Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:19, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
A Rita usłyszała to wycie doskonale, więc odwróciła swój szanowny łepek w stronę basiora, który to zawodził do srebrzystego księżyca. Nie dziwiła mu się wcale, gdyż Syn Księcia piękny dziś był, w pełni na dodatek, przez co sama miała ochotę zwyzywać dzień, że ukrywa to piękne zjawisko przez ponad pół doby. Doprawdy! Chować takie cudo za złotymi, oczodajnymi promieniami i jasnym błękitem!
Na kufie ciemno umaszczonej wilczycy pojawił się ironiczny uśmiech tuż przed tym, jak szczęki rozdziawiły się i do wycia złotookiego dołączyła ona. Wspólna pieśń, wspólny ton dwóch osobników Nocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:28, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
Kiedy ktoś bezczelnie wciął mu się w recital opuścił na moment pysk dokładnie przyglądając się czarnej, smukłej wilczycy. Jej zapach zaraz dotarł do jego nozdrzy, które już dużo lepiej odbierały zapachy tej krainy. Wataha Nocy. Cóż wilki Nocy to naturalne zjawisko na terenach otwartych gdzie można bezkresnie zatracać się w pięknie pełni księżyca. Zaraz potem z dość chytrym uśmiechem zadarł pysk do góry i znów rozbrzmiał poważny ton, dojrzałego samca oddającego jakby pełny szacunek temu świecącemu rogalowi na niebie, którego zwą księżycem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:35, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
Zmarszczyła swój szanowny nosek, kiedy basior zaprzestał nocnego koncertu. Spojrzała jeszcze raz w jego stronę, wpatrując się w niego niby cielę w malowane wrota. Podniosła się leniwie, mozolnie ze swojego miejsca, a kostki zatrzeszczały jej w bezczelnym proteście. Podeszła do wilka na kilka kroków, dalej wlepiając w niego swe bialutkie niby świeży śnieg ślepia. Kiedy ten znów rozpoczął zawodzenie do Syneczka Księcia postanowiła poczekać, aż biedak ochrypnie, żeby porozmawiać z nim na spokojnie. W końcu czuła od niego dość mocny zapach Watahy Nocy, co znaczyło, iż należy do niej od tysięcy... no, może od wielu lat. A może został już napiętnowany już przy narodzinach - jak krówki na farmie - i jest Nocarzem od szczecego wieku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:41, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ochrypnie? To nie możliwe a jeżeli nawet to na pewno wyposażony jest w jakieś grzybki, listki czy też inne substancje halucynogenn...znaczy na gardełko. Zaprzestał wycia gdy się tak do niego zbliżyła po czym obrzucił ją od stóp do głów przeszywającym spojrzeniem. - Fałszujesz jak mało kto. - urwał złośliwie. Oczywiście żartował aczkolwiek po co miałby zaczynać konwersacje od nudnego "witaj"? Nie, nie należał do watachy przez więzy rodzinne sam jako szczenię się do niej zaciągnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:47, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Myślałam, iż fakt ten zakamuflują decybele - odpowiedziała swoim chłodnawym jak arktyczny wietrzyk głosem, nie odwracając wzroku i bezczelnie wlepiając jasne ślepka w basiora. Zastrzygła prawym, spiczastym uchem, przechylając główeczkę na bok niby ciekawskie stworzenie.
- Z kim mam przyjemność? - zapytała po długiej, ciągnącej się niby sznureczek mrówek wyruszających na poszukiwanie ludzkiego piknika ciszy.
W końcu nie miała zamiaru rozmawiać z bezosobowym, bezimiennym osobnikiem. Lubiła wiedzieć, z kim ma do czynienia, a dzisiaj nie była w zbytnim nastroju do rzucania aluzji i zgadywanek. Dziś postawiła na bezpośredniość, która uderza jak włócznia prosto i celnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:01, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Prychnął lekko obrzucając ją swoim bystrym dość pustym spojrzeniem po czym wzniósł ślepia na niebo. Wiatr szalejący jak to zwykle po górach mierzwił mu szare futro. - Szasta, Beta Nocy. Niezmiernie mi miło Cię poznać ciemnofutra wadero Nocy o białych przeszywających oczętach i chłodniejszym niżeli arktyczne powietrze głosiku, który właśnie zmroził me serce gdy z twego pyska wydobyło się to jakże dźwięczne wycie sprawiające, że nawet spadające gwiazdy na tę chwilę zamierają w bezruchu. - zakończył swój monolog, przypominający bełkot szaleńca z przerostem inteligencji, który nasłuchał się zbyt dużo epitetów i teraz nimi rzuca na prawo i lewo. Zwrócił swój dziki wzrok ku niej oczekując jej imienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:05, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Atrita, Alfa Nocy - odpowiedziała z leciuteńskim, ironicznym uśmieszkiem. - Moje serce raduje się przez to, iż spotkałam tak zacnego basiora jak ty, który nie pozwala naszemu srebrzystemu przewodnikowi pozostać samemu pośród nieczułych, podłych i zimnych gwiazd i obdarza go swym niebiańskim, wilczym głosem.
