Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Góra przeznaczenia

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Crimson
Dorosły


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:42, 11 Paź 2011 Temat postu:

Crimson w ostatniej chwili wyjął słuchawki z uszu.
- Erm, witaj. Ja... ja jestem Crimson... z Wiatru - rzekł równie nieśmiale. Uśmiechnął się delikatnie i spojrzał w błękitne oczy Rarity. Były równie piękne jak bezchmurne - niebo... - A to przez przypadek wyszło z jego ust.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Christopher
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:31, 14 Paź 2011 Temat postu:

- O kurcze.. miłość - tak.. mniej więcej coś takiego pomyślał Jimmy. Nie chciał przeszkadzać.. ehm nowej parze. Postanowił się ulotnić najszybciej jak się da i szukać towarzystwa gdzie indziej. Eh... idzie do klubu. Do klubu black Msd stars.. może tam znajdzie to czego szuka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rarity
Dorosły


Dołączył: 06 Paź 2011
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:40, 21 Paź 2011 Temat postu:

Natomiast zielono kocie oczy wyglądały jak szmaragdy. Spojrzenie Rarity skierowało się właśnie na te oczy, dostrzec w nich było można niewinność - uczucie które Rarity kochała. Własne błękitne oczy wilczycy zbliżyły się do oczu Crimsona... Tak, czuła to...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crimson
Dorosły


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:03, 21 Paź 2011 Temat postu:

Crimson przełknął ślinę. Jego cechy? Nieśmiały, nie wtrącający się, cichy, bla bla bla... Nawet nie zauważył zielonego wilka, który przed chwilą wyszedł. Otóż Lama* zatonął w błękitnych oczach Rarity. Samiec zbliżył się niepewnie i ostrożni,e po czym obdarował wilczycę delikatnym całusem w policzek (!). Sam był w szoku, że zrobił coś takiego. Nigdy nie zbliżał się do wilków, azaliż nie lubił z kimś przebywać - wolał samotność, a tu nagle - BAM! Całus dla nieznajomej wilczycy! Ojoj, chyba ktoś tu zawrócił Crimson'owi w głowie... :3

*Gdy postać była jeszcze Marty (tzn. pierwotnego Phobsa, ale możesz jej nie znać) Cremik miał avka, na którym wyglądał jak Lama. Taką też xywkę otrzymał ode mnie. :3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rarity
Dorosły


Dołączył: 06 Paź 2011
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:33, 21 Paź 2011 Temat postu:

Rarity uśmiechnęła się nieśmiale. Nigdy w życiu nie czuła czegoś TAKIEGO... Jej oczy zdradzały wszystko, zadowolenie, niepewność...Chciała coś powiedzieć jednak zaniemówiła. Wiatr rozwiał jej sierść, a skrzydła pokryła warstwa liści.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crimson
Dorosły


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:40, 21 Paź 2011 Temat postu:

Crimson uśmiechnął się nieśmiale i strzepnął liście ze skrzydeł Rarity.
- Tak piękne skrzydła, raczej nie powinny być kaleczone przez warstwę liści - rzekł spokojnie. Wow, poczuł to. Poczuł co to znaczy miłość. Pierwszy raz poczuł tak silne i szczere uczucie. Cieszył się tym niezmiernie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rarity
Dorosły


Dołączył: 06 Paź 2011
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:47, 21 Paź 2011 Temat postu:

- Ja wiem, kocham cię Crimsonie... - rzuciła.
Czuła się wspaniale, miała partnera i to jeszcze jak cudownego. Crims był dla niej najcudowniejszym wilkiem świata, a jej błękitne oczy tonęły gdzieś przy nim. Czuła to - czuła miłość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crimson
Dorosły


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:01, 28 Paź 2011 Temat postu:

- Ja Ciebie też kocham - powiedział bez zastanowienia. Czuł się wspaniale! Pierwszy raz czuł smak miłości. Był w niebo wzięty. Zaraz przypomniał sobie co niegdyś wygrał. Wyjął skądś naszyjnik i parę kolczyków. - Widzisz te kryształy osadzone w biżuterii? Zmieniają kolor wraz z wyglądem wilków oraz ich nastrojem - rzekł i zawieś partnerce na szyi naszyjnik i wręczył jej kolczyki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rarity
Dorosły


Dołączył: 06 Paź 2011
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:07, 28 Paź 2011 Temat postu:

Korale na szyi Rarity zrobiły się kwieciście różowe z miłości.
- Jesteś kochany - rzuciła delikatnie i pocałowała Crimsona. - Wiesz co kochanie? Powinniśmy mieć swoje miejsce w Krainie Zakochanych. Co ty na to? - zapytała.
Oh jakże była zauroczona wilkiem... Był taki delikatny, taki kochany...

Mogę założyć miejsce Rarity i Crimsona w Miejscach dla Zakochanych?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crimson
Dorosły


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:19, 28 Paź 2011 Temat postu:

- Ależ oczywiście. Może Ty, mój aniele, znajdziesz jakieś cudowne dla Nas miejsce? - zapytał spokojnie i poważnie. Wow, jeszcze nigdy taki nie był! To znaczy taki otwarty na świat i odważny! Wataha Wiatru ma nowego wilka. Crimson nie jesteś już taki jak kiedyś, o nie! Otóż stał się odważniejszy i bardziej przekonany do wilków!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rarity
Dorosły


Dołączył: 06 Paź 2011
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:25, 28 Paź 2011 Temat postu:

