Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

góry śnieżne

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Flover
Młode


Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:30, 27 Paź 2013 Temat postu:



Wysłuchała teorii o drzewach Pytaniowych z zaciekawieniem. - Chciałabym je zobaczyć. Te drzewa. - powiedziała. - Jak ty tam polecisz, na księżyc? - zapytała, siadając wygodnie przed smo...wilczycą. W sumie Sha miała skrzydła, więc pewnie jej się uda. - I czy mnie ze sobą zabierzesz, jeśli będziesz mogła? - zapytała. Najwyraźniej osiadało na niej więcej pytań. Swoją drogą, ta nowa znajoma była fajna. I mówiła ciekawe rzeczy.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Flover dnia Nie 17:31, 27 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:51, 27 Paź 2013 Temat postu:

- Też bym chciała, ale nie wiem, gdzie rosną.
Sha spojrzała w niebo.
- Skrzydłami. Jak będę większa i silniejsza. Pewnie, że będę mogła. Polecimy razem. Będziemy mieć przygodę!!! Taką prawdziiiwą.
Smo... wilczyca już się nakręciła. Polecą razem! Na księżyc! Znajdą dużo wykształconego sera i podarują go Wheat, żeby już nie musiała ubolewać. I wszyscy będą szczęśliwi. I zostaną we trzy przyjaciółkami na zawsze i będą razem szukać Odpowiedzi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flover
Młode


Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:30, 27 Paź 2013 Temat postu:



- Szkoda. Może po drodze na księżyc je znajdziemy. Ciekawe kiedy ta przygoda się zacznie! - Flover ucieszyła się. W końcu miała kogoś z kim na pewno mogła porozmawiać. Poza tym, nie wiedziała, że ich przygoda już się zaczęła. Już sobie wyobrażała, jak lecą obok gwiazd. Flo złapie kilka i się nimi podzielą. Na pewno będzie bardzo fajnie!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:07, 28 Paź 2013 Temat postu:

- Fajnie byłoby. Uzbierałybyśmy Pytań tyle, że wystarczyłoby do końca życia! I podzieliłybyśmy się ze wszystkimi, a część pytań zasiały, żeby mieć własne Drzewa Pytaniowe! A potem wszystkich poczęstujemy wykształconym serem! I już zawsze wszyscy będą go mieć, i nie będzie już trzeba ubolewać! Polecimy, jak tylko będziemy duże, bo na księżyc jest daleko! A potem odwiedzimy Pana Ziemię! Zapytamy go o wszystkie Odpowiedzi, jakie zna!
To będą cudowne przygody! Szkoda tylko, że tyle trzeba będzie na nie zaczekać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flover
Młode


Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:16, 28 Paź 2013 Temat postu:



Flovci bardzo spodobały się odpowiedzi Shaeery. Jak bardzo chciała, by już to wszystko zaczynały robić! - Sha, jak daleko jest na księżyc? - zapytała, ot tak, z czystej ciekawości. Chyba nowe pytania się na niej osadzały! Jeśli księżyc jest na prawdę bardzo daleko, to trzeba będzie się przygotować. Tylko jak, kiedy, gdzie?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:33, 28 Paź 2013 Temat postu:

Hmmm... Dobre pytanie...
- Jest tak daleko, jak z jednego końca Krainy na drugi pięć razy. - stwierdziła z miną znawcy. Nigdy nie udało jej się ciągiem pokonać tej trasy... To bardzo, bardzo daleko. - Inaczej mogłybyśmy lecieć choćby zaraz, ale tak daleko nie dam rady.
Trochę głupio przyznać się, że czegoś się nie potrafi, bo jest się za młodym... Ale cóż, taki life, jak rzekłaby userka. Nikt nie jest doskonały.

