Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cristal
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:17, 25 Paź 2012 Temat postu: |
|
Kryształowa z uśmiechem przyglądała się siostrze, oczywiście dalej spalając kalorie, czyli biegając dookoła niej. Słysząc odpowiedź Henny, roześmiała się. - Jednak poczucie humoru masz. - stwierdziła. Biegał dość szybko, a jej zgrabne łapy były przez to ledwo widoczne. Nagle stanęła i zbliżyła biały pysk do jej ucha. - Znasz jeszcze kogoś, z tej krainy? - wyszeptała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gehenna
Demon
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:29, 25 Paź 2012 Temat postu: |
|
Uch. Szeptanie. Nie lubiła, o ile sama nie byłą tą szepczącą. Wzdrygnęła się nieco mimochodem. Oblizała kufę, jakby ukrywając w nerwowym odruchu niezadowolenie. Jej targany wiatrem grzebień falował nierównomiernie, a czerwone oczyska krążyły po otoczeniu.
- A co, masz mnie za drętwą. Poznałam, to zbyt wielkie słowo. Miałam do czynienia z jednym różowym, lokatym transwestytą, demonem, potomkinią demona, pyskatą pokraką, oszołomioną, która gadała z kwiatkami... Całkiem ciekawa kolekcja. - Mruknęła w odpowiedzi. Standardowo, obojętnie i chłodno, jak zwykle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristal
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:50, 25 Paź 2012 Temat postu: |
|
Cris potakiwała głową ze zrozumieniem, gdy GeHe wymieniała. - Hm...Aha...Bardzo ciekawe... - dopowiadała jeszcze. Gdy ta skończyła, Cris znowu zaczęła biegać, nie miała pomysłu, o co jeszcze może zapytać. Wzdychała tylko, od czasu do czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gehenna
Demon
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:57, 25 Paź 2012 Temat postu: |
|
Czyli powodzenie konwersacji trwało teraz w łapach Gehenny. Uroczo. Ale czego nie robi się dla siostry? Uśmiechnęła się krzywo, przez krótki moment wodząc spojrzeniem za waderą. Szybko jednak zakręciło jej się w głowie, zatem zaprzestała takowego czynu.
- A Ty? Znasz tu już kogoś poza mną? - Zagaiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristal
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:00, 25 Paź 2012 Temat postu: |
|
- Mhm... - wymruczała. - Shinq. - oznajmiła. - Ona jest fajna. Przemiła. - I nie mogła wymyślić jaka jeszcze. W każdym razie zaprzestała biegania by usiąść obok siostry. Westchnęła. - Od jak dawna tu jesteś? - postanowiła spytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gehenna
Demon
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:42, 26 Paź 2012 Temat postu: |
|
Przemiła. Gehenna mimochodem się skrzywiła. Jakże dziwne, iż istotę tak odmienną od siebie darzyła jako jedyną szacunkiem, zwąc ją siostrą - przybraną, fakt, ale zawsze coś. Odłączyła się od grupy, rodzina niebieskich wilków się jej wyrzekła... więc śmiało mogłaby urwać tą nienarzuconą odgórnie więź, która wytworzyła się pomiędzy Cristal, a Gehenną. Nie uczyniła tego, ba! Ona nawet cieszyła się, kiedy ją spotkała. Nie okazała tego, oczywiście, ale... cóż, taka po prostu była, zimna jak lód, nigdy nie pokazywała po sobie, iż coś ją raduje czy smuci. Jedyną emocją, której okazywanie szło jej wręcz wzorowo, był gniew i wściekłość, ale o tym może innym razem.
- Nie znam Shinq. I jestem tu od niedawna, może ze dwa miesiące. - Odparła. Zabawne, jeszcze niedawno to samo pytanie zadała jej Crystal. Jak wiele tkwi w imieniu? A może po prostu zapytanie o to, jak długo się żyje w tej Krainie, stanowiło swego rodzaju wyjście awaryjne, gdy nie wie się już, jak kontynuować dialog, który jakoś dziwnie przestał się kleić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristal
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:58, 26 Paź 2012 Temat postu: |
|
- Ach, rzeczywiście nie jest to długo. - potaknęła łbem, ponownie wprawiając łapy i ogon w ruch. Tym razem jednak nie biegła, lecz chodziła. Od lewej do prawej, od prawej do lewej. I tak dalej. Nie było to dla Kryształowej nudne, możliwe nawet, że wręcz przeciwnie. Zaśmiała się cicho.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cristal dnia Pią 15:58, 26 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gehenna
Demon
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:37, 27 Paź 2012 Temat postu: |
|
Uniosła łuki brwiowe, bowiem jako-tako, stricte brwi nie posiadała, jak to wilk. Ale mniejsza o szczegóły psiej i wilczej anatomii. Machnęła zamaszyście błękitnym ogonem, niczym wachlarzem w upalny dzień.