- Znam takie jedno, chodź za mną kochanie... - powiedziała.
Rarity szła spokojnie i powolnie w kierunku Śnieżnych Gór, jednego z najwspanialszych miejsc na świecie... Chciała o tyle zapytać Crimsona, o tym co sądzi o dzieciach, o jego historii... Wilczyca zaczęła biec jednak tak aby jej partner mógł ją dogonić. Po chwili zniknęła gdzieś w oddali.

z.t


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rarity dnia Pią 17:29, 28 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crimson
Dorosły


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:30, 28 Paź 2011 Temat postu:

Crimson skinął łbem do Rarity. Spojrzał jak jego partnerka odbiega, lecz zaraz on również ruszył zadek. Po chwili dogonił niebieskooką i uśmiechnął się do niej. Później biegł obok niej, do miejsca, które Rar wybrała.

z/t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur
Dorosły


Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z ciasteczka Oreo :3
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:39, 28 Paź 2011 Temat postu:

Artur wspiął się na Górę Przeznaczenia, aż ni stąd, ni zowąd przyleciał jego kruk i syknął.
-Cześć mały...-wyszeptał do ptaka i pozwolił usiąść mu na swoim grzbiecie. Lawrence przytulił się do niego z wdzięcznością, wilk położył się na ziemi usiłując zasnąć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Artur dnia Nie 20:14, 30 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fikis
Duch


Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:25, 28 Paź 2011 Temat postu:

Fikis przydreptała, a raczej wspięła się tutaj. Oczywiście! Wybrała tą najgorszą drogę. Usiadła na jakimś duży kamieniu, do którego ułożyła schodki z innych kamieni. Jej oczy zalśnił gdy się rozglądała, a ogon poruszał się powoli. Zastrzygła uszyma, a jej oddech nieco się już uspokoił. Dyniowa była bardzo mądra.
Zastrzygła uszyma zerkając na jakiegoś samca, który znajdował się niedaleko niej samej.
- Cześć
Rzekła. Coś powiedzieć trzeba. Samica rozejrzała się. Musiała gdzieś iść, więc zeskoczyła z kamienia i wybiegła jak najszybciej.

zt.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fikis dnia Sob 12:22, 29 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur
Dorosły


Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z ciasteczka Oreo :3
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 11:39, 30 Paź 2011 Temat postu:

Art spojrzał na szczenię, które właśnie zeszło z góry. Ale on był za zmęczony by schodzić. Zamknął oczy i zrelaksował się. Uhh..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:51, 16 Lut 2012 Temat postu:

Yumi wędrowała przed siebie nie zwracając uwagi na jakże zimny wiatr, który wydawał się przenikać przez jej skórę i wręcz mrozić krew w żyłach oraz inne substancje błądzące po jej organizmie. Położyła uszy po sobie i powoli maszerowała pod górę, aby w razie czego Wenus mogła ją zauważyć. Uniosła ciemne kończyny lotne i starała się nimi okryć, aby nieco osłonić się od wiatru.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wenus
Dorosły


Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:02, 17 Lut 2012 Temat postu:

Wenus cały czas biegła za Yumi... Zduszana wilczyca krzyknęła tylko " Zaczekaj na mnie- zaraz cię dogonię"...i podbiegła do skrzydlatej.
- Nigdy tu nie byłam...- mówił lekko zziajanym głosem.- Ale się zmęczyłam...haha- zaśmiała się.. humor nigdy jej nie opuszczał- prawie nigdy...więc to, że się zmęczyła zwykle ją bawio.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 20:01, 17 Lut 2012 Temat postu:

Zaśmiała się cicho i spojrzała na wilczycę.
- No to widzisz... masz właśnie okazję trochę to miejsce poznać. Dobra, chodź na górę. - Powiedziała i już normalnym tempem zaczęła wchodzić na szczyt. Niekiedy trzeba było skupić się na tym jak się szło, by przez jeden zły ruch nie spaść w dół. Co tam, że mogłoby się coś stać... Trzeba by było wchodzić od nowa! No ale.. mniejsza. Po chwili znalazła się już na równej powierzchni, która tworzyła szczyt góry. Uśmiechnęła się. Albo jej się zdawało, albo tu pomimo wszystko było nawet cieplej niż na dole.. A może to zasługa przyzwyczajenia się mniej więcej do panującej tu temperatury? Możliwe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Noish
Dorosły


Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Pętli Czasu
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 20:27, 17 Lut 2012 Temat postu:

Szczeniak spokojnym krokiem wszedł na polanę. Usiadł na ziemi i powiódł wzrokiem po okolicy. Położył się na ziemi i zmienił w małą puchatą kulkę. Jego małe oczka patrzyły na towarzystwo które tu było. Końcówka jego kitki poruszała się powoli. Położył małe uszka po sobie. Zamknął ślepka i wsłuchał się w hulający wiatr. Jego mały nosek zmarszczył się. Wciągnął świeże powietrze i odetchnął. Potem wrócił do pozycji siedzącej i spojrzał gdzieś daleko na horyzont. Potrząsnął głową i przeturlał się po śniegu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi
Latający Tropiciel


Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 20:45, 17 Lut 2012 Temat postu:

Odwróciła łeb spodziewając się, że jej oczom ukaże się Wenus, jednak był nim mały szczeniak. Uśmiechnęła się sympatycznie i zamachała wesoło ogonem. Jak ona lubiła szczeniaki! Były takie urocze, pełne życia, radosne - choć może spowodowane było pewnego rodzaju niewiedzą. Dźwignęła się na łapach i podeszła do małej puchatej kulki osłaniając ją własnym ciałem od wiatru.
- Cześć malutki... - Powiedziała pochylając się przed małym wilczątkiem. Tak młody basiorek w takim miejscu? I to... sam?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 42, 43, 44 ... 57, 58, 59  Następny
Strona 43 z 59


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin