Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:03, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Przyszła tutaj czarna, przestraszona osóbka. Jej kroczki były małe, a głowa opuszczona w dół. Jednak rozglądała się co chwile. Cała, aż drżała. Czy to przez zimno? Czy przez inną sprawę? Zauważyła cztery wilczycę. Spojrzała na kupkę śniegu i skoczyła do niej. Nie miała na mordce uśmiechu, ale strach. Wyłoniła troszkę głowę. Tak żeby wszystko widziała. Patrzała cały czas na filetową wilczycę. Była naprawdę piękna. Jednak wadera bała się do niej podejść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sherry
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybyłam z dawno zapomnianego lasu Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:12, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Zastrzygła uchem usłyszawszy delikatne stąpnięcie. Rozejrzała się po białym sniegu. Oprócz fioletowej wadery i kilku inncyh nie widziała nikogo nowego. Może i nie widziała, ale wyczuła nowy zapach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:18, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Wadera nadal patrzała na fioletową wilczycę. Po chwili coś ją za gilgotało w nosku i kichnęła. Już było ją całą widać. Koku zaczerwieniła się. Zaczęła cały czas kichać, ale głowę miała spuszczoną. Nie wiedziała co one zrobią. Bardzo się bała. Spojrzała na białą waderę, nadal kichając. Potem jej wzrok przeniósł się na resztę tutaj obecnych. Skuliła ogon i w strachu czekała na reakcję tutaj zebranych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sherry
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybyłam z dawno zapomnianego lasu Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:20, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Mała czarna kulka bardzo wyróżniała się na śniegu. Poczuła się dziwnie, jakby doznała olśnienia. Bardzo ostrożnie i powoli zbliżyła się do nowo przybyłej. Stanęła w odległości metra czekając na reakcję małej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:26, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Szczenię wstało i oddaliła się na około pięćdziesiąt centymetrów. Bardzo się bała. Jak na razie im nie ufała. Nie widziała co biała wadera chce zrobić. Potem usiadła. Znów skuliła ogon. Kichnęła i spojrzała na wszystkich. Zaczerwieniona była dalej. Może się przeziębiła? Zerknęła na naszyjnik, który był na szyi białej wadery. Był bardzo piękny. Potrząsnęła głową i patrzała teraz na białą postać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KokuRai dnia Nie 19:36, 26 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sherry
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybyłam z dawno zapomnianego lasu Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:29, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Hej, nie bój się, nic ci nie zrobię. - przysiadła. Nie chciała jeszcze bardziej spłoszyć tej małej istotki. - Co tu robisz? - uniosła głowę. Chciała się przekonać czy gdzieś w pobliżu nie ma jeszcze jakiegoś wilka, opiekuna młodej. Przecież to nienormalne, aby szczenię błąkało się po tym terenie bez opieki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brenda
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bodajże z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:30, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
A ona jak taki mały robocik. Wstała i zaczęła iść po śniegu w kierunku białej wadery zwanej tu Sherry. Usłyszała czyiś głos, nie Kaji, mówiący w jej ojczystym języku. Postarała się nie zatrzymywać, spojrzała jednak ,,w-ch**-groźnym-spojrzeniem".
- Ty. - Mruknęła nie podchodząc do niej bliżej jak na metr. - Anata ga sunde iru ka?
Spytała ledwie dosłyszalnie mocniej zaciskając na sobie płaszcz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crimson
Dorosły
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:31, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-Ja nierozumień upatapa...?
Ta runęła na ziemię. A raczej na śnieg... Co przed chwilą powiedziała Ylo? Połamała i pokaleczyła tak piękny język. Boże, ile jeszcze razy ją to spotka? miała być humanistka, wyszła wierszokletka. Trudno. Możliwe, że biała wadera ją zrozumie, zrozumie to co Ylo skleciła na poczekaniu. Żałosne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Crimson dnia Nie 18:34, 26 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:37, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Małą wadera nie podchodziła do Sherry. Za bardzo się bała. - Ja kogoś szukam - powiedziała przestraszonym głosikiem. Spojrzała an dwie wadery, które teraz, akurat zauważyła. Poszła do tyłu. Przestraszyła się ich. ogon był cały czas skulony. Kichnęła jeszcze raz, a potem drugi raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sherry
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybyłam z dawno zapomnianego lasu Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:38, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Słyszała za sobą kroki. Nie wiedziała kto to, ale nie poruszyła się. Nie chciała jeszcze bardziej przerazić czarnej kulki.
- Kogo? - spytała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sherry dnia Nie 18:38, 26 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brenda
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bodajże z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:41, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
No cóż, byłam w ch** wkurzona, ale głupie, dziecinne rany fizyczne nieco mi się znudziły.
Nagle, rozległ się donośny trzask. To wielki, krwistoczerwony feniks spróbował się tutaj dostać. Jak na razie widać było tylko jego pysk.
Zarówno ja, jak i mój podopieczny byliśmy głodni.
- Który? - zapytał jedynie, patrząc po dwójce wilków.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Brenda dnia Nie 18:41, 26 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crimson
Dorosły
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:45, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Słysząc feniksa oprzytomniała. Czyli jednak mówi tez coś w jej języku. I to w ch** xD
-Czyli jednak się rozumiemy.-stwierdziła stawiając uszy w sztorc. Uf, pozory mylą, a bynajmniej przed chwilą zmyliły Ylo. Tak głupie pozory, ona wam się więcej nie da.
-Ładny ptak.-rzuciła przyglądając się feniksowi.
Bosz, te feniksy to się robią takie sztampowe D:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Crimson dnia Nie 18:46, 26 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:45, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Mamę - powiedziała. Ta wadera była bardzo miła. Koku podeszła do niej i się uśmiechnęła spojrzała jej w oczy, a następnie na naszyjnik. - Bardzo ładny naszyjnik - rzekła patrząc na niego. Zawszę była gotowa uciec. - Jak się nazywasz? - spytała miłym głosikiem, a następnie szepnęła do ucha; - A jak się nazywa ta ładna fioletowa wadera? - Po chwili spojrzała na feniksa. Bardzo się bała. Rozejrzała się przeraźliwie i skoczyła do wielkiej kupki śniegu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KokuRai dnia Nie 19:37, 26 Wrz 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sherry
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybyłam z dawno zapomnianego lasu Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:49, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ciarki przeszły mi po plecach. Jedyna myśl, która tępo obijała się w mojej głowie to ta, żeby ochronić szczenię. Ustawiła się blisko maluszka, przodem do feniksa. Nie mogła pozwolić by coś się stało tej istotce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:58, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Oi, oi! Spokojnie! - krzyknęła, lecz zaraz uśmiechnęła się promiennie do małego, czarnego szczeniaka, aby ten się jeszcze bardziej nie przestraszył. Widziała jego zachowanie, kulenie ogona, spuszczony łepek - mała najwyraźniej była bardzo strachliwa. - Brenda, skoro jesteś głodna powinnaś wyruszyć na jakieś polowanie - zwróciła się do wilkołaczycy entuzjastycznie, zwracając do niej przodem i składając tę oto propozycję. Cóż, żarty na temat pożerania wilków nie były tutaj na miejscu, biorąc pod uwagę stan psychiczny czy też lękowy małej, nowo przybyłej istotki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sherry
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybyłam z dawno zapomnianego lasu Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:06, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- A jak wyglada twoja mama? - zwróciłam się do szczenięcia. Była wdzięczna opatrzoności, że Kaji do nas dołączyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:32, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Koku wykopała głowę z pod śniegu i spojrzała na białą waderę, a potem na fioletową. Uśmiechnęła się do oby dwóch wilczyc. jednak bała się tamtej z feniksem. - Moja mama o ile pamiętam jest czarna z białymi oczyma - powiedziała cichym głosikiem. Po chwili dodała; - Odpowiesz mi na pytania, które wcześniej zadałam? - Szenie patrzało teraz na bestię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:49, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Kaji Meyit napisał: | - Miło mi, Kaji Meyit - rzekła do Deiny, po czym wysłuchała z uwagą opowieść Yuki. Aż otworzyła pyszczek w połowie historii, gdyż tak niesamowita była. - Nie tęsknisz za domem? - zapytała, przypominając sobie własne odejście od rodziny. Stada, którego pewnie już nie ma na świecie, stada zgładzonego przez rzeczywistość oraz klątwę. Jakże inaczej brzmi to teraz, gdy Kaji jest dorosła. Jakże inaczej brzmiało, gdy była małym szczeniakiem z misją, zadaniem mającym na celu przetrwanie chociaż jednego członka Watahy. |
- Czasem tak, ale zdecydowanie wolę zostać tu - odpowiedziała i delikatnie przetarła oczy, patrząc na to, co się tutaj zdarzyło. Musi więcej spać, bo często się zacina. A cóż zrobić, gdy spanie jest takie nudne? Różowy feniks, podopieczny 'Śnieżku' właśnie się obudził, skrzecząc donośnie. Wstał, zatrzepotał kilka razy skrzydłami i na patykowatych, ale potężnych szponach podszedł do właścicielki. Usiadł, a wilczątko oparło się o jego różowe pióra. Wtem dostrzegła coś we śniegu. Różowe, połyskujące, jakby sznurek. - Ah! - sapnęła głośno i spojrzała na czubek głowy ptaka. Anjia zgubiła wstążkę! Zerwała się tak nagle i podbiegła do ozdobnego sznureczka. Wzięła go w zęby i podeszła do feniksa, niezdarnie wdrapując mu się na grzbiet. Zwierzak posłusznie schylił łeb i dał zawiązać sobie tych kilka piór na łebku w kucyk. Yuki zjechała po szyi i usiadła, spowrotem wtulając się w to miękkie futerko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eshe
Dorosły
Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dalekie miejsce... Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:09, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Eshe przybyła do gór. Spojrzała na zgromadzonych i usiadła niedaleko.- Konnichiwa! Watashi wa Eshe desu. - powiedziała do wilków. Jak nie zrozumieją.. to przetłumaczy na Polski żaden problem. Zresztą.. musiała się pochwalić tym, że jest z Japonii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sherry
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przybyłam z dawno zapomnianego lasu Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:25, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Ja Sherry, a ta fiolrtowa slicznotka to Kaji. - odpowiedziałam na pytania małej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|