Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sherii
Dorosły
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 2887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:35, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
- No tak spadające gwiazdy i jeszcze w między czasie zażegnaliśmy na dobre dawny spór - powiedziała po czym wzrok przerzuciła na Toraka.
- Skoro jesteś szczeniakiem w środku to Toruś jak najbardziej do Ciebie pasuje. Nie ma co masz bardzo sweataśną ksywkę - odparła i zaczęła chichotać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sherii dnia Wto 12:36, 17 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:36, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
Carly doskoczyła Toraka i powaliła go na podłoże.
- Spadające gwiazdy?! - pisnęła mu w pysk - Czemu nikt mnie nie obudził?!
No tak, Carly i spadające gwiazdy to jedna rodzina, można by rzec. Uwielbiała je, widziała tylko raz w życiu, a był to niezapomniany widok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:52, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
Przeturlałem się i teraz ona była na dole a ja podtrzymywałem jej łapy swoimi
-Bo niewiedziałem że je lubisz i nie doskakuj mnie bo to trochę wkurza-powiedziaem z uśmiechem do Carly,zeskoczyłem z niej usiadłem obok Sherii i jednym ruchem łąpy przewróciłem ją z taką miną <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sherii
Dorosły
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 2887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:56, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
// Przecież to nie mina, to jest serducho xd
- Nie ma takiego przewracania! Co Ty sobie myślisz - powiedziała i dmuchnęła Torakowi w nos.
- Milej by było gdybyś uprzedził, a poza tym jesteś dość ciężki. Chyba nie źle się na jadłeś, grubasku - dodała po chwili i próbowała się podnieść spod wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:59, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
Odskoczyłem gdy ta dmuchnęła mi w nos i zaczołem go szybko lizać przy czym to wyglądało dość zabawnie.Spojżałem na Sherii-Tylko nie w nos proszę-powedziałem
z uśmiechem do wadery,znó podeszłem i usiadłem obok niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sherii
Dorosły
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 2887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:04, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Ha! Znam Twój czuły punkt - wykrzyknęła i była bardzo zadowolona z tego odkrycia.
- Teraz już po Tobie - powiedziała. Zaczęła na niego chuchać oraz dmuchać żeby troszeczkę go podrażnić. Jednak po chwili się znudziła, a może zabrakło jej odwagi na dalsze drażnienie Toraka. Podeszła do niego i machnęła mu przed nosem puszystym ogonem.
- Co robimy? - zapytała wyszczerzając ząbki w uśmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:00, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
Carly machnęła ogonem, po czym optelepała futerko, od tak, nieznacznie.
- Ja już będę się zbierać. Widzę, że jesteście dla siebie dobrymi kompanami - wraz z tymi słowami skoczyła w dół i ślizgając się z góry, wyszła z tego miejsca.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:02, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wstałem na dwie łapy,przeciągnołem się po czym dotknołem palcem jej nosa-A jak myślisz?-spytałem po czym zaczołem się po woli cofać z łobuzierskim uśmiechem na pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sherii
Dorosły
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 2887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:08, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Do zobaczenia Carly. No w takim razie zostaliśmy sami - mruknęła. Spojrzała na cofającego się białego wilka.
- A co jeśli nie myślę? - zapytała i została w tym miejscu którym znajdowała się wcześniej. Sądziła, że wilk chce znowu się z nią gonić, ale nie była pewna, czy o tym właśnie miała pomyśleć. Wolała poczekać na jasną propozycję ze strony Toraka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:14, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
Na polene wleciał Will i usiadł niedaleko,podbiegłem do wilczycy-Mam lepszy pomysł poskaczemy sobie z prostej ściany góy-powiedziałem i spojżałem w dół a ściana była tak prosta jakby ktoś ją odkroił nożem-Will będzie nas łapał-powiedziałem z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sherii
Dorosły
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 2887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:18, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Może Ty lubisz ryzyko, ale ja zbytnio za nim nie przepadam. Zresztą już dość długo znajdujemy się w górach. Może zeszlibyśmy tam na dół. Co Ty na to? - powiedziała. Przy słowach "tam na dół" pokazała łbem zieleniejącą się dolinę.
- Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym pójść nad wodę i się wykąpać - dodała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:34, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
Spojżałem na wilczycę-Jeżeli chcesz możemy iść, Will brzuch pingwina-powiedziałem do wilczycy a potem do Feniksa a on wzioł mnie i wilczycę na grzbiet i zaczoł zjeżdzać po górze-Trzymaj się siodłą-powiedziałem wskazując siodło dla gosći.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sherii
Dorosły
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 2887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:19, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
- Mogłeś powiedzieć wcześniej, że mam się czegoś trzymać - zdołała wykrzyczeć i już prawie zsuwała się z siodła, ale mocnymi jak na wilczycę łapami zdołała wdrapać się z powrotem.
- Widok z lotu jeszcze bardziej mi się podoba - mruknęła jakby sama do siebie.
- Kieruj Willa nad Diamentowy lub Zimny Wodospad - dała wskazówki gdzie chce się znaleźć Torakowi i nadal podziwiała widoki mocno trzymając się łapami siodła dla gości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Torak
Dorosły
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wilcza Akademia Sztuk Walki Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:02, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
Gdy ja siedziałem a raczej stałem jak na deskorolce obok Sherii powiedziałem do willa-Will Diamentowy wodospad proszę-powiedziałem,ten odpowiedział skrzekiem,wyleciał z nami wzbijając się wyżej i już nas tutaj nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reika
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:27, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Nad górą po nocnym niebie szybowała biała, futerkowa postać. Była to Reika. Gdy jej łapy postały na górze, dech w piersiach zabrał jej widok ukazany z Góry Wilków. Na ciemnym, granatowym niebie migotały białe gwiazdki. Usiadła, owijając puszysty ogon wokół tylnych łap i składając skrzydła. Patrzała na ten piękny krajobraz niebieskimi oczyma, wsłuchując się w głuchą, tajemniczą ciszę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Phobs
Duch
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyprzedaży.
|
Wysłany: Czw 15:27, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Pojawił się tu oczywiście ze swoim tosterem. Jak zawsze uśmiechnięty i wesoły. Przysiadł pod niewielką skałą i wygwizdywał ulubione piosenki. Cały czas nawet na chwilę nie spuszczał tostera z oczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reika
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:36, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Gdy usłyszała gwizd, poruszyła uchem i wstała. Gdy podeszła miękkim krokiem do skały, ujrzała drobne, niebieskie szczenię z tosterem pod łapką. Strzepnęła prawym uchem i usiadła, uderzając końcem ogona o podłoże. - Witaj. Nazywam się Reika - rzekła i rozejrzała się dookoła. Hm, piękne widoki. - Dlaczego przybyłeś tutaj sam? Jesteś jeszcze szczeniaczkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Phobs
Duch
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyprzedaży.
|
Wysłany: Czw 15:49, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Reika wybudziła go z letargu.
-Huh? Aaaa... Jestem Phobs.-rzucił i wyciągnął łapkę w stronę wadery. Była trochę ubrudzona, drobna w porównaniu z łapą Reiki (tak to się odmienia?).
-Dlaczego sam? Mmmm... Przecież jest ze mną mój toster~!-klepnął i pogłaskał swojego małego przyjaciela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reika
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:53, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Na widok wyciągniętej łapki zachichotała cicho. No tak, przecież to szczeniak. Żywa energia i odwaga do świata. Uścisnęła ją delikatnie. Na odpowiedź na jej pytanie, położyła się, łbem będąc obok młodego. - Chodziło mi o kogoś w stylu mamy lub taty. - powiedziała, przyglądając się blaszanemu tosterowi. Cóż, dość oryginalna... zabawka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Phobs
Duch
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyprzedaży.
|
Wysłany: Czw 15:57, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-Pffff.-mruknął Phobs.
-Nie wiem co to 'mama' i 'tata'. Oni już dla mnie nie istnieją.-dodał i wydawać by się mogło, że łezka spłynęła mu po policzku. Nienawidził swoich rodziców za zabójstwo jego marzeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|