Góra przeznaczenia

Renna

Tutaj jeżeli wejdzie się na sam szczyt góry, to można odczytać z chmur swoje przeznaczenie.

P.S: Droga jest bardzo długa :o. Ja już weszłam :o.

Jaina

//No dobra, ale chyba nie musisz dawać aż tyle tych emotikonek /; //

Chodziła krętą ścieżką, wbijała pazury w podłoże, by lepiej się utrzymać.

Mack

Wszedł na ścieszkę obrośniętą krzakami.

Renna

Szła prowadząc Waspa.Zatrzymała się przed górą.
-To tu.Wchodzimy?-zapytała się.

Wasp

Rozejrzał się po okolicy. Odpowiedział - Oczywiście - uśmiechnął się. - Za tobą pójdę wszędzie.

Renna

Uśmiechneła się.Wchodziła skrótem który tylko ona znała.W okamgnieniu byli na górze .
-Nikomu nie powiedz o tym przejściu dobrze?-powiedziała.Z chmur zobaczyła wilka,siebie apod spodem leżały małe wilczki.Nad nimi było słońce.Uśmiechało się.Obok była duża jaskinia a obok ich siedzieli ich przyjaciele.Chmury rozpłyneły się. Ciekawa była co zauważy Wasp.

Wasp

- Dobrze - odparł i uśmiechnął się do niej. Poznania swego przeznaczenia nieco go przerażało, jednak spojrzał w niebo. W chmurach zobaczył Rennę i siebie. Byli razem. To było dla niego najważniejsze. Uśmiechnął się pod nosem. Potem ujrzał małe wilki i przestał patrzeć w niebo. Nie chciał mieć szczeniąt, a przynajmniej nie w najbliższej przyszłości.

Renna

-Choćmy.W głowie mi się kręci.-powiedziała nieco osłabiona.W głębi serca niezauważalnie zmartwiła się reakcją Waspa gdy ujrzał na niebie szczeniaki.
Zaczeła prowadzić Waspa do ich miejsca.

Wasp

- Chodźmy powoli - powiedział i spojrzał na nią z troską - Nie chcę żebyś zasłabła.
Szedł powoli obok niej cały czas pilnując, żeby nie upadła.

Renna

-Nie ma obawy-powiedziała.Pochwili byli na dole i szli w kierunku ich miejsca.

Vizir

Wskoczyl na najwyszcza skale i usiadl patrzac na wszystkich z góry... nagle dostrzegł Renne.. nie... zacisnal kły ze złosci spojrzał na wilka który był z nia gniewnie

Gość

Spoglądała się na wysoko stojącego wilka, sama chciała być tak dorosłą i dumną jak on i jak inne otaczające ją wilki.

Vizir

spojrzal nagle na There - co ona sie tak przyglada... - szepnal do siebie, usiadl jednak dalej patrzac na nia, wypiol sie dumnie i z dostojnym wyrazem pyska uniusl go ku górze, kontem oka co chwile odwracal wzrok z Thery na Renne i Waspa

Gość

Odwróciła wzrok, cicho przebiegła obok znikając w zaspie śniegu.

Vizir

Patrzył na nia nadal, nagle zeskoczyl ze skal, pojawiajac sie kolo wilczycy, bylo to tak szybko , ze nikt nie zdolalby tego zobaczyc normalnie,m jakby zniknal i sie pojawil - urosłas... - mruknal ogladajac ja obchodzac dookola

Kyuubi · Gość

Wilczyca leciała wolnym lotem pośród ciemnych chmur.

Gość

//E... koło mnie? //
Spojrzała się ze zdziwieniem na wilka.
-Ja? - zmrużyła oczy, otrzepała się ze śniegu.

Kyuubi · Gość

Wilczyca zmrużyła oczy. Spojrzała na ciemne chmury. Śnieżyca szepneła patrząc jak zaczyna wiać. Po chwili zaczeła się śnieżyca.

Vizir

spojrzal na wilczyce - tak... ty... - mruknal smetnie zadanym pytaniem.. spojrzal jej w oczy

Kyuubi · Gość

Warkneła ukazując śnieżnobiałe kły. Wkurzało ją zachowanie wilka do jej znajomej.