkach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:47, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
- Moja rodzina? - Alfa strzeliła uchem na prawo - Cóż, moja rodzina, prawie cała, zmarła dawno temu w wyniku wojny między watahą moją a Watahą Czarnego Księżyca. Walczyli wtedy wszyscy.. Zginęło większośc z nich, a uciekł tylko mój brat, Visse i ojciec Kaoi. Nie wiem gdzie się teraz znajdują, nie widziałam ich od wieków.. A rodzina teraźniejsza to brat Visse, bratowa Paige, córki Amija, Virve, Colin i zmarła Ariana. Partnera, niestety, już nie posiadam i z moją przeszłą szwagierką nie łączą mnie już żadne więzi - rzekła spokojnie, a przed oczami stawały jej obrazy z przeszłości, wraz z wypowiadanymi imionami - Z wojny.. z wojny nie wiem, czy ktoś jeszcze przeżył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dermanotta
Tropiciel
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:25, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Der niespokojnie zamachała ogonem. Podniosła się nieco i uważnie wpatrywała w wilczycę.
-Moja rodzina także walczyła. Kazano mi uciekać, byłam za słaba i za młoda na walkę. Z sióstr... Miałam chyba jedną, Brittany. A dalszej rodziny, takiej jak kuzyni nigdy nie poznałam.-powiedziała wpatrując się w swój księżyć-Moja mama miała taki sam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:17, 30 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Carly z uwagą poczęła się przyglądac Nottcie, dużymi, błyszczącymi od podziwu jej słów. Podeszła do niej, spoglądając prosto w oczy. - Czyli to nie jest przypadek - zaczęła, okrążając ją dookoła energicznym chodem - Myślałam że to może coś, jakoś.. przypadek, przypadek.. - powtarzała, aż w końcu usiadła tuż przed nosem Dowódczyni Tropicieli - Tylko jedna wataha odznaczała się tym znamieniem, a po twojej wypowiedzi jestem tego pewna i.. i.. w głębi duszy o tym wiem.. ! Grubson! =D - rzekła prawie szeptem - Notta, musisz byc moją kuzynką! - po chwili uslyszala grzmot. Zerknęla na niebo i skinęla obecnym, z widocznym, bardzo zaniepokojonym wyrazem pyska. - Granice mnie wzywają - powiedziala, odlatując.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Carly dnia Wto 11:50, 04 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rarity
Dorosły
Dołączył: 06 Paź 2011
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:25, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
Pełna wdzięku, jednak nieśmiała Rarity pojawiła się w tym miejscu. Okryła się czarnymi skrzydłami i cicho zaczęła nucić sobie piosenkę. Kogo tym razem spotka? Oto jest pytanie... Miejmy nadzieję, że się polubią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crimson
Dorosły
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:19, 11 Paź 2011 Temat postu: |
|
Crimson, jak zwykle ze słuchawkami w uszach, wszedł na Górę. Obejrzał się za siebie. No, przeszedł lekki kawałek. Westchnął i otulił się szalikiem, którego kiedyś dostał. Rozejrzał się dokładnie i... dostrzegł białą wilczycę z czarnymi skrzydłami. Odsunął się od niej. Tak, Cremik jest cichy i nieśmiały. Ciekawe jaka jest wilczyca obok. :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rarity
Dorosły
Dołączył: 06 Paź 2011
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:37, 11 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Witaj. - powiedziała delikatnie - Jestem Rarity z Watahy Wody. - dodała .
Wilczyca spojrzała na Crimsa nieśmiale. Jej błękitne oczy utkwione były w wilka, przez dłuższą chwilę zaniemówiła i nagle... Poczuła to. Nigdy czegoś podobnego nie czuła, tu coś było nieznane. W milczeniu czekała na dalszy bieg wydarzeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|