Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sekai
Dorosły
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:30, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
Stanęła za Edwardem.-słuchaj..pociągnij ją za ogon ale zniknij..-powiedziała do diabełka.A on sie posłuchał.Stanął z tyłu wilczycy i zaczął ją ciągnąć za ogon.Sekai wyszeptała jakieś słówka a obok niej pojawił się kolejny powtorek..-Edward..ładny?-zapytała a diabełek stanął przed wilkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Amidia
Nowy
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Krwawe Morgany Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:05, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca nie udawała.Zostawiła ogon.
-nic...a co?idziemy do lasu?-spytała chłodno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sekai
Dorosły
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:11, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
/Minimum 15 słów/
Spojrzała na Amidie i zaczęła się chichrać. Diabełek stał za nią na kamieniu i naśladował ją.Sekai mało nie zaliczyła gleby ze śmiechu.Odwróciła się tyłem aby tego nie widziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edward
Dorosły
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:20, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
Zerknoł na Sekaje.Uszy lekko mu drgneły pod wpływem wiatru.
-Idziemy na małe polowanko...
Zamruczał z lekkim uśmiechem.Końcówka poruszała się wolno na boki.Niebieskie ślepia skierowały się na niebo.Postawił po sobie uszy z lekkim grymasem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amidia
Nowy
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Krwawe Morgany Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:21, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
Warknęła ze złości.Tego było za wiele.Warkneła na diabła.Ugryzła ją mocno w grzbiet.:Przewróciła ją.Teraz się postawiła.Ze wściekłości zaciskała kły na grzbiecie.Odepchnęła się mocniej.Pogryzła ja ponownie w łapę.Chciała jej dać nauczkę.Ukazała swe kły.Z nich ściekała krew wilczycy..I jeszcze raz wgryzła się w jej tułowie.Kopneła ją mocno.Walczyła o Edwarda.Cmokneła kolesia i wróciła do walki.Stanęła do tyłu.Mgła nie pozwalała czuć się pewnie.Nagle wilczyca wyłoniła się bezszeletnie.Ugryzła ją od tyłu.Czekała na jej ruch i znikła we mgle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sekai
Dorosły
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:43, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
Podniosła się.Owszem trochę ją bolało.Lecz ma diabła.Diabełek ugryzł wilczycę bardzo mocno w ogon.A Sekai popatrzyła na to.-Ale ja durna..nie będę się o niego biła..-pomyślała o oblizała ranę z krwi.Oblizała pysk po krwi.-Mniam.-dodała.-Oki chodź do lasu.-powiedziała i złapała wilka za łapę.Wyszli z tond.
z/t oboje
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sekai dnia Sob 14:44, 10 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amidia
Nowy
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Krwawe Morgany Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:46, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
Ugryzła ją jeszcze raz.Co za naiwność.Przepędziła durnego diabła.Bardzo mocno ugryzła ją w grzbiet jeszcze ponownie.Przewróciła ją.Mgła była coraz mocniejsze.Rzuciwszsy się na nią ugryzła ją w tułow i zrobiła jej ranę.Mocno uderzyła ją łapą.Wilczyca stanęła na nogah
-Oczywiscie,edwardziku-powiedziała do niego romantycznie.
Napięła się i zobaczyła przepaść.Popchnęła ją tam.Uderzyła ją łapą.Pocałowała wilka w pychol.
-Idę z tobą-powiedziała słodko i niewinnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sekai
Dorosły
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:01, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
/No helloł..nie możesz mi nic zrobić bo poszłam z Edwardem.A i nie mogłaś mnie do przepaści wrzucić no helloł.czytaj poprzednie posty xD/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amidia
Nowy
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Krwawe Morgany Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:03, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
Pobiegła za nimi by przerwać roman do d*py.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nivera
Nowy
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:57, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
Rano obudził ją straszny głód, w końcu ostatnio tak mało polowała.. w sumie sama nie wiedziała czemu.. może to lenistwo sprowadziło ją do takiego stanu? Powoli traciła na kondycji i nawet wspinaczka na drzewo zaczęła sprawiać jej problemy. Czas coś z tym zrobić! Wadera postanowiła wyruszyć w góry, taka wyprawa może być świetnym treningiem i okazją, do przemyślenia kilku rzeczy..
Ruszyła dość późno. Wcześniej drzemała na jakieś polance, musiała nareszcie odespać. Kiedy doszła do gór zamiotła ogonem powietrze. Jej ucho zastrzygło a oczy otworzyła szerzej. Badała otoczenie. Chłodny, arktyczny wiatr przeczesywał jej futro powodując u wilczycy drobne dreszcze. Nie spodziewała się takiej temperatury, zwłaszcza, w środku lata..