- Widzę, że rozpiera Cię energia. - Mruknęła oschle, powracając łukami na poprzednio zajmowaną przez nie pozycję. Czy ona nie powinna jakoś podtrzymać konwersacji? Jasne, zapewne. Tylko... jak? Gehenna nie należała do istot, które miały jakiekolwiek doświadczenie, jeśli chodzi o podtrzymywanie rozmów, zawsze albo się kleiła, albo nie - wtedy zwyczajnie odwracała się zadem i sobie szła gdzieś indziej, szukając chętnych do dialogu istot. Ale - jakby nie patrzeć - GeHe ma przed sobą siostrę. Przybraną, ale zawsze siostrę. Mlasnęła ozorem, oblizując kufę zamaszystym jego ruchem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristal
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:00, 27 Paź 2012 Temat postu: |
|
- Mhm, mnie zawsze rozpiera energia. To chyba dobrze, prawda, siostro? - zapytała zatrzymując się w pół kroku, przez co zastygła w dość śmiesznej pozycji. Z łbem uniesionym wysoko w górę, na szczęście wpatrzonym w Gehennę, inaczej byłoby nie kulturalnie. Prawą przednią łapę miała uniesioną do góry, a tylna przygotowana do postawienia kroku przed siebie. Wpatrzona w oczy Henny, starała się nie mrugać. Może w ten sposób rozśmieszy GeHe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gehenna
Demon
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:31, 27 Paź 2012 Temat postu: |
|
- Dobrze, nie dobrze.. Zależy, jak na to spojrzeć. - Odparła, machnąwszy zamaszyście błękitną kitą. Zaś czerwone jej ślepia zawisły gdzieś na facjacie siostry, pomiędzy jej oczyma a nosem, czy gdzieś w tamtejszej właśnie okolicy. Wywróciła oczyma. gdy Cristal zaczęła się w nią wpatrywać. Gdyby czynił tak ktokolwiek inny, najpewniej już by zdzieliła go w łeb.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristal
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:17, 27 Paź 2012 Temat postu: |
|
Westchnęła i usiadła, chyba Gehenny nie da się rozśmieszyć. Pokiwała łbem zrezygnowana. Nie wiedziała co chce powiedzieć, jednak ciągle machała czerwonym ogonem. Wpatrywała się raz w siostrę, raz po prostu przed siebie, rozmyślając. Znowu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gehenna
Demon
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:27, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
Niestety, Gehenna była dość specyficzną istotą. Zamiast w jakkolwiek inny sposób reagować na próby Cristal, pozostawała całkiem obojętną. Położyła się na plecach, zupełnie nie przejmując się faktem, iż prezentowanie swego brzucha nie należy do szczególnie kulturalnych. Jej błękitny grzebień rozsunął się na boki jako zasłonka, by obarczony ciemną skórą, pokrytą wyleniałą sierścią kręgosłup przyległ twardo do podłoża. Jej powieki przykryły ślepia, na moment chowając w swych objęciach czerwone tęczówki. Mlasnęła, połykając znowuż spore dawki śliny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristal
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:00, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
Westchnęła i wstała. - Ja już pójdę, spotkam się z Tobą w najbliższym czasie, obiecuję. - powiedziała, strzepała kilka liści które nie wiadomo jak wplątały się w jej sierść, po czym ruszyła przed siebie. Nie biegła, bo nie ma się co spieszyć. Sama nie wiedziała czemu nie została z siostrą.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cristal dnia Nie 21:10, 28 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gehenna
Demon
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:07, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
skinęła jedynie łbem, nie siląc się nawet na wyrzucenie z siebie choć jednego słowa. Mlasnęła jeszcze, splunęła sporą dawką śliny, po czym odwróciła się i równie niespiesznie, jak tutaj przybyła, odeszła w siną dal. Wlokąc się nieco, zniknęła z gór, pokonując ospale kolejne kroki. Z obietnicy siostry nic sobie nie zrobiła. Spotkają się, to spotkają. nie - nie zamierzała wylewać z tego powodu oczu. Machnęła ogonem, po czym ruszyła biegiem, zupełnie jakby sobie przypomniała o niezakręconym kranie czy zostawionym na odzieży żelazku.
zT.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunatria
Dorosły
Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:42, 06 Lis 2012 Temat postu: |
|
Na szczyt weszła biała wilczyca. Gdy zobaczyła zorzę, cicho westchnęła. Obudziły się w niej miliony wspomnień z dzieciństwa. Chodź trochę niewyraźne, to nadal żywe. Oczarowana niezwykłym zjawiskiem, ułożyła się wygodnie na skale i patrzyła zachwycona w niebo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ontaria
Dorosły
Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:45, 06 Lis 2012 Temat postu: |
|
Powoli, dumnie oraz z gracją w miejsce to zawitała Ontaria - wadera o kryształowym sercu, otwartym umyśle, jasnym futrze oraz lazurowych ślepiach. Dostrzegła Lunatrię od razu, niemniej dostrzegła, że tamta rozkoszuje się samotnością, której też nie zamierzała jej w bezczelny sposób zmącić. Usiadła zatem nieopodal, posyłając w jej stronę życzliwy uśmiech, co wyraźnie stanowiło sygnał, iż w każdej chwili gotowa jest podjąć z nią rozmowę, jeśli tylko wykaże takową chęć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunatria
Dorosły
Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:24, 06 Lis 2012 Temat postu: |
|
Nagle na górze pojawiła się nieznajoma wilczyca. Lunatria przyjrzała się jej kątem oka. Dostrzegła, że nieznajoma uśmiechnęła się do niej życzliwie, więc wadera posłała nieznajomej w odpowiedzi nieśmiały uśmiech. Chciała jakoś zacząć rozmowę, ale nie bardzo wiedziała jak. Prawdę mówiąc, jeszcze z nikim z tych stron nie rozmawiała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lunatria dnia Wto 21:32, 06 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ontaria
Dorosły
Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:41, 06 Lis 2012 Temat postu: |
|
Och, nieważne, w jaki sposób nie zagai - Ontaria odpowie ciepło i darzyć ją będzie jeno pozytywnymi uczuciami. Dobry duszek w wilczym ciele, tak pokrótce można tę wilczycę opisać. Siłą rzeczy jednak niedawno przybyła do Krainy istota nie mogła o tym wiedzieć. Ontaria równie dobrze mogła być zabójcą, co jednakże dla istot, które miały okazję ją poznać jest kwestią nie do przyjęcia. Machnęła delikatnie ogonem u jego nasady, przesuwając nim tym samym po zmarzniętym podłożu. Czuć było wyraźnie nadchodzącą zimę, która wielkimi krokami zbliżała się z szyderczym uśmiechem do ciepłolubnej Ontki.
Gdyby wiedziała, że i Lunatria ma ochotę porozmawiać - zapewne już dawno znalazłaby się przy niej, jakoś zaczynając konwersację. Niemniej należała ona do istotek, które nie lubiły się narzucać. Jej uśmiech co prawda potraktowała niczym zachętę, jednak... Jednak nadal coś ją powstrzymywało. Odetchnęła jednakże głęboko, zerkając na wilczycę niebiesko-srebrnymi oczyma. (tak, userka dopiero teraz zorientowała się, iż zmieniła avatar).
- Witaj. Jestem Ontaria. - Przywitała się jednak, wszakże kultura wymagała. Jak długo będziesz się, droga Ontario, kryć za zasłoną dobrego wychowania i obycia wśród wilków?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lunatria
Dorosły
Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:11, 07 Lis 2012 Temat postu: |
|
- Miło mi Cię poznać. - wilczyca uśmiechnęła się ponownie. - Mam na imię Lunatria. - rzekła po prostu. Od razu polubiła nieznajomą, choć ta powiedziała jedynie dwa proste zdania.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lunatria dnia Śro 18:17, 07 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ontaria
Dorosły
Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:53, 08 Lis 2012 Temat postu: |
|
Przez jej pysk przemknął ciepły uśmiech. Kiedy spostrzegła, że wadera wcale nie gryzie, postanowiła podejść nieco bliżej, głupio tak rozmawiać na odległość. Wstała zatem ostrożnie i powoli, z niemałą dozą gracji, wykonała kilka kroków w jej stronę, siadając niedaleko. Zadarła łebek, obserwując wspaniałe twory, odmalowane na granatowym niebie. Czy też raczej niebie, które zapewne takim by było, lecz z racji, że tańcowały po nim właśnie radośnie, różnokolorowe światełka, trudno było rzetelnie określić jego barwę. Poruszyła nieco uchem.
- Lunatria. - Powtórzyła za nowo poznaną istotą.
- Piękne imię. Dlatego właśnie pojawiłaś się w tym miejscu? Nocne niebo Cię tutaj sprowadziło? Swoją drogą muszę przyznać, że piękne cuda zaserwowała nam tej nocy Matka Natura. - Rzekła z uznaniem, przenosząc spojrzenie oczek z zorzy na wilczycę. Nie wlepiała natarczywie gał, nie w tym rzecz. Nawet jej spojrzenie było łagodne oraz ciepłe, zupełnie jak cały sposób bycia tejże właśnie istoty. Jesienny wiatr tarmosił jej włosiem, bawiąc się swawolnie kosmykami jej dość długiej grzywki, w którą wplecione trwały srebrno - siwe koraliki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|