Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:58, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się delikatnie.- Możemy zapolować. Co prawda ja niedawno jadłam, ale chętnie zapoluję.- wstała powoli.- To gdzie idziemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Honi
Dojrzewający
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:26, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
Rozejrzała się, zastanawiając się chwilę nad odpowiedzią.
-W sumie to obojętne- powiedziała. -Może do Lasu Śniegu?- dodała. Jeszcze nigdy tam nie była. Chętnie zobaczy jakieś nowe miejsce. -Czy masz może jakiś swój ulubiony las?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:50, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Nie mam ulubionego lasu, ani miejsca... może być Las Śniegu.-odpowiedziała radośnie - No to idziemy?- zapytała, ale już ruszyła powoli w stronę drzew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Honi
Dojrzewający
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:09, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
Wstała z miejsca i bezszelestnie ruszyła za wilczycą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:25, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Wspinał się pod górkę, stawiając ostrożnie łapy, aby nie potknąć się na luźnych kamieniach. Szedł coraz wyżej i wyżej, mijając rosnące na takich wysokościach nieliczne drzewa czy krzewy. Wreszcie dotarł niemal pod samym szczyt, gdzie zatrzymał się na półce skalnej i spojrzał w dół - na rozciągające się poniżej połacie lasów.
- I jak? - zapytał siedzącej mu na plecach małej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:15, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała dużymi, wystraszonymi oczami w dół.
-Wysoko tuu... - Powiedziała.
-Da się jeszcze wyżej?! - Zapytała entuzjastycznie
-Wiesz... Nigdy nie byłam w górach. Tylko w lesie. I czasami mi się wydaje, że w miejscu gdzie było dużo wody... Ale nie wiem czemu. Mieszkałam w lesie. Ale wiem, że też gdzie indziej. Czy to może być tak, ze jak byłam mała to tam mieszkałam? - Mówiła, zadawała pytania. Myślała o miejscu gdzie wszędzie była woda. Rzeki, jeziora, wodospady, morza, oceany. Zawsze lubiła wodę, nie tylko od imienia, ale miała z nią jakieś wspomnienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:24, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- Hmmm, możliwe - potwierdził jej rozważania, rozglądając się za łatwym wejściem na szczyt. Znalazłszy takowe, zaczął się ponownie wspinać. Z trudem, ale jednak, dotarł na samą górę. Dysząc lekko zastrzygł uszami, kiedy wiatr przefrunął tuż obok nich, czochrając im futra szarpnięciem.
I właśnie w tym momencie na niebie wybuchło niesamowite zjawisko. Przeplatające się kolorowe światła zabłysły na ciemniejącym nieboskłonie, wijąc się i skręcając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:30, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Woooowwwwwww... - Jedyne co na razie udało jej się powiedzieć.
-To jest PIĘKNE! - Krzyknęła.
-Co to jest? - Zapytała podekscytowana. Zeskoczyła z grzbietu Daleka nadal wpatrując się na piękne światła latające po niebie. O dziwo wylądowała na czterech łapach i się nie przewróciła. Bardzo jej się podobał ten widok. Usiadła i nadal wielkimi, kolorowymi od zorzy oczami patrzała na niebo.
// z.w //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:44, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- Zorza polarna, dużo o niej słyszałem, ale nie wiedziałem, że jest taka ładna - powiedział Dalek, siadając obok Mizu i przyglądając się niesamowitemu zjawisku. Było nie do opisania. Jedyne pasujące słowa to - cudowne, piękne i zadziwiające, a i one nie oddawały całej wspaniałości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:03, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Ja raz słyszałam, że to są duchy naszych przodków. - Powiedziała pełnym spokoju głosem...
-Są tam wszyscy ci, którzy zginęli. Dobrzy i źli... - Rzekła i powolnym, rozmarzonym głosem dodała...
-Czyli jest tam moja mama z tatą... - Na te słowa uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mizu dnia Nie 20:03, 18 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:23, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- Więc ich przywitajmy - odpowiedział, trącając ją lekko w ramię. Podniósł się na łapy, wziął głęboki wdech i zawył głośno, z całych sił. Dźwięk potoczył się echem, rozbrzmiał w całej okolicy donośnie, wyraźnie.
- Spróbuj - zwrócił się do Mizu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:29, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-A co jak mi nie wyjdzie? - Zapytała.
-Jak się skompromituję? - Zadawała kolejne pytania.
-Jeżeli mama się na mnie zawiedzie, że nie umiem wyć? - W końcu sama się zorientowała, że kiedyś trzeba. Stanęła i sięgnęła wgłąb siebie...
"Może to pomoże... Zobaczę mamę. A ona mnie nauczy. Da mi siłę" Pomyślała. I samym głosem z wnętrza zawyła... Racja nie było to wycie jak u dorosłego wilka... Było to ciche, lekko piskliwe wycie... Które powędrowało dalej przez doliny, tańczyło pomiędzy drzewami, latało razem z ptakami.
Otworzyła oczy i się zarumieniła. Spodziewała się innego efektu.
-Co to było? - Zapytała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:36, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- Nie musisz się wstydzić. Było naprawdę dobrze, jak na twój młody wiek - pochwalił ją wilk, czochrając przy okazji grzywkę. - Robisz to lepiej niż ja, kiedy byłem szczenięciem - dodał żartobliwie, po czym pochylił się.
- Musisz wziąć głęboki wdech, tak głęboki, aby Twoje płuca wypełniły się maksymalnie. Stań w lekkim rozkroku, a klatkę piersiową wysuń bardziej do przodu - poradził jej, dla pokazu samemu również tak stając. - No, dalej. Spróbuj jeszcze raz - zachęcił ją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:39, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Kręcąc głową, żeby jej grzywka była taka jak powinna zrobiła to co mówił Dalek. Stanęła w lekkim rozkroku, wypięła klatkę do przodu i wzięła dużo powietrza do płuc, tak aby napełniły się całe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:45, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Czekał aż Mizu zawyje, nadstawiając uszu. Uśmiechnął się, aby dodać jej wsparcia oraz otuchy. Wiedział, że tym razem jej wyjdzie, że będzie lepiej niż za pierwszym razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:50, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Wypuściła powietrze... Z jego braku zrobiła się fioletowa xdd
-Nie ma tak ja chcę jeszcze raz. - Powiedziała stanowczym tonem.
Jeszcze raz stanęła w rozkroku, wypięła klatkę do przodu, nabrała duży haust powietrza i zawyła... Teraz wycie zleciało ze szczytu góry, aż do jej podnóża. Racja, nie było to doskonałe... Ale trzeba przyznać, lepsze od pierwszego razu. Spojrzała dużymi oczami.
-Udało mi się! Udało! - Krzyczała i skakała z radości.
// dobra. ja lecę . bye! ^^ //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:30, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- Owszem, było o wiele lepiej - pochwalił ją wilk. Spojrzał w górę, ku zorzy, lecz ta już rozpłynęła się w świetle złotego słońca. Ostatnie paska skręciły się, po czym znikły całkowicie. Niebo na powrót stało się błękitne, przysłonięte jedynie nielicznymi obłokami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:08, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Gdzie ona poszła? Popłynęła? To znaczy poleciała? - Zapytała Mizu.
Z zastanawiającą miną patrzała na błękitne niebo.
-Zobacz. To jest słońce... - Wyjaśniła dumnie Dalekowi. I pokazała łapką na rażące w oczy koło na niebie, pokazała nawet jego kształt ^^
-Czy to prawda, że słońce jest wrogiem księżyca? Że się nie lubią? - Kolejne pytania...
-Bo jak by się lubiły to razem by oglądały świat, ale przecież nieee... Bo księżyc jest w nocy, a słońce jest w dzień. Słońce jest złote, a księżyc srebrny... Ja bardziej lubię księżyc i gwiazdy. Ale szczególnie jak jest w pełni. Chociaż ostatnio widziałam jak księżyc był w pełni... ale świeciła się tylko część. A ty wolisz słonko czy księżyc? - Mała nawet nie zdawała sobie sprawy, że gada i gada, i nie ma "wyłącznika". Tylko siedząc machała energicznie ogonkiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:15, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- Lubię oba - odparł pierw na ostatnie pytanie, po czym spojrzał na jasny błękit. - To cale nie tak, że Słońce i Księżyc się nienawidzą - zwrócił się do malej, a na jego pysku pojawił delikatny, jakby zamyślony uśmiech. - Jest pewna historia, która wyjaśnia, dlaczego akurat są osobno, choć oboje wędrują po tym samym niebie. - Zastrzygł lekko uchem, wdychając świeże, górskie powietrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:27, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-A opowiesz mi ją? - Zapytała z podekscytowanym wzrokiem...
-Ja jej nie znam. Mało rzeczy znam jak pewnie sam zauważyłeś. - Powiedziała rumieniąc się z zawstydzenia i chichocząc. Lubiła opowieści, zawsze chętnie i uważnie ich słuchała. Pamiętała opowieści swojej mamy o przyrodzie... O kwiatach, wietrze, wodzie... Tak o wodzie. ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|