Och, i gdzież to się podziały wilki, z którymi można tak porozmawiać? No? Gdzie? Hm... właśnie jeden stał przed nią i najwidoczniej nie zamierzał nigdzie uciekać. Postanowiła więc wykorzystać to i przeprowadzić kulturalną, miłą rozmowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:54, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Usłyszawszy jej imię i od razu rangę, którą tak skromnie wtrąciła do konwersacji obrócił się przodem do niej i pochylił nisko pysk w dość nonszelanckim geście kłaniając się swym potężnym cielskiem z należytym szacunkie. Wrócił do swojej dawnej pozycji strzelając ogonem w powietrzu niczym biczem. Humor mu się momentalnie poprawił a zapach dzikiej zwierzyny zaostrzył jego instynkt łowczy.
- Pozwól, że teraz zapytam tak bardziej oficjalnie aczkolwiek trochę mnie nie było w naszej wspaniałej krainie i tak więc moje informacje są raczej bardzo do tyłu. Więc jak mają się sprawy naszej wataszy? - zapytał dosyć ogólnie jednak gdy teraz myślał o watasze Nocy i jej społeczności na myśl od razu przyszła mu Inna. Czy będzie mu dane jeszcze kiedyś dostąpić tego zaszczytu i ją spotkać? Pozostaje to jedną wielką niewiadomą jednak tęczowa bransoleta od wilczycy na zawsze pozostanie na jego łapie. Kto się bardziej przyglądał na pewno ją dojrzał jednak teraz była ona bardziej zakrywana przez długie, gęste czarne futro wilczyska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:14, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Skinęła krótko głową, oplatając puszystym ogonem jedną z tylnych łap.
- Jednym z najistotniejszych faktów jest zmiana Alfy, a także przyznanie rangi Bety samcowi - powiedziała na wstępnie, posyłając mu mały, o dziwo nie ironiczny uśmiech. - Utworzono spiżarnię, w której gromadzone już są zapasy, a także przyznano jej Wartownika. Członkowie naszego Stada zostali przegrupowani, że się tak wyrażę, a także dostali miejsce, w którym mogą nauczać szczeniaki. To są sprawy, które ściśle związane są z naszą Watahą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:34, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Spiżarnia? Hmm to mu podsunęło pewną myśl. Dookoła słychać było wiele zwierzyny, On od bardzo dawna nie polował tak więc czemu by nie zapolować na większą zwierzynę jak kiedyś gdy uchodził za łowcę niedźwiedzi. Na pewno byłby to dodatkowy zastrzyk pożywienia w spiżarni watahy i On sam rozruszałby trochę stare kości. - Droga At...zmieniając temat. Masz ochotę na polowanie? - spytał z pewnym błyskiem w oku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:10, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
Zmrużyła swe białe ślepia, oblizując niespiesznie ostre, żądne krwi kły. Och, polowanie było wspaniałym pomysłem, na który chętnie by przystała. Tak też uczyniła:
- Naturalnie - powiedziała krótko, konkretnie, nie rozwlekając wypowiedzi do niepotrzebnych, monumentalnych rozmiarów. Nie zamierzała odwlekać wielką przemową gonitwy za zwierzyną. Najlepiej jakąś większą, silniejszą i wyzywającą.
- Gdzie proponujesz się udać? - zapytała jeszcze, podnosząc się z miejsca i strzygąc uważnie uszyma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:21, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Wydawało się jej to nie był ojciec tylko cień, wstała i odbiegła w dal.
Zasmuciła się bo chciala odnależć ojca siostrę i matkę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ariana dnia Pon 7:21, 22 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:08, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się kątem pyska do wilczycy po czym zerwał się na równe łapy przebierając nimi w miejscu przez pierwszą chwilę. Uniósł spojrzenie bursztynowych ślepi na niebo po czym skinął głową w stronę lasu. - Polowałaś kiedyś na Bliźniaczej Przełęczy? - uśmiechnął się tajemniczo spoglądając na nią a długie pazury wilka zatopiły się w ziemi rozdzierając ją bezlitośnie niczym swą ofiarę. Już miał na myśli dużą zwierzynę. Miśki są fajne, o! - Przypuszczam, że adrenalina to twoje drugie imię. - syknął lekko z grymasem na pysku przecinając z łoskotem powietrze masywynym ogonem i obijając nim lekko o bok czarnej wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:27, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Na pysku jej pojawił się grymas satysfakcji i ekscytacji, tak niepodobny do chłodnego usposobienia wadery.
- Nigdy jeszcze nie miałam sposobności tam polować, lecz z chęcią spróbuję - odpowiedziała, strzygąc uważnie uszyma.
Uwielbiała, choć może na to nie wyglądała, wyzwania oraz nowe miejsca łapania zwierzyny. Chętnie podejmowała nowe sposobności i techniki ubijania tych większych stworzeń, także drapieżników.
- Sądzę, iż polowanie z Wojownikiem będzie ciekawym doświadczeniem - dodała, już prężąc mięśnie do gonitwy, już strosząc sierść i gotując się na smak krwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szasta
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:13, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
Skinął jedynie pyskiem po czym napiął swe mięśnie i wzniósł pysk wysoko ku niebu wydając z siebie potężny odgłos wycia, różniący się tonacją od wycia do księżyca. Był to sygnał do polowania, który zawsze mu towarzyszył. Następnie zebrał się rzucając jedynie krótkie - Za mną. - po czym ruszył w pogoń. Jego nadnaturalna szybkość już dawała się we znaki aczkolwiek nie miał wątpliwości, że wadera o tak charyzmatycznym i silnym charakterze nadąży za nim.
[zt >> Bliźniacza Przełęcz]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szasta dnia Śro 9:14, 24 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:13, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
Skoczyła długim susem za basiorem, nie zamierzając zostać ani odrobinę z tyłu. Naprężone mięśnie lubujące się gonitwą za zwierzyną chętnie pozwoliły jej bez najmniejszego problemu podążyć za Szastą, natomiast upartość i chęć zasmakowania świerzej krwi spowodowały gwałtowny, buzujący przypływ adrenalizy. Ruszyła więc za wilkiem szybko, błyskawicznie, wyglądając niby czarny, smukły cień tropiący nową ofiarę.
z.t.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:28, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
Przyszła na to miejsce oczekiwała aż spotka ojca i z nim poważnie porozmawia. Chce go o wszystkim powiadomić co ma mu do przekazania. Spojrzała na śnieg i na płatki które opadały na nią. po chwili wstała i odbiegła w dal.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ariana dnia Pon 15:36, 29 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:36, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
Na szczyt góry wkroczył duży basior o czarnej niby węgiel sierści i bujnej, szkarłatnej grzywie, całkowicie przysłaniającej krwistoczerwone ślepia. Wilk ten kroczył przed siebie ruchem powolnym i wyważonym, takim, który w pełni uzewnętrzniał spokój tego rosłego samca. Dlaczego tuż po powrocie do krainy przybył właśnie tu, na szczyt mało znaczącej dla niego Góry Wilków? Sam nie wiedział, co poniosło jego łapy właśnie w to miejsce. Nie wierzył jednak, że jest to przypadek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:39, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
Z oddali zauważyła ojca pobiegła ku niemu. wtuliła się w niego sierść i szepnęła -Tatusiu taki długi czas, i powiedziała - Mama znikła za krainę i długo jej nie ma , a ja mam brata Dreama -szepnęła z dumą w glosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:45, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
Kiedy poczuł, że coś małego wciska mu się w sierść, wzdrygnął się mimowolnie i odruchowo odsunął nieznacznie od tego czepliwego małego stworzonka. Lecz gdy Wasp dosłyszał znajomy głos, jego wzrok powędrował w dół i spoczął na tej tak dobrze znanej mu zielonej postaci. Carly zniknęła... te słowa uderzyły go wyjątkowo mocno. W jego łbie momentalnie zaroiło się od dziesiątek pytań dotyczących jej odejścia, chciał zadać je córeczce. Powstrzymała go jednak druga część wypowiedzi Ariany. Tylko jedno pytanie wydostało się z jego pyska:
- Jak to brata?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|