Ruszyła przed siebie zwinnie pokonując kolejne metry. Jednak nie było tak źle jak myślała.. długimi susami pokonywała dalszą drogę, aż doszła na szczyt. Spojrzała w niebo w ciszy, ale po chwili spuściła głowę i podkuliła ogon. Nieco się zmęczyła, ale to nie to było tego powodem. Westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zira
Dorosły
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mglistej doliny Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:02, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
Przyszła do tej krainy szukając kogoś z kim mogła by porozmawiać. Zobaczyła obcą sobie jeszcze wilczyce z którą postanowiła się przywitać.Podeszła do niej i powiedziła.
-Witaj z wiem się Zira a ty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nivera
Nowy
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:07, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
Z zamysłu wyciągnęły ją jakieś szelesty. Podniosła wzrok i zmierzyła nim otoczenie. Zza horyzontu wyłoniła się biała wilczyca, która zmierzała wyraźnie w jej kierunku.
- Witaj - odparła waderze - Jestem Nivera - mruknęła z lekką niechęcią, nie zwykła się przedstawiać, wolała być tajemnicza..
- Miło mi - dodała po chwili, podeszła kawałek i usiadła na ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zira
Dorosły
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mglistej doliny Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:13, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Mnie również domyślam się że jesteś z watahy ognia.-Uśmiechnęła się do Nivera.
Również usiadła i omiotła spojrzeniem ośnieżone czubki gór.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nivera
Nowy
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:16, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Aktualnie nie należę do żadnej - odparła, przeszywając wzrokiem rozmówczynię. Jeszcze do żadnej nie wstąpiła, była typem samotnika, choć czasem wręcz chciała znaleźć sobie miejsce.. takie bezcelowe włóczenie z czasem staję się wręcz męczące..
- Należysz do jakieś watahy? - zapytała po chwili namysłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zira
Dorosły
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mglistej doliny Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:21, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Nie jeszcze nie ale mam nadzieje że do jakiejś się zaciągnę.-Odparła radośnie z uśmiechem na pyszczku.
Spojrzała teraz w oczy swojej rozmówczyni kryło się w nich coś takiego... No jakby skrytość ale nie to było coś innego...Tajemniczość tak to była prawdziwa tajemniczość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nivera
Nowy
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:29, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
Nieco się skuliła bo powoli robiło jej się zimno. Futro delikatnie się nastroszyło, a ogonem owinęła część siebie.
- Co Cie tu sprowadziło? - zapytała zaciekawiona. Większość wilków przybywała tu dla widoków. Zmierzyła wzrokiem otoczenie po raz kolejny. Nieco, chodź bardzo delikatnie zaczęło się ściemniać.
/wybacz ze tak dlugo. ;p
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nivera dnia Pią 18:29, 23 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zira
Dorosły
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mglistej doliny Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:34, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Głównie dlatego że szukałam kogoś do towarzystwa. Nie lubię przebywać sama.-Powiedziała uśmiechając się kwaśno. Poczuła zimny wiatr ale nie przeszedł jej dreszcz lubiła czuć powietrze w sierść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nivera
Nowy
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:45, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
Nic nie odpowiedziała. Nagle jej uwagę przykuło coś przed nią. To był jakiś kozioł, biały, gubiący się na tle bezchmurnego nieba i resztek śniegu. Wadera wstała. Była głodna, ucho poszybowało w górę, a w oku coś błysnęło. Nie miała się gdzie ukryć, skradała się teraz prosto za zwierzęciem. Kozioł był na niższej półce skalnej, więc nie było źle. Wilczyca bezszelestnie podeszła do ofiary i skoczyła na nią. Zwierze wydało dźwięk, ale został on momentalnie przerwany bo na jego szyi zawisła Nivera. Powoli, pomimo woli życia położyło się na ziemi. Nie czekała aż zdechnie, dopiero się wykrwawiało. Zaczęła rozpruwać mu brzuch pazurem i wyjadać najlepsze kąski. Nie jadła powoli i dostojnie, dziko dobrała się do mięsa. Głód robił swoje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zira
Dorosły
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mglistej doliny Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:51, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
Zira widząc nagłą zmianę w zachowaniu wilczycy powędrowała wzrokiem za nią. Kiedy wadera zniknęła jej z oczu podbiegła do urwiska i zobaczyła ją dziko pochłaniającą kozła. Uśmiechnęła się
-Smacznego.-Krzyknęła w dół.
Odeszła trochę od krawędzi i przysiadła na tylnych łapach i czekała aż Nivera się naje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nivera
Nowy
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:53, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wzięła zwierzę i zaciągnęła na górę do rozmówczyni.
- Chcesz może trochę? - zapytała kładąc się na ziemię. Odrywała kolejne kawałki mięsa, było naprawdę smaczne. Tak dawno nie jadła żadnego posiłku..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|