/Młodsza siostra rąbnęła mi wenę i ukryła u siebie pod łóżkiem. Grrr/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flover
Młode


Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:48, 28 Paź 2013 Temat postu:



- Jeeej, to na prawdę musi być daleko. Bo ja końca krainy nawet z tej góry nie widzę! W takim razie potrzeba nam przygotowań. I może jakiegoś treningu. A tak przy okazji, wiesz może jak dokładnie wyglądają drzewa pytaniowe? Bo ja tam na dole widzę jakieś drzewa! - łapką wskazała las u podnóża góry. Kto wie, może to właśnie tam rosły pytania. Do tego w jej główce było coraz więcej pytań, więc raczej były blisko tych drzew. Przynajmniej tak sądziła Flo. - A czy słońce jest bliżej?



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Flover dnia Pon 18:48, 28 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:01, 28 Paź 2013 Temat postu:

- Koniecznie potrzeba. Ja muszę urosnąć, ty musisz zmaleć... Poza tym, jak zapewne zauważyłaś, latanie nie najlepiej mi wychodzi... Trzeba duuuużo ćwiczyć.
Sha pokręciła łebkiem, słysząc o Drzewach.
- Niestety nie wiem, ale sądzę, że jak je znajdę, to będę wiedziała, że to właśnie te.
Poskrobała się po łebku.
- Nie sądzę. Słońce jest bardzo daleko od księżyca. Po drugiej stronie Pana Ziemi. Latają dookoła niego, księżyc w nocy, a słońce w dzień. Dlatego też nasza wyprawa odbędzie się w nocy, zanim księżyc ucieknie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flover
Młode


Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:21, 28 Paź 2013 Temat postu:



Mała słuchała Shaeery jak zahipnotyzowana, jak pilny uczeń na lekcji ulubionego profesora, jak posłuszne dziecko kazań rodziców. Starała się wszystko uporządkować w swojej główce. - Ale nocą jest trochę strasznie... - jęknęła niepewnie Flo.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:07, 29 Paź 2013 Temat postu:

Sha ponownie podrapała się po łebku.
- Ale tylko wtedy jest księżyc. W dzień nie dolecimy do niego, bo się chowa.
Ciekawe, co by się stało, gdyby były na księżycu, a wtedy zrobił się dzień? Spadną? Czy księżyc zabierze je tam, gdzie się chowa?
Oto jest pytanie...

/Weny brak./


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flover
Młode


Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:21, 29 Paź 2013 Temat postu:



Pokiwała łebkiem. Wiedziała. Ale cóż mogła zrobić? Bała się, ale Sha będzie z nią podczas całej przygody. A z nią nie ma czego się bać. Chyba że tego czarnego C-cośtam z wielkimi kłami i psychicznym uśmieszkiem. Ale wolała o tym nie myśleć. Teraz lepiej pomyśleć o...o tym gdzie chowa się księżyc! Ciekawe, gdzie to jest!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:51, 29 Paź 2013 Temat postu: ?

- Może polatamy? - rzuciła propozycję - Może, jak powiesz mi, co robię źle, to nauczę się latać dobrze?
W przeciwnym razie obie wylądują na ostrym dyżurze, ale to szczegół. Liczyło się to, że może Flover wie, jak powinno się latać. Jak sama mówiła, trzeba ćwiczyć latanie przed wyprawą.
Sha spojrzała w dół góry. Upadek nie będzie raczej miły. Ale jej nowa przyjaciółka nauczy ją latać, nie spadną, fajnie będzie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flover
Młode


Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:12, 29 Paź 2013 Temat postu:



Flover przełknęła ślinę. Nie dość, że miała chyba lęk wysokości, lęk latania i lęk wszystkiego innego, to dodatkowo kompletnie nie znała się na tej sztuce przy pomocy skrzydeł. Ale nie chciała zawieść przyjaciółki. Dwa głośne wdechy i wydechy, po czym przytaknęła łebkiem. - Na pewno damy radę!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:20, 29 Paź 2013 Temat postu:

- Wskakuj.
Sha schyliła się, rozkładając jedno ze skrzydeł na ziemi. Teraz przypominało pokryty łuskami trap prowadzący na grzbiet smo... wilczycy. Niezbyt stabilny, ale zawsze coś.
Na grzbiecie na szczęście nie było kolców. Flover będzie mogła wygodnie usiąść, położyć się, czy coś w ten deseń.
- Zapraszam na pokład, proszę zapiąć pasy i schować bagaże. - dodała jeszcze tonem stewardessy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flover
Młode


Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:30, 29 Paź 2013 Temat postu:



Uśmiechnęła się wesoło, nie zapominając jednak o braku doświadczenia w pilotowaniu smo...wilków. Starając się jak najszybciej wejść na grzbiet koleżanki, stawiała łapki jak najdalej przed siebie, by nie przysporzyć jej bólu w skrzydle swoim ciężarem. Usadowiła się dość wygonie i zaśmiała cicho. - Pasy zapięte, bagaże schowane! - odpowiedziała wesołym tonem.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:13, 29 Paź 2013 Temat postu:

- No, to hop!
Sha podeszła powoli do krawędzi. Rozłożyła skrzydła, po czym zamachała nimi na próbę.
~ Nie spadnę. ~ obiecała sobie.
I skoczyła.
Wiatr zakręcił nią jak suchym liściem. Jedno ze skrzydeł nieco się złożyło, co pozbawiło ją resztek równowagi.
Przerażona zaczęła nierówno trzepotać skrzydłami. Znacznie zwolniła, spadało jednak dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flover
Młode


Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:19, 29 Paź 2013 Temat postu:



- Aaaa! - mała była przerażona, nawet zanim zaczęły spadać. Ale kiedy już to się stało, złapała się mocno szyi znajomej, krzycząc wniebogłosy. - Shaaaaa! Rozłóż skrzydła jak najbardziej się daaa! - krzyknęła. - A później machaj nimi jak najmocniej potrafisz! - dodała głośno, zamykając mocno ślepka. Bała się, i to jak bardzo. Brrr, zaraz wpadną w zimny śnieg, a to tylko w najlepszym wypadku. Ratunku!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:46, 29 Paź 2013 Temat postu:

Uderzenie powietrza w rozłożone skrzydła było jak... Jak uderzenie. Sha tymczasowo zaprzestała machania, skupiając się na utrzymaniu pozycji. Chwilę potem napór powietrza na skrzydła się zmienił. Wiatr z wolna zaczął ją unosić. Tak lepiej.
A teraz skrzydła. Uniosła prawe, machnęła, lewe, machnęła. Nie wyszło to za dobrze. Wręcz przeciwnie, zaczęła znów tracić wysokość. Ponownie rozłożyła skrzydła. Tym razem było to nieco łatwiejsze...
- Machanie nie działa. - stwierdziła.
Powoli wznosiła się i opadała, niesiona wiatrem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flover
Młode


Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:10, 29 Paź 2013 Temat postu:



Miała teraz nadziej tylko na to, że nie spadną. Gdy wszystko się ustabilizowało, odetchnęła z ulgą, ale nadzieja na przeżycie trwała krótko; chwilę po tym znów traciły wysokość, co nie podobało się małej. Na szczęście Sha znalazła sposób na zatrzymanie nieprzyjemnej sytuacji. - To jak dostaniemy się na księżyc, tak daleko, jeśli będziesz tylko szybować? - zapytała płaczliwym tonem, mimo że nie płakała. Próbowała sobie przypomnieć, jak to robiły ptaki, ale przecież ta technika nie działała...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 9:50, 31 Paź 2013 Temat postu:

- Nie dostaniemy się. Musimy wymyślić coś innego. - powiedziała - Tutaj problemem jest to, że jak podnoszę jedno skrzydło, to tracę poziom i drugie skrzydło idzie w dół. O tak:
Sha ponownie podjęła próbę lotu. Prawe, lewe, prawe, lewe. Gdy prawe szło do góry, przechylała się na lewo, a gdy lewe - na prawo. Zamiast zyskiwać wysokość, traciła ją więc.
Dobra, wystarczy tej prezentacji, bo jeszcze się rozbiją...
Smo... Wilczyca ponownie rozłożyła skrzydła. Wyrównała lot.
- I co ty na to?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Góry Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52 ... 58, 59, 60  Następny
Strona 51 z 60


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin